Strona 1 z 1

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 9.12.2018, 16:32
autor: kulfi82
A to będzie ciekawe. Młody na tym ślubie był tak zestresowany, że do dziś się dziwię jak on dotrwał do końca. Podczas przysięgi dodał sobie "s" do "odpuszczę" i wyszło osssspuszczę... rossspuszczę.. sam nie wiem ;)

LINK

Na chwilę obecną po chłopsku wyciąłem fragment "ssssss" + drobny fade na cięciu + muzyka i jest to dla mnie akceptowalne.

Jak to zrobić lepiej i bardziej profesjonalnie? :)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 9.12.2018, 16:56
autor: SOUNDplay
Nagrać postsynchrony ;)
Raczej nic się nie wykombinuje. W przysiędze nigdzie więcej nie pojawia się zbliżone słowo aby próbować cokolwiek poprzestawiać. Jak brzmi w miarę naturalnie do całości, to trzeba zostawić.

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 9.12.2018, 17:03
autor: kulfi82
SOUNDplay pisze:Źródło posta Nagrać postsynchrony

hehe :D ok niech będzie wariant pierwszy... zostawiam tak jak jest.

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 9.12.2018, 18:01
autor: MarcinM
Jak wyciąłem trochę s i nałożyłem deeser, to brzmi to akceptowalnie - goście weselni się nie zorientują. A panu młodemu wyślij oryginał, żeby widział, jak się starasz :)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 9.12.2018, 18:09
autor: kulfi82
MarcinM pisze:Źródło posta Jak wyciąłem trochę s i nałożyłem deeser, to brzmi to akceptowalnie - goście weselni się nie zorientują. A panu młodemu wyślij oryginał, żeby widział, jak się starasz

racja, chociaż ja osobiście staram się bardzo unikać "Panie, klient nie zauważy". Jednaaak w tym konkretnym przypadku z podkładem jest raczej pewne, że nie zauważy - bardziej mi chodziło, aby wpadką nie zepsuł sobie dalszej części seansu ;)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 08:47
autor: tomekk79
kulfi82 pisze:Źródło posta Na chwilę obecną po chłopsku wyciąłem fragment "ssssss" + drobny fade na cięciu + muzyka i jest to dla mnie akceptowalne.
Jak to zrobić lepiej i bardziej profesjonalnie? :)

Ale po co? To jest reportaż / zapis wydarzenia a nie film fabularny. I wcale nie musi młody zepsuć sobie dalszej części seansu - jeśli nawet rodzina to zauważy to może się to stać fajną anegdotą rodzinną wywołującą uśmiech :)
Przypomnę tylko panią, która w czasie przysięgi powiedziała "... i nie dopuszczę cię aż do śmierci" - było to jeszcze w latach 90, w erze VHS kiedy nikt nawet nie myślał o poprawianiu czegokolwiek. Nagranie trafiło do "Śmiechu warte" i nie tylko, zdobyło jakąś tam nagrodę a cała sytuacja stała się niezwykle zabawnym wspomnieniem rodzinnym. Po latach wrócono do tej pary małżonków i wspomniana pani oczywiście "dopuściła" męża :D

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 09:00
autor: docxxx
Oczywiście, że nie powinno być cięć. To jest historia. Śmieszna, tragiczna, humorystyczna, ale jest. Na tym to polega.

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 09:33
autor: wemlo
Ja też bym to zostawił tak jak było naprawdę. Po prostu.

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 21:48
autor: arelemm
I ja też przyłączę się do kolegów: zostaw. Jak bardzo Ci to ciąży to zapytaj młodego. Miałem inny przypadek, gdzie księdzu popierdywał mikrofon i po mojej propozycji postsynchronów, młodzi zgodnie stwierdzili, że chcą tak jak było w rzeczywistości...bo to ich historia ;).

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 22:15
autor: kulfi82
tomekk79, docxxx, wemlo, arelemm,
kurcze, nie wiem co robić.. bo oddałem ten film ponad rok temu. Zgłosić się do młodych, że jednak oddam w oryginale? :D

dzięki :)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 27.02.2020, 23:00
autor: arelemm
[quote="kulfi82"]Źródło posta tomekk79, docxxx, wemlo, arelemm,
kurcze, nie wiem co robić.. bo oddałem ten film ponad rok temu. Zgłosić się do młodych, że jednak oddam w oryginale? :D

:lol: :lol: :lol:

Zapomnij o sprawie ;)

P.S. Jak mawia mój teść ;): "To to nic" ;)
Mój Pan młody tak płakał w kościele, że nigdy nikomu tego nie pokażę :). W teledysku się pozbyłem, ale w filmie został oryginał :). JAk w Kościele zaczęli się z niego śmiać to przez łzy i zaciśnięte zęby wycedził: "I z czego się śmiejecie!" I się zrobiło jeszcze komiczniej :)

a takie tam wspomnionko...

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 28.02.2020, 18:38
autor: tomekk79
kulfi82 pisze:Źródło posta tomekk79, docxxx, wemlo, arelemm,
kurcze, nie wiem co robić.. bo oddałem ten film ponad rok temu. Zgłosić się do młodych, że jednak oddam w oryginale? :D

Nic, po prostu wyraziliśmy tylko swoje zdanie w temacie poprawiania rzeczywistości ;)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 29.02.2020, 07:52
autor: SOUNDplay
tomekk79 pisze:Źródło posta Ale po co? To jest reportaż / zapis wydarzenia a nie film fabularny. I wcale nie musi młody zepsuć sobie dalszej części seansu - jeśli nawet rodzina to zauważy to może się to stać fajną anegdotą rodzinną wywołującą uśmiech

I tak, i nie ;) Poglądy i oczekiwania ludzi są bardzo różne. Są tacy, co mają dystans do siebie, oraz będą tacy, u których wszystko musi być "najlepsze i och, ahhh"....
Realnie trzeba być gotowym na wszystko, przynajmniej psychicznie ;)

Oraz, że cię nie "ospuszcze" aż do ....

: 29.02.2020, 10:40
autor: razor89md
SOUNDplay pisze:Źródło posta
tomekk79 pisze:Źródło posta Ale po co? To jest reportaż / zapis wydarzenia a nie film fabularny. I wcale nie musi młody zepsuć sobie dalszej części seansu - jeśli nawet rodzina to zauważy to może się to stać fajną anegdotą rodzinną wywołującą uśmiech

I tak, i nie ;) Poglądy i oczekiwania ludzi są bardzo różne. Są tacy, co mają dystans do siebie, oraz będą tacy, u których wszystko musi być "najlepsze i och, ahhh"....
Realnie trzeba być gotowym na wszystko, przynajmniej psychicznie ;)


Zgadzam się, wiele razy tak mi się wydawało a później okazywało się, że na filmie profil Młodej jest nie ten który być powinien i pytanie " czy macie moje ujęcie z drugiej strony "

Co do przysięgi to ludzie nie mają dystansu, ma być perfekcyjnie - tak mi się wydaje ;)