ProRes na Windowsach w Premire
ProRes na Windowsach w Premire
"The 13.0.2 update for Premiere Pro CC adds export support for Apple ProRes on Windows"
a przy okazji usunęli kilka błędów:
- crashowanie kiedy były dodane efekty audio
- crashowanie bez powodu panelu efektów
- crashowanie przy zoomowaniu
- crashowanie jeżeli ktoś ma specyficzną sieć WiFi
- crashowanie przy morphcut
- samoczynne kasowanie połączonych klipów
i wiele innych.
Czyli faza pierwszych beta testów za które zapłacili użytkownicy dobiegła końca.
Jak to ostatnio na planie powiedział pewien montażysta "Trzeba nie mieć do siebie szacunku, żeby dobrowolnie dać się nazywać ambasadorem Adobe".
a przy okazji usunęli kilka błędów:
- crashowanie kiedy były dodane efekty audio
- crashowanie bez powodu panelu efektów
- crashowanie przy zoomowaniu
- crashowanie jeżeli ktoś ma specyficzną sieć WiFi
- crashowanie przy morphcut
- samoczynne kasowanie połączonych klipów
i wiele innych.
Czyli faza pierwszych beta testów za które zapłacili użytkownicy dobiegła końca.
Jak to ostatnio na planie powiedział pewien montażysta "Trzeba nie mieć do siebie szacunku, żeby dobrowolnie dać się nazywać ambasadorem Adobe".
ProRes na Windowsach w Premire
MarcinM pisze:Źródło posta "The 13.0.2 update for Premiere Pro CC adds export support for Apple ProRes on Windows"
a przy okazji usunęli kilka błędów:
- crashowanie kiedy były dodane efekty audio
- crashowanie bez powodu panelu efektów
- crashowanie przy zoomowaniu
- crashowanie jeżeli ktoś ma specyficzną sieć WiFi
- crashowanie przy morphcut
- samoczynne kasowanie połączonych klipów
i wiele innych.
Czyli faza pierwszych beta testów za które zapłacili użytkownicy dobiegła końca.
Jak to ostatnio na planie powiedział pewien montażysta "Trzeba nie mieć do siebie szacunku, żeby dobrowolnie dać się nazywać ambasadorem Adobe".
tam zabrakło jeszcze jednego punktu..
- crashowanie bez powodu
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:
tam zabrakło jeszcze jednego punktu..
- crashowanie bez powodu
Bo tego nie naprawili
ProRes na Windowsach w Premire
MarcinM pisze:Źródło postakulfi82 pisze:
tam zabrakło jeszcze jednego punktu..
- crashowanie bez powodu
Bo tego nie naprawili
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
MarcinM pisze:Źródło posta Bo tego nie naprawili
czyli tego co się nie da naprawić lub nie umieją naprawić
ProRes na Windowsach w Premire
W sumie to w pewien sposób odszczekuję to co powiedziałem wczesniej.
Myslalem, ze PremierePro wiesza sie tylko piratom co nie moga zaktulizowac softu do nowszej edycji.
Otoz nieeeeeee. Mam konto CC za ktore place nie malo kasy.
To, ile razy PP mnie wkurw..., zawiesil sie i ile to juz razy stracilem godziny pracy, to jakies nieporozumienie.
Doszlo do tego, ze wlasnie wczoraj ustawilem autosave na co 3 mintuy, bo ten popierd... program potrafi tego nie robic przez godzine, zawiesic sie i szlag trafia popoludnie pracy. Wlasnie tak mialem wczoraj.
A kilka dni temu myslalem, ze wyjde z siebie: nagle timeline stal nie nieedytowalny. Nic nie mozna bylo przesunac itd. Zadne tipsy z neta nie pomagaly.
Poniewaz pracuje na wersji 2018, to wpadlem na pomysl, ze obok postawie 2019. Wiecie czym to sie skonczylo? Ze kazde uruchomineie PP2019 wieszalo wszystko
Nosz kur... zal.pl. I to za 200 zl miesiecznie.
Po zmarnowaniu popoludnia wiecie co pomoglo? Dopiero czwarte odinstalowanie i zainstalowanie PP2018.
Serio, gdyby nie to, ze mam pootwierane projekty i terminy gonia, nie dalbym sie tak dymac Adobe jak teraz jestem do tego zmuszony.
I jak jeszcze raz zdarzy sie takie cos, to obiecuje ze zakladam osobny watek w ktorym bede opisywal co odpier... ten pojeb... program.
Myslalem, ze PremierePro wiesza sie tylko piratom co nie moga zaktulizowac softu do nowszej edycji.
Otoz nieeeeeee. Mam konto CC za ktore place nie malo kasy.
To, ile razy PP mnie wkurw..., zawiesil sie i ile to juz razy stracilem godziny pracy, to jakies nieporozumienie.
Doszlo do tego, ze wlasnie wczoraj ustawilem autosave na co 3 mintuy, bo ten popierd... program potrafi tego nie robic przez godzine, zawiesic sie i szlag trafia popoludnie pracy. Wlasnie tak mialem wczoraj.
A kilka dni temu myslalem, ze wyjde z siebie: nagle timeline stal nie nieedytowalny. Nic nie mozna bylo przesunac itd. Zadne tipsy z neta nie pomagaly.
Poniewaz pracuje na wersji 2018, to wpadlem na pomysl, ze obok postawie 2019. Wiecie czym to sie skonczylo? Ze kazde uruchomineie PP2019 wieszalo wszystko
Nosz kur... zal.pl. I to za 200 zl miesiecznie.
Po zmarnowaniu popoludnia wiecie co pomoglo? Dopiero czwarte odinstalowanie i zainstalowanie PP2018.
Serio, gdyby nie to, ze mam pootwierane projekty i terminy gonia, nie dalbym sie tak dymac Adobe jak teraz jestem do tego zmuszony.
I jak jeszcze raz zdarzy sie takie cos, to obiecuje ze zakladam osobny watek w ktorym bede opisywal co odpier... ten pojeb... program.
ProRes na Windowsach w Premire
docxxx pisze:Źródło posta Myslalem, ze PremierePro wiesza sie tylko piratom co nie moga zaktulizowac softu do nowszej edycji.
żartujesz? piratom się właśnie nie wiesza, bo ruskie przy okazji crackowania poprawiają niektóre błędy
ProRes na Windowsach w Premire
Docxxx mam to samo z PP i AE, kur...a bierze jak coś robisz, przesuniesz jeden suwak a tu bum, godzina w plecy... AE 2019 w porównaniu do 2018 dodatkowo strasznie mi spowolnił, zobaczymy jutro czy coś naprawili. Też bym najchętniej odjechał i odpoczął od adobe, ale nie chce mi się i nie mam czasu na naukę innych programów podobnych do AE...
ProRes na Windowsach w Premire
docxxx pisze:Źródło posta W sumie to w pewien sposób odszczekuję to co powiedziałem wczesniej.
Myslalem, ze PremierePro wiesza sie tylko piratom co nie moga zaktulizowac softu do nowszej edycji.
Otoz nieeeeeee. Mam konto CC za ktore place nie malo kasy.
To, ile razy PP mnie wkurw..., zawiesil sie i ile to juz razy stracilem godziny pracy, to jakies nieporozumienie.
Doszlo do tego, ze wlasnie wczoraj ustawilem autosave na co 3 mintuy, bo ten popierd... program potrafi tego nie robic przez godzine, zawiesic sie i szlag trafia popoludnie pracy. Wlasnie tak mialem wczoraj.
A kilka dni temu myslalem, ze wyjde z siebie: nagle timeline stal nie nieedytowalny. Nic nie mozna bylo przesunac itd. Zadne tipsy z neta nie pomagaly.
Poniewaz pracuje na wersji 2018, to wpadlem na pomysl, ze obok postawie 2019. Wiecie czym to sie skonczylo? Ze kazde uruchomineie PP2019 wieszalo wszystko
Nosz kur... zal.pl. I to za 200 zl miesiecznie.
