Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

Humor, off-topic
Tom_LS

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 09:37

Odświeżę temat.

Postanowiłem dodać opcję (płatną) do oferty odnośnie surowego materiału. Jak macie rozwiązane to w umowie, tzn. jak się zabezpieczyliście, aby klient nie mógł zażądać, aby dodać ujęcie/ujęcie niewykorzystane w filmie?
kulfi82
Awatar użytkownika

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 12:56

Tom_LS pisze:Źródło posta Odświeżę temat.

Postanowiłem dodać opcję (płatną) do oferty odnośnie surowego materiału. Jak macie rozwiązane to w umowie, tzn. jak się zabezpieczyliście, aby klient nie mógł zażądać, aby dodać ujęcie/ujęcie niewykorzystane w filmie?


coś mi się zdaje, że u nas chyba nikt nie oddaje ;) ja na taką opcję bym się nie zdecydował.
"Ojciec Zdzicha"
Tom_LS

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 13:27

kulfi82 pisze:Źródło posta ja na taką opcję bym się nie zdecydował.


Dlaczego?
Waldek

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 14:32

Prosta sytuacja
Klient domaga się wstawienia paru scen z ciotką " bo tak piknie tańczyła".
Nie pasuje to wcale do filmu i zaczyna robić się z tego gniot a ty musisz się pod tym podpisać.
Inni klienci to widzą i sobie myślą " ale robi gnioty " A ty musisz się z tym zgodzić.
Opcja nr. 2
Młodzi mają do ciebie pretensje że nie wstawiłeś tyle fajnych scen. i zaczyna się kopanie . Ty mówisz o cięciach , zachowaniu ośi i takie tam , a oni mają to gdzieś bonie wstawiłeś ciotki jak tańczy szaloną .
kulfi82
Awatar użytkownika

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 14:36

Tom_LS pisze:Źródło posta Dlaczego?


Waldek pisze:Źródło posta Prosta sytuacja
Klient domaga się wstawienia paru scen z ciotką " bo tak piknie tańczyła".
Nie pasuje to wcale do filmu i zaczyna robić się z tego gniot a ty musisz się pod tym podpisać.
Inni klienci to widzą i sobie myślą " ale robi gnioty " A ty musisz się z tym zgodzić.
Opcja nr. 2
Młodzi mają do ciebie pretensje że nie wstawiłeś tyle fajnych scen. i zaczyna się kopanie . Ty mówisz o cięciach , zachowaniu ośi i takie tam , a oni mają to gdzieś bonie wstawiłeś ciotki jak tańczy szaloną .
"Ojciec Zdzicha"
Tom_LS

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 14:52

Waldek pisze:Źródło posta Prosta sytuacja
Klient domaga się wstawienia paru scen z ciotką " bo tak piknie tańczyła".
Nie pasuje to wcale do filmu i zaczyna robić się z tego gniot a ty musisz się pod tym podpisać.
Inni klienci to widzą i sobie myślą " ale robi gnioty " A ty musisz się z tym zgodzić.
Opcja nr. 2
Młodzi mają do ciebie pretensje że nie wstawiłeś tyle fajnych scen. i zaczyna się kopanie . Ty mówisz o cięciach , zachowaniu ośi i takie tam , a oni mają to gdzieś bonie wstawiłeś ciotki jak tańczy szaloną .


Wydaje mi się, że wprowadzenie stawki godzinowej za zmiany w filmie rozwiąże problem z ujęciami typu ciotka i wujek.

Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest tak, że Wy swoje, a ja swoje, bo tak i już. Po prostu uważam, że mam produkt, za który klient teoretycznie jest w stanie zapłacić i prowadząc zarobkową działalność byłoby trochę dziwne, gdybym nie chciał go sprzedać. Szukam rozwiązania jak to mądrze zrobić :)
kulfi82
Awatar użytkownika

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 15:05

Tom_LS,
nas też nie zrozum źle, dla mnie produktem nie są surowe pliki tylko reportaż, który przemyślałem, "wyreżyserowałem", zmontowałem, stworzyłem odpowiedni klimat, historię. Nie chciałbym aby jakiś mały kurwi mieszał mi w mojej pracy.

...tyle, że teraz sobie uświadomiłem, iż źle podszedłem do pytania - ja mówię o reportażu ślubnym, a Ty przecież możesz mówić o relacji z koncertu, wydarzenia sportowego itd. to by trochę zmieniało punk oceny.
"Ojciec Zdzicha"
razor89md

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 15:21

Jeżeli reportaż ślubny to więcej będzie szkód niż korzyści takie moje zdanie ;)

Jeżeli event to będzie rozsądne jeżeli klient chce taki materiał.
Tylko pytanie wtedy co z prawami autorskimi do ujęć przenosisz?
Tom_LS

Dziwna moda na oddawanie materiału źródłowego

22.04.2020, 18:18

Piszę o reportażu ślubnym.

kulfi82 pisze:Źródło posta Nie chciałbym aby jakiś mały kurwi mieszał mi w mojej pracy.

Wydaje mi się, że podchodzisz do swoich filmów ślubnych dużo bardziej emocjonalnie niż ja ;) Skoro tworzysz w nich odpowiedni klimat i historię, to zakładam, że nie jesteś w najniższym przedziale cenowym. Para zdecydowała się zapłacić Ci więcej za to, co oferujesz, więc jeżeli wytłumaczysz im, że zmiana tego ujęcia/ujęć zaburzy historię, klimat i będzie słabo, to myślę, że z niej zrezygnują.


razor89md pisze:Źródło posta Jeżeli reportaż ślubny to więcej będzie szkód niż korzyści takie moje zdanie

Do tej pory w umowie miałem zawarte, że poprawki robię bezpłatnie, ale zawsze tłumaczyłem jakie one mogą być, tzn. wymienić kilka ujęć- ok, ale zmienić ścieżkę dźwiękową i do tego poprawiać montaż- nie ok. Pomimo tego, że było to bezpłatne to uwagi zgłaszało 10% Par (i to tylko do długich filmów). Z tego rezygnowało ok 5 % po wytłumaczeniu im dlaczego po wprowadzeniu zmian będzie gorzej. Dlatego wydaje mi się, że z nich zrezygnują, gdy zawrę w umowie opłatę za montażu nad poprawkami np. 150 zł/h.


Dziękuję wszystkim za wyrażenie swojego opinii w tej sprawie. Sezon zamrożony, zapytania też ucichły, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie tematu.

Wróć do „Luźne tematy”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

Chmura tagów:

Filmowanie lustrzankamivideodslrBlackmagic Pocket Cinema Camera 6KSony A6300 A6500 A7mk3 A7S3Zhiyun Crane 3S | WeeBill LabCanon C70 mk2 C200 C300SamyangDJI Ronin-S Mavic Air Phantom ProSony FX6 FX9GradingPanasonic S1 S1h GH5s GH5Gimbal