Dziwny dział, dziwna treść.
Prawie nie śledzę 'dziwnych filmów' i niestety nadal nie jestem na bieżąco ze współczesnym dobrym kinem, ale czasem z żoną oglądamy 'zwykłe' filmy, choć oczywiście nie szukamy czegoś z typowej papki rozrywkowej. A żona upatrzyła sobie szczególnie wszelkiej maści thrillery z różnymi psycholigiczno/psychiczno/czymśtam
Tak też trafiłem na w/w film i tak sobie oglądamy, coś mi kurde od samego początku nie pasuje w tym obrazku niezwykle dużo szerokich kadrów, które raczej nieszczególnie często widuję w fabule.
Generalnie forma tutaj zdaje się przeważa nad treścią, która nie jest oszałamniająco-porywająca ani też odkrywcza, natomiast sposób zrobienia i wykonania trzyma film w kupie. Oddać fabule trzeba, że nie posiada aż tak dużo dziur i mimo wszystko wydaje się być prawdopodobna.
Szerokie kąty o których wspomniałem, także wysoki kontrast pasowały mi do tego wszystkiego i nie upatrywałem tutaj czegoś niepokojącego. Widać oczywiście było, że to cyfra.
Pokaż spoiler
Jakież było moje zdziwienie, gdy po szybkim googlu trafiłem na informację, że film nagrano na iphone
Należy dodać bardzo dobrze zagraną moim zdaniem główną rolę w filmie, oraz ogólnie klimat, muzykę.
Ponadto dobrze jest okazuje się, nie czytać niczego o filmie, tylko po prostu obejrzeć. Oczywiście nie mówię, że to kino wybitne i obowiązkowe. Ale na tyle też mnie zaciekawiło, że aż chciałem się tym z Wami podzielić.