Sony FS5 mkII - dziwny problem - cień na sensorze
: 22.03.2019, 17:58
Cześć,
filmując ostatnio pod ostre i bliskie światło z latarki w telefonie zauważyłem bardzo dziwną rzecz na obrazku z fs5 - na matrycy pojawią się dziwna kreska odcinająca u góry i u dołu, zależy z której strony świecimy. Pojawia się przy określonym kącie padania światła. Wygląda jak jakiś cień rzucany na sensor, jakby przez adapter mocowania obiektywu lub nawet wewnętrzną ramkę filtra ND. Co ciekawe, wygląda na to, że problem nie pojawią się przy świetle naturalnym lub po prostu nie udało mi się wpuścić światła pod podobnym kątem jak z latarki. Niestety aktualnie wszystkie źródła światła jakie mam pod ręką to LED, nie wiem jak sprawa wygladałaby przy zwykłych żarówkach (choć myślę, że identycznie). Generalnie wygląda to jak jakiś cień, a nie uszkodzenie matrycy. Kamera jest zupełnie nowa, nagrałem nią może z 2h materiału póki co.
Sprawdziłem trzy różne adaptery Metabones, Commlite, Sigma - wciąż to samo.
Sprawdziłem wszystkie obiektywy jakie mam Canon 24 1,4; Sigma 18-35 1.8; Canon 50 1.8; Canon 70-200 2.8 - na wszystkich szkłach to samo, poza ogniskową 200mm na Canonie 70-200, tam problem znika.
Sprawdziłem na kamerze wszystkie możliwe ustawienia, rozdzielczości, profile obrazu, shuttery, przysłony itp. - wciąż to samo.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? Jedyne opcja jaka została mi do sprawdzenia do jakieś szkło systemowe...
Tutaj film, na którym widać o co chodzi: https://vimeo.com/325909944
filmując ostatnio pod ostre i bliskie światło z latarki w telefonie zauważyłem bardzo dziwną rzecz na obrazku z fs5 - na matrycy pojawią się dziwna kreska odcinająca u góry i u dołu, zależy z której strony świecimy. Pojawia się przy określonym kącie padania światła. Wygląda jak jakiś cień rzucany na sensor, jakby przez adapter mocowania obiektywu lub nawet wewnętrzną ramkę filtra ND. Co ciekawe, wygląda na to, że problem nie pojawią się przy świetle naturalnym lub po prostu nie udało mi się wpuścić światła pod podobnym kątem jak z latarki. Niestety aktualnie wszystkie źródła światła jakie mam pod ręką to LED, nie wiem jak sprawa wygladałaby przy zwykłych żarówkach (choć myślę, że identycznie). Generalnie wygląda to jak jakiś cień, a nie uszkodzenie matrycy. Kamera jest zupełnie nowa, nagrałem nią może z 2h materiału póki co.
Sprawdziłem trzy różne adaptery Metabones, Commlite, Sigma - wciąż to samo.
Sprawdziłem wszystkie obiektywy jakie mam Canon 24 1,4; Sigma 18-35 1.8; Canon 50 1.8; Canon 70-200 2.8 - na wszystkich szkłach to samo, poza ogniskową 200mm na Canonie 70-200, tam problem znika.
Sprawdziłem na kamerze wszystkie możliwe ustawienia, rozdzielczości, profile obrazu, shuttery, przysłony itp. - wciąż to samo.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? Jedyne opcja jaka została mi do sprawdzenia do jakieś szkło systemowe...
Tutaj film, na którym widać o co chodzi: https://vimeo.com/325909944