Film User

Witam forumową brać, dawno nic nie wrzucałem, no to czas nadrobić zaległości.

Robię mało ślubów (2-3 w roku to mój maks, raczej z poleceń i po znajomych) i nie mam na tym polu ogromnego doświadczenia. Starałem się podejść do filmu w taki sposób, w jaki sam bym chciał mieć zrobione na swoim ślubie. Nie skupiałem się za bardzo na "klipie", namówiłem młodych na film 20 minut, dla znajomych (bo uwaga - pełny film mam 90 minutowy - gdyby ktoś chciał zobaczyć, to wyślę PW).

Technicznie: Fs7 z łapy + 70-200, na Gimbali i z łapy A7III, Mavic mini 2, jakieś mikrofony, pchełki itp. Wszystko sam jednoosobowo (brakowało mi dodatkowych rąk, przygotowania sprzętu, a może trochę przebitek - ale udało się ogarnąć). Po ślubie szybki plener w naszej miejscowości (młodzi mieszkają kilka domów dalej).
Muzyka wiadomo, powierzona od młodej pary, nie jest to film, który można gdziekolwiek wrzucać.
Wiecie co mnie najbardziej irytuje na robocie ślubnej? Fotograt, a tutaj miałem dwójkę - walących klapą w cwoich Canonach i 6 lampami na sali Kto w dzisiejszych czasach nadal pracuje na gównianych lustrach...

https://www.youtube.com/watch?v=DjgTlz-siaY

Bardzo proszę o Wasze opinie, zwłaszcza krytyczne, bo sam mogę nie wyłapać baboli i nie wiem nad czym powinienem bardziej pracować.
Wesołych Świąt!

Moim zdaniem zrobiłeś kawał dobrej roboty i połapałeś masę ważnych i ciekawych kadrów, jednak kamera poległa... nie obroniłeś świateł, są momenty gdzie wszystko z tyłu jest totalnie przepalone... wiadomo czasem trzeba wybrać, ale czasem trzeba sie też dobrze ustawić albo przestawić ludzi... podobał mi sie plener, z całości mam wrażenie, że zabrakło rozpiętości tonalnej apartu/kamery... jest ujecie gdzie na czarnej koszulce jakiegos gościa na przygotowaniach nie widze nic,zadnego detalu, koszula młodego w jednym miejscu jest niebieska nie biała, podobają mi się najbardzije ujęcia z sali... sony klasycznie poległo w kościele, ale przy naprawde kiepskim oświetleniu zdarza sie to i innym aparatom więc trzeba z tym zyć... chyba cisnał bym młodemu żeby jednak zalożył jakiś t-shirt do sniadania i witania gości, ale to taka moja estetyka... i nie narzekaja na fotografów źle nie miałeś... prażka jest jak wala laserem af i wyświetlaja siatke laserową na młodych zresztą na fejsie czytam jakimi to my jestesmy wiejskimi kamerunami bo przeszkadzamy kreowac im artystyczne ujęcia ... ogólnie bardzo spoko... wesela sa specyficzne, ja z reguły zawsze potrzebowałem jednego dwóch na początek w sezonie żeby się odmulić i zatrybić właściwe tempo i poukładac sobie w głowie co i jak trzeba zrobic

Dividex pisze:Źródło posta jednak kamera poległa... nie obroniłeś świateł, są momenty gdzie wszystko z tyłu jest totalnie przepalone...

zastanawiam mnie, na ile poległa kamera, a na ile uwalił się ten obrazek koloryzacją? sony chyba nie nagrywa aż tak tragicznie
czy dobrze widze-zgaduję, że są tu rozmaite LUT'y, tak od Sasa do lasa?
na moje oko, wiele jest tu do uratowania w kwestii ładnego dobrego obrazka, ale musiałbym zobaczyć surówkę
nie mniej sądzę, że gra warta jest świeczki przy tak fajnie zarejestrowanym i zmontowanym materiale

Wydaje mi się, że 8kMichał musiałby napisać w jakim profilu to nagrywał który s-log czu cos innego... A7III ma przyzwoity zakres tonalny nie wiem jak fs7 ?

Świetna relacja! Czy tylko mi przy 7.58 pojawiają się jakieś artefakty?

Czy młodzi są zadowoleni? Bo jeśli tak to nie ma co drążyć dalej

Na całości dla mnie trochę za duży kontrast. Przepaliłeś młodą podczas przywitania i imo za dużo ujęć pod okno - da się tego uniknąć, zwłaszcza że i tak spora pozerka
i przedziwna dla mnie decyzja z brakiem głosu z przysięgi, nie po to dałeś młodemu krawatówkę? Trochę zmienia się balans w kościele, bywa niebiesko albo żółto.
Tak samo nie trzymasz balansu na sali - dwie sceny po sobie przy jedzeniu tortu, jedna jest całkiem prawidłowa a potem (16:12) żółto w cały świat.
Reszta to kwestia gustu
Ale możesz być spokojny. Od "kamienia z napisem love" daleko

No i w sumie dziwnie niska jakość obrazka, czasem nie wiem czy jest nieostro bo jest nieostro, czy kompresja siadła. Mniemam, że to YT tak zmasakrował obraz, ostatecznie sam render, bo te kamery nie mogą dawać tak słabego

Super - dziękuję za trafne odpowiedzi. Na to liczyłem z Waszej strony
Młodzi są zadowoleni, ale chodzi o to, żebym i ja był zadowolony.

Kolorystyka - starałem się jak mogłem. W plenerze celowo (choć moze i za mocno) jest wypalone niebo w kilku miejscach.
W sumie nie ma jakiejś dużej ilości lut ów - jeden z DR o nazwie ARRI na jakieś 10% mocy, on robi przyjemniejszy kolor i kontrast, delikatny i ładny. Drugi taki mój standardowy "weselny", nie pamiętam nazwy, ale mogę załączyć wraz z kilkoma plikami surówki.

Obraz z Fs7 jest zdecydowanie lepszy niż z A7III, nadal ciężko balansuje mi się te kamery idealnie. NA przygotowaniach kilka rzeczy nagrałem za ciemno, ale starałem się to jakoś równać. Mody bez koszulki - hmm ma być naturalnie, zastanie, to nie poprawiałem. Przysięgi nie ma, bo to taki film dla znajomych, dalszej rodziny - młodzi dostali wersję MAX, gdzie jest wszystko.
Nagrywałem w zwykłym profilu rec709, do dziś nie nauczyłem się dobrze ogarniać sloga, i to jest cel na 2022.

Załączam film numer dwa, tak gdyby ktoś chciał zobaczyć co jeszcze finalnie dostał klient (sztucznie podniesione do 4K w DR, żeby Yt nie zjadł na tyle jakości po wrzuceniu, generalnie nagrane i oglądane powinno być w FHD).
https://www.youtube.com/watch?v=wqMf8YiZBcQ

Sloga nie ma się co bać, aczkolwiek w obu kamerach lepiej nie używać go ponad bazowe iso ,tj 2000 w fs7 i 640 w a73. Przy czym te 4000iso w fs7 jeszcze przejdzie, ale nie w 4k. Bo w 4k pojawia się brzydkie niebieskie ziarno. Choć teraz z odszumianiem w DR pewnie bałbym się mniej podnosić iso w a73. Jest całkiem dobre to odszumianie.

8kmichal pisze:Źródło posta Obraz z Fs7 jest zdecydowanie lepszy niż z A7III, nadal ciężko balansuje mi się te kamery idealnie.

Te same wnioski

Mocno myślę nad wymianą A7III na Fx3, ale póki co bardzo szkoda mi kasy, klient nie dopłaci mi tyle, ile bym chciał żeby dopłacił
Powiem Wam, bardzo lubię śluby, to mnie relaksuje, jak mam ich tak mało, to zupełnie inaczej do nich podchodzę. Tam w tym filmie 90 minut, ostatnie 20 to prawie sama surówka z A7III z Sigmą 24-70 2.8 i AF. Szkoda było tego nie dodać, z film i tak się mocno rozciągał. Niby taki czas to trochę "robota wujasa z kamerą", ale młodzi oglądają, płaczą, dziękują... chyba ok.

Najlepiej mi się pracuje z Fs7 z ramienia, a idealnym szkłem jest 28-135 (tylko tu lepiej mieć np fx6 i ff, lepszy zakres ogniskowych... wiadomo).

Czemu fx3 a nie po prostu a7s3? Toć to to samo a jednak tańsze.
Ja na początku sezonu podjąłem taką decyzję i kurde nie żałuję

Chyba tylko dlatego, że wygląda i nie jest aparatem Niby Fx3 ma lepsze chłodzenie no i S-cinetone. Dodatkowo nie trzeba w nim klatki, bo można w niego wkręcić monitor np.
Używam aparatu w 90% na gimbalu, a w tym przypadku będzie pracował na Tilta Float (mam i jest bardzo spoko).

Fs7 nie wymieniam póki co, i to najlepszy zakup i wymiana od lat. Poczciwa i stara kamera, a nadal obrazkiem leje wszystko inne w tym przedziale cenowym, uwielbiam ją, a jak zapinam 70-200 i pracuję z ramienia to od razu penis 8cm dłuższy

A7s3 też ma S-cinetone, ale jakoś mnie nie kupił, wolę sloga/hgl3.

A wrzucę Wam jeszcze jeden, bo właśnie udało się zamknąć 2021
Podobna historia, wszystko realizowałem sam, młodzi dodatkowo dostali film długi (16 minut), z przysięgą, pierwszym tańcem itp. Fs7+a7III

https://www.youtube.com/watch?v=FUI3xa_hrvA