Wszyscy mówią: przejdź na Sony, a będziesz mógł przebierać w obiektywach...
Tymczasem, utknąłem właśnie na braku obiektywów do wyboru
A zaczynając od początku. Rezygnuję z Nikona z uwagi na fatalny autofokus (+ wiele innych fatalnych rzeczy) i brak perspektyw na rozwój sprzętu o kamery.
Plan był taki żeby wrócić do Canona (tym razem R5C + druga puszka). Do tego obiektyw 14-35 f/4.0 RF ze stabilizacją — wręcz idealny do foto architektury, czego robię najwięcej. Do tego szybki 24-70 f/2.8 też ze stabi i reszta szkieł EF przez adapter.
Jednak kumple, którzy właśnie zrezygnowali z Canona, przekonują mnie do Sony... i tu pojawia się problem. Brak obiektywów
Zamiast 14-35 musiałbym wziąć 12-24 (beznadziejny zakres) i jeszcze bez stabilizacji.
24-70 też bez stabi, a od Sigmy ma bardzo słabą prasę (silniki krokowe). Zostaje tylko Sony GM za chore pieniądze i do tego znowu trzeba będzie dobrać 70-200 też od Sony. Od Sigmy zostaną w porywach może ze dwie stałki.
Wcale nie wygląda to różowo jeśli chodzi o budżet, na to wygląda że nawet gorzej nić w Canonie Czy ja czegoś nie wiem, skąd ten hype na Sony?
A już byłem gotów powitać się z gąską... czytaj Sony a7RV + FX3
Obiektywy do Sony (E)
Obiektywy do Sony (E)
Pamiętaj, że puszki sony mają stabilizację matrycy, plus jeszcze elektroniczną (programową + lekki crop), ale robi ona całkiem robotę i jestem w stanie robić z łapy ujęcia 85tką.
Mam też jeszcze starą sigmę art 35/1.4 z przelotką sigmowską i faktycznie stuka sobie ten AF, ale działa bardzo, bardzo dobrze. Wrzucałem na forum filmik z kranu i tą 35tką.
Do all-around robótek używam od ~5 lat 28-75/2.8 tamronika bez stabi także i na moje potrzeby wystarcza. Choć w tym roku sprawiłem sobie 20-40 tysz tamronika i dobrze się bawię
Jeszcze nigdy nie odczułem braku optycznej stabilizacji. Ale masz jeszcze samjanga 24-70 na przykład do wyboru.
Dopiero obiektywy powyżej 100mm lepiej ze stabi optycznym mieć IMO.
Sony z naprawdę dobrym AF w filmie chyba było pierwsze (a73) i może dlatego mają taką łatkę? Ale milion innych osób powie, że kolory ma beznadziejne i canon je zjada na śniadanie. Miałem też i obrazek z canona, jeden czerwony, drugi zielony ale też robi robotę.
Myślę, że z tymi kolorami to już bardziej kwestia skilla. Canon/Sony podejrzewam że obecnie zrobi taką samą robotę. Kwestie różnic użytkowych.
Mam też jeszcze starą sigmę art 35/1.4 z przelotką sigmowską i faktycznie stuka sobie ten AF, ale działa bardzo, bardzo dobrze. Wrzucałem na forum filmik z kranu i tą 35tką.
Do all-around robótek używam od ~5 lat 28-75/2.8 tamronika bez stabi także i na moje potrzeby wystarcza. Choć w tym roku sprawiłem sobie 20-40 tysz tamronika i dobrze się bawię
Jeszcze nigdy nie odczułem braku optycznej stabilizacji. Ale masz jeszcze samjanga 24-70 na przykład do wyboru.
Dopiero obiektywy powyżej 100mm lepiej ze stabi optycznym mieć IMO.
Sony z naprawdę dobrym AF w filmie chyba było pierwsze (a73) i może dlatego mają taką łatkę? Ale milion innych osób powie, że kolory ma beznadziejne i canon je zjada na śniadanie. Miałem też i obrazek z canona, jeden czerwony, drugi zielony ale też robi robotę.
Myślę, że z tymi kolorami to już bardziej kwestia skilla. Canon/Sony podejrzewam że obecnie zrobi taką samą robotę. Kwestie różnic użytkowych.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
Obiektywy do Sony (E)
Podpiąć w sklepie do aparatu i poruszać pierścieniem ostrości.
Jak zmienia ogniskową podczas ostrzenia-to się nie nadaje.
Kiedyś dziwiłem się,dlaczego filmowcy których stać na nowe i bardzo drogie obiektywy używają jakiś muzealnych wynalazków.
Teraz już wiem-bo te stare nie zmieniają ogniskowej podczas ostrzenia.
Mam parę baardzo drogich fotograficznych obiektywów Zeiss.Lecz żaden nie nadaje się do filmowania.Jedyny obiektyw fotograficzny (który leży gdzieś na dnie którejś szuflady) który nadaje się do filmowania to Minolta 17-35.
Moje potrzeby załatwiają trzy obiektywy które gorąco polecam: Zeiss CP 15mm-minimalne zniekształcenia obrazu,telecentryczny Schneider Xenar 75mm i Fujinon 18-250
Jak zmienia ogniskową podczas ostrzenia-to się nie nadaje.
Kiedyś dziwiłem się,dlaczego filmowcy których stać na nowe i bardzo drogie obiektywy używają jakiś muzealnych wynalazków.
Teraz już wiem-bo te stare nie zmieniają ogniskowej podczas ostrzenia.
Mam parę baardzo drogich fotograficznych obiektywów Zeiss.Lecz żaden nie nadaje się do filmowania.Jedyny obiektyw fotograficzny (który leży gdzieś na dnie którejś szuflady) który nadaje się do filmowania to Minolta 17-35.
Moje potrzeby załatwiają trzy obiektywy które gorąco polecam: Zeiss CP 15mm-minimalne zniekształcenia obrazu,telecentryczny Schneider Xenar 75mm i Fujinon 18-250
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość