Generalnie jak zawsze: zależy
Przede wszystkim też zależy z czego się przesiadasz / do czego porównujesz / co preferujesz / do czego używasz.
Ja się przesiadłem z A73.
Za wiele się w sumie jeszcze nim nie napracowałem, więc wniosków za wiele nie mam. 10 bitów i jakość obrazka robi (mi) robotę. AF i wyłapywanie twarzy/oka chodzi wyśmienicie. Sam korpus leży mi lepiej w łapie. W końcu można zmienić balans w trakcie ujęcia
i są też tryby przechodzenia z manuala na automat przesłoną/migawką jednym kliknięciem (szkoda, że akurat ISO nie!) i nadal wyświetlana jest wartość automatyczna (w kamerach coś takiego istnieje już od lat).
Oczywiście 4k/50p i 100p to wiadomo, nie było a jest. w 100p lekki crop o którym nie wiedziałem podczas nagrania a robiłem scenę łączoną/maskowaną 25+100p i się w poście zdziwiłem
Mam tylko wrażenie, że stabilizacja w a73 była jakby minimalnie lepsza, a na pewno inna. Jeszcze tak jak mówiłem nie narobiłem tyle materiału i go nie przemontowałem, żeby to jednoznacznie ocenić, ale na pierwszy rzut oka takie mam wrażenie. Niemniej jestem w stanie robić akceptowalne ujęcia z łapy bez żadnych akcesoriów.
Przykładowy filmik z łapy i 35/1.4 sigmy (na 1.4):
https://www.youtube.com/watch?v=oSl2WN07YgoTutaj też używałem a7s3:
nasze-vlogi-jestem-youtuberem-f57,podsmiechujki-z-gitarzystow-slubnych-t3075.htmlFrajdę sprawiło mi np. to, że na ścianie za jego plecami nie ma bandingu, chociaż pomimo wrzucenia 10 bit do yt, to i tak on tam lekki jest, ale w materiale jest pięknie
Przegrzewanie na razie mi nie dokuczyło, najdłuższe nagranie pod rząd robiłem przez godzinę z haczykiem. Chociaż profilaktycznie robiłem 5 sekundowe przerwy co jakiś czas, bo nie chciałem podczas nagrania eksperymentować, czy się wyłączy czy nie
ale nie było nawet ikonki przegrzania.
Baterie trzymają chyba nieco krócej niż a73, ale nie dramatycznie mniej. Szacuję, że na cały dzień eventu 3-4 będą potrzebne. W a73 robiłem na 2-3.
No i
w końcu obrazek na wyświetlaczu i balans odpowiadają praktycznie idealnie temu, co potem zobaczę. Zawsze musiałem jakieś korekcje wrzucać (z reguły było za ciepło), a tutaj przy dobrze zaświeconym i ustawionym HGLu w zasadzie można dawać niemalże surowy obrazek do gotowego filmu.
Aczkolwiek mi zawsze z sony jakoś było po drodze.. niemniej nie spuszczałem się nad testami w necie, nie porównywałem 100 aparatów i wziąłem aparat jako upgrade a73 i jednocześnie nie chciałem zmieniać systemu, bo MI SIĘ NIE CHCE wymieniać całej szklarni i MI to wystarcza
No i podstawowe pytanie, czy warto.... cóż, prawdopodobnie mógłbym ten rok robić dalej na a73. Owszem, wiadomo, nie miałbym 10 bit, wincy klatek w 4k. Oczywiście teraz jak je mam, to to wykorzystuję, ale gdybym nie miał, to pewnie robiłbym dalej te same roboty, tylko w FHD
w przypadku, kiedy było potrzebne 25+klatek i przy 25fps 4k. A można też przy newralgicznej robocie wynająć.
Ale czasem sobie trzeba też w tej pracy radość sprawić i spełnić własne ambicje
więc czy się opłaca, nie wiem, ale ja mam fun z zakupu