Po zmarnowaniu popoludnia wiecie co pomoglo? Dopiero czwarte odinstalowanie i zainstalowanie PP2018.
Serio, gdyby nie to, ze mam pootwierane projekty i terminy gonia, nie dalbym sie tak dymac Adobe jak teraz jestem do tego zmuszony.
I jak jeszcze raz zdarzy sie takie cos, to obiecuje ze zakladam osobny watek w ktorym bede opisywal co odpier... ten pojeb... program.
I własnie o tym kiedyś pisałem
A te wszystkie update i inne korekty błedów.... to niech sobie w dupę wsadzą i przekręcą dwa razy!
ProRes na Windowsach w Premire
kurczę, serio potraficie wytrzymać godzinę.... ba!.. pół godziny bez ctrl+s ??? Nigdy nie pisaliście magistra, inżyniera ect. taki odruch to jak mruganie, nawet o tym nie myślisz.
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta kurczę, serio potraficie wytrzymać godzinę.... ba!.. pół godziny bez ctrl+s ??? Nigdy nie pisaliście magistra, inżyniera ect. taki odruch to jak mruganie, nawet o tym nie myślisz.
Widziałem, że to pytanie padnie. Save robię prawie automatycznie, ale czasem zdarza się, że nie zrobię i właśnie od tego powinien być ten pieprzony autosave.
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta kurczę, serio potraficie wytrzymać godzinę.... ba!.. pół godziny bez ctrl+s ???
a co powiesz jak się ludziom zawiesza premierka jak robią Ctrl+s
ProRes na Windowsach w Premire
Dokładnie jak alias napisał takie cuda też się zdarzają:-D przy autosaveach ile razy już mi padł program bo akurat byłem na tyle bezczelny że kliknąłem myszka gdzieś w projekt akurat w momencie autosava
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło posta a co powiesz jak się ludziom zawiesza premierka jak robią Ctrl+s
a co powiesz, jak ludziom wyskakuje BSOD zanim dotkną klawiszy crtl+s... nie bronie, ale też nie popadam w paranoje. Nigdy z autosave i utratą projektu miałem problemów. Mówcie mi Neo.. wybraniec.
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
pierdyl pisze:przy autosaveach ile razy już mi padł program bo akurat byłem na tyle bezczelny że kliknąłem myszka gdzieś w projekt akurat w momencie autosava
Nawet mi o tym nie przypominaj...
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło posta więc zmień w stopce na "Neo Wybraniec - Ojciec Zdzicha"
nie za dużo tych tytułów? Generalnie też tu i tam czytam o stabilności DR, a jak ja próbowałem się przesiąść to dla mnie ten soft nie nadawał się do codziennej pracy. Czy to oznacza, że u Wszystkich tak jest?
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta a jak ja próbowałem się przesiąść to dla mnie ten soft nie nadawał się do codziennej pracy.
to typowe dla Wybrańców
ja zwykły człowiek nie wiem co to problem z niestabilnością DR, nie wypowiem się bo nie mam o tym bladego pojęcia, nie lubię pisać o rzeczach nieznanych
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło postanie wypowiem się bo nie mam o tym bladego pojęcia, nie lubię pisać o rzeczach nieznanych
dziwne.. bo na Premierce nie działasz a mimo to..
a co powiesz jak się ludziom zawiesza premierka jak robią Ctrl+s
to jak to jest Panie alias,
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
Nie powiem, DR też mi się kilka razy wysypał - KILKA (a przesiadłem się rok temu) i to głównie z powodu pracy na becie.
Nawet jeśli już się wysypał, to projekt jest zapisywany po każdym kroku, i nie straciłem nic poza ok 2 minutami czasu na ponowne odpalenie programu.
Nadal wielu rzeczy nie rozumiem, w wielu się gubię - ale w Ap też mi się zdarzało, nie uczę się czegoś na pamieć, po prostu pracuję, a jak czegoś mi brakuje to zaczynam grzebać.
