Największe forum filmowe w Polsce

Wczoraj wybrałem się z Tatą na wycieczkę rowerową, a ponieważ lubię stabilne ujęcia, więc zabrałem ze sobą statyw trójnożny, który przy każdym ujęciu rozkładałem i następnie po filmowaniu zapinałem na paskach do roweru. Oto efekt tej zabawy:

https://youtu.be/tW9ubBmPxdI

Co panowie profesjonaliści sądzą o tej krótkiej produkcji rekreacyjnej?

Co prawda dźwięk (poziom dźwięku) trochę wbił mnie w fotel, ale pamiątkę będziesz miał super. Osobiście bardzo mi się podoba, że włożyłeś pracę i czas w operowanie statywem. Może niby wygląda nieco eklektycznie, ale jakoś wolę to niż wszelkie stabilizatory.

Dzięki za Twą opinię!

Tatę mam schorowanego, więc cieszę się, że udało mi się go namówić na takie filmowanie z przeszkodami. Tym bardziej, że rozkładanie statywu w miejscach publicznych, to według niego generowanie niepotrzebnego zamieszania.
Tak, ja bardzo lubię ujęcia statyczne. Dlatego właśnie taki film a nie np. z gimbala.
Piąte ujęcie jest niestety nieco prześwietlone, bo filtr ND ustawiłem na pozycję 2, a powinien być na 3.
Poza tym bardzo podoba mi się kolorystyka z tej kamery, nic tu nie było korygowane w edytorze. Nie dziwię się, że gdy ją kupowałem w roku 2011, to była nazywana "królową wesel".
Jeśli chodzi o muzykę, to poniżej jest wersja z piosenkami, które wybrał Tata, bo te darmowe z biblioteki YouTube nie podobały mu się. Darmową pierwotnie wybrałem dlatego, aby nie mieć problemów z blokadami na YouTube i Facebooku.

https://youtu.be/oqyk06ANxtA

Zdaję sobie dobrze sprawę, że taki film może być dla większości z Was nudny, z długimi ujęciami, gdyż obecnie wszechobecne tendencje sugerują tworzenie krótkich ruchomych ujęć składających się na dynamiczne filmy. Jednak mój film odzwierciedla moją wizję, tak mi się podoba. Także w moich filmach ślubnych, poza zabawą weselną, ujęcia są właśnie statyczne.

Myopic pisze:Źródło posta Zdaję sobie dobrze sprawę, że taki film może być dla większości z Was nudny, z długimi ujęciami, gdyż obecnie wszechobecne tendencje sugerują tworzenie krótkich ruchomych ujęć składających się na dynamiczne filmy. Jednak mój film odzwierciedla moją wizję, tak mi się podoba. Także w moich filmach ślubnych, poza zabawą weselną, ujęcia są właśnie statyczne.

I masz do tego prawo. I cieszę się że bronisz swojego punktu widzenia. Jeśli w filmach ślubnych masz klientów którzy chcą podobnie skonstruowane filmy to sytuacja win win. I tak powinno być. Ogólnie rzecz biorąc dzisiaj jest moda na skaczące ujęcia po których można dostać oczopląsu) ale jutro takie realizacje może będą już nie modne lub nawet kiczowate.

@wewlo dzięki za zrozumienie
Oczywiście, że aby stworzyć dynamiczną relację z krótkimi ujęciami np. z wyprawy rowerowej, to trzeba się odrobinę więcej napracować i to zapewne dlatego takie dynamiczne filmy budzą szacunek w oczach filmowców, bo autor włożył spory wysiłek, bo timeline jego projektu w edytorze jest mocno zapchany obiektami wszelkiego kształtu i rodzaju.
Tak sobie myślę, że może dlatego lubię stabilne statyczne kadry, bo sam mam spokojne, zrównoważone usposobienie. Czyli, że takie moje filmowe preferencje wynikają z ukształtowania genotypu?

Moje ulubione okolice, Kalwaria, Brody, Lanckorona. Będzie fajna pamiątka.
Ja kiedyś o Kalwarii taki filmik zrobiłem
https://www.youtube.com/watch?v=xQ5QoE0 ... Jz&index=6

@luke tak, okolice te są bardzo ładne, nawet jeśli jest się ateistą, bo wtedy można wybrać się tam na wycieczki rowerowe lub dłuższe marsze. Dlatego lubię odwiedzać moich Rodziców.
Twój film dla ateisty jest bardzo fajny pod względem wizualnym, dopracowany w szczegółach. Pokażę go mojemu Tacie, który jest człowiekiem religijnym, jestem pewien, że będzie mu się podobać także treść mówiona.