Strona 1 z 2

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:03
autor: kulfi82
Do tematu zainspirowała mnie rozmowa z dzisiejszym klientem odnośnie realizacji ślubnej. Typowy Seba pytanie rozpoczął od "..czy jest dron" bo to on dziś u młodych wyznacza poziom zajebistości operatora, później lista szczegółowych zapytań o modele kamer, rejestratorów i całego osprzęt.. ogólnie rozmowa kwalifikacyjna na mega produkcję. Nie w tym jednak rzecz, na koniec tytułowy Seba zaatakował pytaniem, że chciałby otrzymać surowy materiał, ja stanowczo odmówiłem więc w odpowiedzi otrzymałem, że skorzysta z atrakcyjniejszej oferty ..
Pokaż spoiler
http://art24.pro/


Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale zauważyłem niepokojący wzrost zapytań odnośnie oddania materiału źródłowego. To już 3 takie pytanie w tym miesiącu :| staje się to niemal tak popularne jak "czy jest dron :D " Skąd to się wzięło, jak podchodzicie do tego tematu?

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:28
autor: mav
Może to wynika z krótkiego czasu gotowego filmu i ludzie sądzą, że mnóstwo materiału się marnuje i wstyd im przyznać, że jednak te 20 minut to dla nich za mało? ;)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:38
autor: kulfi82
mav pisze:Źródło posta Może to wynika z krótkiego czasu gotowego filmu i ludzie sądzą, że mnóstwo materiału się marnuje i wstyd im przyznać, że jednak te 20 minut to dla nich za mało?

No to taki delikwent powinien szukać operatora oferującego filmy 3h+. W moim mniemaniu większą sztuką jest przebrać 300GB materiału i ulepić z tego 20 min film, który zapadnie na lata w pamięci niż wrzucić i zsynchronizować na timeline 5 godzin surówki jak leci. Myślę, że trochę za to winę ponoszą fotografowie bo u nich to staje się już normą 200 zdjęć z retuszu i 1500 surowych jpg.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:49
autor: video-tom
kulfi82 pisze:Źródło posta Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale zauważyłem niepokojący wzrost zapytań odnośnie oddania materiału źródłowego. To już 3 takie pytanie w tym miesiącu staje się to niemal tak popularne jak "czy jest dron " Skąd to się wzięło, jak podchodzicie do tego tematu?

A ja odkąd sięgam pamięcią zawsze oddaje surowy materiał , z kamery głównej, mnie nic nie kosztuje, a młodzi maja radochę, że mogła zobaczyć surowy materiał pod nazwą jak było naprawdę. :D

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:55
autor: kulfi82
A ja odkąd sięgam pamięcią zawsze oddaje surowy materiał , z kamery głównej, mnie nic nie kosztuje,

wszystko fajnie do momentu jak nie stwierdzą, czemu taki świetnych ujęć nie umieściłeś w filmie. Może to kwestia rynku i klienta.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 15:59
autor: video-tom
hymm jakoś nigdy nie miałem takiego zapytania, a może po prostu nie oglądają surówki :) oddając surówkę zabezpieczam się, że jak byłaby poprawa to materiał wyjściowy maja młodzi, a u mnie po jakimś czasie kasuje.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 16:00
autor: kms
A dla mnie to idiotyczne, żeby oddawać komuś pliki źródłowe. Też miałem kilka takich zapytań i stanowczo odmawiałem.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 16:28
autor: wemlo
Ja często mam też zapytania o to i od jakiegoś czasu stosuję prostą zasadę... chcecie materiał surowy? 300 zł poproszę. Wiem że może nie jest to etyczne, ale o etyce tutaj nie mówimy tylko jak by nie patrzeć o biznesie. Dzięki temu jak do tej pory wszyscy stwierdzili że gra nie warta świeczki i nagle nie musi być surówki.
Jeszcze rozumiem gdy ktoś bierze film 20min. a potem jak to najczęściej bywa - za namową "starszyzny" pytają o coś więcej. Ale nie rozumiem tego że ktoś mierze godzinny lub ponad godzinny film i chce jeszcze surówkę.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 17:05
autor: fransua
wemlo pisze:Źródło posta Wiem że może nie jest to etyczne,

Ja tam nic nieetycznego w tym nie widzę. Taki sam produkt.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 17:38
autor: quadro
Ja w takich sytuacjach dokładam w oddzielnym pliku np. nagrane kazanie, albo większe fragmenty tańców, które i tak mam poklejone z 2-3 kamer.

A ten Twój przysłowiowy Seba to raczej wygląda na człowieka z branży niż "Sebe" - bo skąd miałby taką wiedzę o sprzęcie?

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 18:51
autor: Stefan
quadro pisze:Źródło posta A ten Twój przysłowiowy Seba to raczej wygląda na człowieka z branży niż "Sebe" - bo skąd miałby taką wiedzę o sprzęcie?

Mógł przeczytać w necie, mógł usłyszeć od kogoś, kto się zna (a potem sprawdzić z nim czy podany sprzęt "się nadaje"), mógł już być po dziesięciu rozmowach z innymi ludźmi, którzy reklamowali się, że są lepsi bo mają kamerę A, obiektyw B i drona :-)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 21:07
autor: kulfi82
A ten Twój przysłowiowy Seba to raczej wygląda na człowieka z branży niż "Sebe"

Jak się okazało zrobił kopiuj/wklej z oferty wspomnianej wyżej firmy, którą zresztą wybrał. W ich ofercie jest oczywiście oddanie surówki, więc może Seba (przepraszam, ale to slang powtarzający się w memach) uznał, że ktoś kto nie oddaje całego materiału nie może być pro. Ja materiału oddawać nie mam zamiaru czy to za $ czy za ładny uśmiech, w umowie przenoszę prawa do gotowego filmu a nie całego zebranego materiału. Skąd mogę mieć pewność, że po kilku miesiącach nie zobaczę na jakiś trailera złożonego z mojego materiału. Historia zna takie przypadki.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 21:18
autor: 8kmichal
Ja mam w ofercie (ale jak wiele razy podkreślałem w sumie nie robię ślubów) coś takiego jak długa wersja montażowa. Polega to na zlepieniu surówki w całość i oddaniu im molocha 2-3 godziny - tylko lekka korekcja ekspozycji i dźwięku, ale w minimalnym stopniu -jak najmniej montażu, długie ujęcia, przeciągane - zajmie to strzelam dzień pracy a można skasować 500-1000zł dodatkowo za taką usługę.
I Ty zarobisz i młodzi mogą dostać więcej.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 21:21
autor: quadro
kulfi82 pisze:Źródło posta W ich ofercie jest oczywiście oddanie surówki, więc może Seba (przepraszam, ale to slang powtarzający się w memach) uznał, że ktoś kto nie oddaje całego materiału nie może być pro.

I tu można zagrać stwierdzeniem, że tylko amatorzy oddają surówkę, aby odwrócić uwagę od słabej jakości swoich filmów :mrgreen:

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 21:30
autor: kulfi82
quadro pisze:Źródło posta tylko amatorzy oddają surówkę, aby odwrócić uwagę od słabej jakości swoich filmów

Ktoś się może za to obrazić ;)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 22:01
autor: quadro
kulfi82 pisze:Źródło posta
quadro pisze:Źródło posta tylko amatorzy oddają surówkę, aby odwrócić uwagę od słabej jakości swoich filmów

Ktoś się może za to obrazić ;)

No to fakt - sorry - ale miałem na myśli, żeby tak argumentować marudzącemu klientowi.
A z tego co czytam, to jakieś 99% filmuserów jest zdecydowanymi przeciwnikami oddawania surówki.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 30.05.2017, 22:10
autor: kulfi82
No tak, tylko skąd klient bierze takie pomysły? Ok, dronomanie można zrozumieć bo wpychane to jest wszędzie, ale pomysły na otrzymanie surowych plików? Zastanawiam się jeszcze na tym jak to wygląda w innych obszarach. Czy przy takich relacjach sportowych, eventach, koncertach, reklamach też klient zwraca się z zapytaniem czy otrzyma pełny zarejestrowany materiał?

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 31.05.2017, 00:01
autor: Stefan
Ja chyba nie byłbym jakimś wielkim fanem oddawania surówki ale... jeśli jest zapotrzebowanie, to przecież zawsze można dodać pozycję w cenniku, prawda?
kulfi82 pisze:Skąd mogę mieć pewność, że po kilku miesiącach nie zobaczę na jakiś trailera złożonego z mojego materiału. Historia zna takie przypadki.

Niby tak ale z kolei ktoś mógłby pociąć gotowy film i też zrobić trailer, prawda? Wiadomo, mniejsze pole manewru itp, ale jest to możliwe.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 31.05.2017, 08:17
autor: alias
zawsze można zrobić:
a - konwersję surówki do dnxhd/dnxhr z bitrate 960Mbps i poprosić klienta żeby dostarczył dyski 4TB :D
b - wkomponować znak wodny ;)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 31.05.2017, 08:30
autor: kulfi82
alias pisze:Źródło posta dostarczył dyski 4TB

:D gorzej jak dostarczy...

Tak czy inaczej każda operacja czy to robienie filmu o czasie 4h czy nakładanie znaku wodnego generuje bezsensownie zmarnowany czas.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 31.05.2017, 08:38
autor: alias
kulfi82 pisze:Źródło posta gorzej jak dostarczy...
Tak czy inaczej każda operacja czy to robienie filmu o czasie 4h czy nakładanie znaku wodnego generuje bezsensownie zmarnowany czas.


to można poprosić o 5TB i już nie jest tak wesoło
konwersja czy nakładanie znaku wodnego może się odbywać na starym laptopie postawionym gdzieś w kącie
a że skrypt robi to wsadowo to problem żaden, bo w zasadzie robi się samo (np. w ffmpeg)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 31.05.2017, 09:39
autor: smirek
ja w ubiegłym roku miałem jedno zapytanie o surówkę , i jak puściłem młodym oryginał w slogu , bez ścieżki z rejestratora , dodałem że całość ma przeszło 100GB - to sami zrezygnowali ;-)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 1.06.2017, 08:44
autor: razor89md
Ja mam zapisane w umowie:

Wykonawca oddaje gotowy materiał po pełnej postprodukcji zapisany w formacie mp4 na multimedialny pendrive.
Nie ma możliwości oddania surowego materiału przez wykonawcę.


Jeżeli klient nie akceptuje tego to nie podpisuje z nim umowy.
Niektórzy "robią" do własnego gniazda, niestety.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 1.06.2017, 09:04
autor: SylwekK
Jestem przeciwny oddawaniu źródeł. Właściwie w tym materiale zawarta jest tajemnica warsztatu. Gdyby klient zobaczył moją surówkę (około 1,5h) z pierwszych 15-20 min zmontowanego filmu to dostał by oczopląsu - wiele nieskładnych, roztrzęsionych ujęć typu sufit, podłoga, przymiarki, a o kolejności (już tych poprawnych ujęć) w filmie nawet nie wspomnę. Nie chcę nawet myśleć gdyby ten materiał gdzieś wyciekł. Zawarte w nim ujęcia przebitkowe są czasem z kompletnie innego momentu niż to co jest na docelowym filmie i niech by się teraz maruda trafił, który zacznie wybrzydzać, "że przecież to było w innym czasie". Raz parę ładnych lat temu dałem się namówić na surówkę, ale tylko z częsci kościelnej, bo ksiądz z rodziny był i chcieli jak najwięcej ujęć (często bardzo kiepskich) ocalić, których na filmie na pewno by nie było, a z racji, że kamera prawie cały czas włączona to coś tam zawsze się nagra dodatkowo.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 1.06.2017, 09:48
autor: alias
razor89md pisze:Źródło posta multimedialny pendrive

serio masz tak fajne określenie?

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 1.06.2017, 10:16
autor: kulfi82
Ja mam zapisane w umowie:

Wykonawca oddaje gotowy materiał po pełnej postprodukcji zapisany w formacie mp4 na multimedialny pendrive.
Nie ma możliwości oddania surowego materiału przez wykonawcę.

Jeżeli klient nie akceptuje tego to nie podpisuje z nim umowy.
Niektórzy "robią" do własnego gniazda, niestety.


No ja takiego zapisu w umowie nie mam , może warto się zastanowić nad dodaniem takiego punktu, ale tu bardziej mi chodzi o aktualny trend poszukiwania ofert dron + surówki.

Jestem przeciwny oddawaniu źródeł. Właściwie w tym materiale zawarta jest tajemnica warsztatu. Gdyby klient zobaczył moją surówkę (około 1,5h) z pierwszych 15-20 min zmontowanego filmu to dostał by oczopląsu - wiele nieskładnych, roztrzęsionych ujęć typu sufit, podłoga, przymiarki, a o kolejności (już tych poprawnych ujęć) w filmie nawet nie wspomnę. Nie chcę nawet myśleć gdyby ten materiał gdzieś wyciekł. Zawarte w nim ujęcia przebitkowe są czasem z kompletnie innego momentu niż to co jest na docelowym filmie i niech by się teraz maruda trafił, który zacznie wybrzydzać, "że przecież to było w innym czasie". Raz parę ładnych lat temu dałem się namówić na surówkę, ale tylko z częsci kościelnej, bo ksiądz z rodziny był i chcieli jak najwięcej ujęć (często bardzo kiepskich) ocalić, których na filmie na pewno by nie było, a z racji, że kamera prawie cały czas włączona to coś tam zawsze się nagra dodatkowo.


Zgadzam się z tym w 100% ,tylko ja jestem w stanie zrozumieć o co mi chodziło kręcąc dane ujęcie.

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 2.06.2017, 07:51
autor: razor89md
alias pisze:Źródło posta
razor89md pisze:Źródło posta multimedialny pendrive

serio masz tak fajne określenie?


Jak wklejałem ten punkt to się uśmiechnąłem sam do siebie, bo wiedziałem, że prędzej czy później padnie to pytanie :)

Tak mam :)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 2.06.2017, 07:57
autor: alias
ja kiedyś miałem takiego pena, był wyposażony w miniaturowy player mp3 i dwa przyciski, pastylkową baterię oraz ekranik tak mały ze nic odczytać nie mogłem z niego
no ale był to prawdziwy pendrive multimedialny który odtwarzał ze trzydzieści formatów plików dzwiekowych ;)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 2.06.2017, 08:27
autor: razor89md
alias pisze:Źródło posta ja kiedyś miałem takiego pena, był wyposażony w miniaturowy player mp3 i dwa przyciski, pastylkową baterię oraz ekranik tak mały ze nic odczytać nie mogłem z niego
no ale był to prawdziwy pendrive multimedialny który odtwarzał ze trzydzieści formatów plików dzwiekowych ;)


i mieścił zapewne 128mb ? :D

miałem podobny :)

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

: 2.06.2017, 08:30
autor: alias
razor89md pisze:Źródło posta i mieścił zapewne 128mb ?

oj chyba właśnie taki ;)