Ap do Dr ma się jak Nocny Kochanek do Iron Maiden, jak Kac Vegas do Kac Wawy, jak forum videodslr do forum filmuser
Nawet jeśli już się wysypał, to projekt jest zapisywany po każdym kroku, i nie straciłem nic poza ok 2 minutami czasu na ponowne odpalenie programu.
Nadal wielu rzeczy nie rozumiem, w wielu się gubię - ale w Ap też mi się zdarzało, nie uczę się czegoś na pamieć, po prostu pracuję, a jak czegoś mi brakuje to zaczynam grzebać.
Ap do Dr ma się jak Nocny Kochanek do Iron Maiden, jak Kac Vegas do Kac Wawy, jak forum videodslr do forum filmuser
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta to jak to jest Panie alias,
przecież nie napisem, że mnie się zawiesza, tylko że ludziom się zawiesza
co znaczy innych ludzi, bo ja jak podkreśliłeś nie pracuje na premierce
wiem, wiem, że teraz padnie pytanie, a skąd wiem, że innym ludziom się zawiesza?
czym prędzej odpowiadam: z tegoż forum
Dodano po 3 minutach 9 sekundach:
8kmichal pisze:Źródło posta Ap do Dr ma się jak Nocny Kochanek do Iron Maiden, jak Kac Vegas do Kac Wawy, jak forum videodslr do forum filmuser
jak "weź nie pytaj" do "weź nie pierdol"
sorki, taki mnie śmiech ogarnął, że musiałem
Dodano po 49 sekundach:
myślę , że kolega pierdyl się nie obrazi
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło posta czym prędzej odpowiadam: z tegoż forum
ja napisałem, że DR u mnie działa o wiele gorzej niż AP.. mam nadzieję, że konsekwentnie rozprowadzisz tą informację
Przepraszam za OT już się zamykam
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
Michał, ja się cały czas zastanawiam, jaki masz problem z Kochankiem?
Teksty może i nie najwyższych lotów (choć disko polo to jeszcze nie jest zdecydowanie), to wykonawczo trudno znaleźć jakieś zarzuty. Przynajmniej na studyjnych nagraniach.
Teksty może i nie najwyższych lotów (choć disko polo to jeszcze nie jest zdecydowanie), to wykonawczo trudno znaleźć jakieś zarzuty. Przynajmniej na studyjnych nagraniach.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
ProRes na Windowsach w Premire
da Vinci się nie zawiesza... doskonale radzi sobie z niektórymi funkcjami... po prostu ich nie obsługuje... a skąd wiem ? z tego forum
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta ja napisałem, że DR u mnie działa o wiele gorzej niż AP.. mam nadzieję, że konsekwentnie rozprowadzisz tą informację
no przecież sam się rozprawiłeś wyznając, że jesteś Wybrańcem
Dodano po 3 minutach 58 sekundach:
Degenerado pisze:Źródło posta da Vinci się nie zawiesza... doskonale radzi sobie z niektórymi funkcjami... po prostu ich nie obsługuje
warto postawić więc pytanie co lepsze,
nieobsługiwanie pewnych funkcji czy zawieszanie?
wydaje mi się, że nigdy nie słyszałem aby DR zawiesił się podczas auto save, taka jego ułomność
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło posta wydaje mi się, że nigdy nie słyszałem aby DR zawiesił się podczas auto save, taka jego ułomność
ok, to ja będę od teraz znacznie baczniej obserwował dyskusje o crash`ah DR aby mieć jakieś solidniejsze argumenty.
Weźmy jeszcze ilość pracujących na danym systemie.. szacuję, że DR to jakiś promil użytkowników Adobe.
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
kulfi82 pisze:Źródło posta Weźmy jeszcze ilość pracujących na danym systemie.. szacuję, że DR to jakiś promil użytkowników Adobe.
musimy kiedyś zrobić ankietę
ile w jednym, ile w drugim
i ile przeszło z AP do DR, a ile w drugą stronę
ProRes na Windowsach w Premire
alias pisze:Źródło posta musimy kiedyś zrobić ankietę
ile w jednym, ile w drugim
i ile przeszło z AP do DR, a ile w drugą stronę
nie sądzisz, że ankieta ze 40 użytkowników może być nie do końca miarodajna?
"Ojciec Zdzicha"
ProRes na Windowsach w Premire
I znowu kolejna wojenka.
AP vs DR, Canon vs Nikon vs Sony vs Srony.... no rzygać się chce.
Niech każdy pracuje na czym mu wygodnie. Nie ma idealnego systemu do wszystkiego, jedni wolą mydlany obrazek Canona za jego kolory, inni wolą ostre Sony. Tak samo w montażu. Każdy ma inne potrzeby. Jeśli DR komuś wystarcza, mimo iż nie ma tylu funkcjonalności w stosunku do AP, a w zamian nie otrzymuje wysypów programu co pół godziny, albo takich totalnie z niczego, to chyba może być zadowolony? Ja przynajmniej jestem. Dziwne że na tym forum trzeba jeszcze udowadniać jak wiele błędów posiada AP, wystarczy się rozejrzeć na inne fora, szczególnie zagraniczne. Pewnie użytkowników AP jest znacznie więcej, ale moim zdaniem nie wynika to na pewno z "lepszości" tego programu. Wynika to z tego że Adobe wprowadziło ten program już dawno temu, ale wynika to także z lenistwa użytkowników, którzy nie chcą spróbować czegoś innego, co być może w zupełności by im wystarczyło, a oszczędziło by im wiele nerwów. Ja też do niedawna taki byłem. Bo przecież za około dwie stówy mogę mieć cały full wypas pakiet od Adobe, no żyć nie umierać! I nawet broniłem własnego zdania, bo przecież Davinci to taki amatorski programik. Na grupach FB ( wiem wiem, sami amatorzy tam siedzą) nie ma dnia żebym u góry aktualności nie zobaczył jakiegoś screena z błędem i szeregiem pytań ; jak to naprawić, jak to obejść.. Ok, amatorzy, nie umieją, nie znają się, maja źle skonfigurowane komputery itd. Tylko skoro to amatorzy to na 99 % nie umieja wykorzystać 80% funkcji jakie daje im Premiere, a zdaje się że o to tyle krzyku.
AP vs DR, Canon vs Nikon vs Sony vs Srony.... no rzygać się chce.
Niech każdy pracuje na czym mu wygodnie. Nie ma idealnego systemu do wszystkiego, jedni wolą mydlany obrazek Canona za jego kolory, inni wolą ostre Sony. Tak samo w montażu. Każdy ma inne potrzeby. Jeśli DR komuś wystarcza, mimo iż nie ma tylu funkcjonalności w stosunku do AP, a w zamian nie otrzymuje wysypów programu co pół godziny, albo takich totalnie z niczego, to chyba może być zadowolony? Ja przynajmniej jestem. Dziwne że na tym forum trzeba jeszcze udowadniać jak wiele błędów posiada AP, wystarczy się rozejrzeć na inne fora, szczególnie zagraniczne. Pewnie użytkowników AP jest znacznie więcej, ale moim zdaniem nie wynika to na pewno z "lepszości" tego programu. Wynika to z tego że Adobe wprowadziło ten program już dawno temu, ale wynika to także z lenistwa użytkowników, którzy nie chcą spróbować czegoś innego, co być może w zupełności by im wystarczyło, a oszczędziło by im wiele nerwów. Ja też do niedawna taki byłem. Bo przecież za około dwie stówy mogę mieć cały full wypas pakiet od Adobe, no żyć nie umierać! I nawet broniłem własnego zdania, bo przecież Davinci to taki amatorski programik. Na grupach FB ( wiem wiem, sami amatorzy tam siedzą) nie ma dnia żebym u góry aktualności nie zobaczył jakiegoś screena z błędem i szeregiem pytań ; jak to naprawić, jak to obejść.. Ok, amatorzy, nie umieją, nie znają się, maja źle skonfigurowane komputery itd. Tylko skoro to amatorzy to na 99 % nie umieja wykorzystać 80% funkcji jakie daje im Premiere, a zdaje się że o to tyle krzyku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość