A czy wy wymieliście już swoje dyski na takie, które nie szumią?!
https://www.youtube.com/watch?v=TwHkAwMNf6M
Dlaczego audiofile wierzą w cuda?
Ton składowy
Pozdrawiam serdecznie i przy okazji życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
"każda przyslona znaczy co innego, wyraża inne emocje"
(c) jakaś grupa z facebooka
(c) jakaś grupa z facebooka
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Mam jeden taki śmieszny dysk w rejestratorze z kamerek, który co jakiś czas wydaje odgłosy jak r2d2
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
oczywiście, że dyski i szumią, i pstrykaja a ssdeki 2.5 cala jeszcze jakieś dziwne brzęczenie od czasu do czasu uskuteczniają, dyski hdd to w nocy tak słychać jakby całe mrowisko remont robiło
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Degenerado pisze:Źródło posta a ssdeki 2.5 cala jeszcze jakieś dziwne brzęczenie od czasu do czasu uskuteczniają
że jak?
"Ojciec Zdzicha"
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
A mnie to już nic nie zdziwi... Kiedyś czegoś szukałem i poniosło mnie aż na jakieś forum dla audiofili, co się tam naczytałem to było lepsze niż najlepszy kabaret A np. że mtrowy kabel zasilający za ponad 1000zł otworzył drzwi do nowych doznań dźwiękowych, które opisywano jak Mickiewicz przyrodę, a to że najnowszy specjalny bezpiecznik w zestawie uwydatnia niskie tony, oczywiście po wcześniejszym wygrzaniu. Warto zwrócić uwagę, że po jego odwrotnym włożeniu nie było już jakichś piorunujących efektów i nie jest konieczne jego odwracanie... Itd. Itp. Zaplułem ze śmiechu monitor i klawiaturę Polecam.
http://www.sylwekkuna.com
Panasonic GH2, Zoom H2, Steadycam, Ronin S
Panasonic GH2, Zoom H2, Steadycam, Ronin S
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
audiofile to mają zboczenie takie samo jak ci od aplleów, ja mówię o bardziej prozaicznych efektach, jak pisk cewek w grafikach, szum wiatraków, terkot głowic czy pisk elektroniki, nie jest to obligatoryjne dla wszystkich urządzeń ale się zdarza
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Degenerado pisze:Źródło posta oczywiście, że dyski i szumią, i pstrykaja a ssdeki 2.5 cala jeszcze jakieś dziwne brzęczenie od czasu do czasu uskuteczniają, dyski hdd to w nocy tak słychać jakby całe mrowisko remont robiło
a pamiętacie jak ktoś zmusiła stację dyskietek do odegrania muzyczki?
potem ktoś inny zrobił podobny efekt na dyskach scsi
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
z tego to cała scena powstała, filmy na you tube są
https://www.youtube.com/watch?v=LdgzsF_O7oI
https://www.youtube.com/watch?v=LdgzsF_O7oI
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Czadowe. Dawno temu sam pisałem program, który wygrywał "melodyjki" na stacji dysków do C64 ale ten filmik to zupełnie inny poziomDegenerado pisze:z tego to cała scena powstała, filmy na you tube są
https://www.youtube.com/watch?v=LdgzsF_O7oI
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Tak, oprócz tego było granie na drukarkach czy szczoteczkach elektrycznych
No to pewnie to ci się też spodoba - tutaj stacja nie tylko gra ale i generuje obraz (po załadowaniu programu C64 można w ogóle odłączyć):
https://www.youtube.com/watch?v=zprSxCMlECA
Jeśli masz ochotę na cięcie kabelków, binarkę można oczywiście ściągnąć
Kenzo pisze:Źródło postaCzadowe. Dawno temu sam pisałem program, który wygrywał "melodyjki" na stacji dysków do C64 ale ten filmik to zupełnie inny poziom
No to pewnie to ci się też spodoba - tutaj stacja nie tylko gra ale i generuje obraz (po załadowaniu programu C64 można w ogóle odłączyć):
https://www.youtube.com/watch?v=zprSxCMlECA
Jeśli masz ochotę na cięcie kabelków, binarkę można oczywiście ściągnąć
"każda przyslona znaczy co innego, wyraża inne emocje"
(c) jakaś grupa z facebooka
(c) jakaś grupa z facebooka
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
Nie rozumialem nigdy zachwytu nad tym, że można grać na byle czym. Przecież dźwięk to nuty, więc jesli znasz nuty to ułożysz melodię/muzykę na wszystkim (w uproszczeniu).
Jedyny problem to to, czy trzeba dmuchać, skakać, czy walić młotkiem. Początek "Sto lat": G E G E G A G F E F. I teraz wystarczy domofon:
https://www.youtube.com/watch?v=WAhb4r38evk
Jedyny problem to to, czy trzeba dmuchać, skakać, czy walić młotkiem. Początek "Sto lat": G E G E G A G F E F. I teraz wystarczy domofon:
https://www.youtube.com/watch?v=WAhb4r38evk
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
docxxx pisze:Źródło posta Nie rozumialem nigdy zachwytu nad tym, że można grać na byle czym.
bo zachwyt jest nad tym, że zmuszasz do grania cos, co kompletnie nie było przewidziane do tego celu
i co ze swojej natury nie wydaje dźwięków nad którymi w normalny sposób jesteś w stanie zapanować
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
alias pisze:Źródło postadocxxx pisze:Źródło posta Nie rozumialem nigdy zachwytu nad tym, że można grać na byle czym.
bo zachwyt jest nad tym, że zmuszasz do grania cos, co kompletnie nie było przewidziane do tego celu
i co ze swojej natury nie wydaje dźwięków nad którymi w normalny sposób jesteś w stanie zapanować
Dla mnie to tak samo jak podniecanie się, że ze wszystkigo można zrobić aparat: pudełko po butach, łupinka orzecha i nawet dziura w d... jeśli jesteś wystarczająco odważny i cierpliwy
A chodzi jedynie o słowo klucz "camera obscura".
Tak naprawdę to wszystko to samo tylko w innym wydaniu.
Ale oczywiście szacun, że komuś się chciało. Sam fakt zsynchronizowania 40 "instrumentów", które służyły zupełnie do czegoś innego, jest na pewno bardzo czasochłonny i złożony.
Dysk mi szumi czyli o cudach, w które wierzą audiofile
docxxx - nie wiem, czemu przeszkadzają Ci osoby, które z czegoś czerpią radość
Ktoś usiadł, pomyślał, napisał program, podłączył, wydobył dźwięki, rozpisał jaka częstotliwość/prędkość pracy wydaje jakiś dźwięk, nagrał to, zmontował, opublikował.
Tak samo, jak ktoś nagrywa walenie młotkiem.
Czy nawet tak jak Twój przykład z aparatem. nie każdemu się będzie chciało to zrobić, nawet jeśli istnieje powszechna wiedza, jak to zrobić i teoretycznie każdy może to zrobić. Tak samo, jak każdy może grać dyskietkami, albo instrumentami, albo być Zenkiem i śpiewać z playbacku każdyn.
Dajmy ludziom się cieszyć z drobnych rzeczy, nie bądźmy tacy zamknięci na wszystko, a świat będzie lżejszy
Inna sprawa, że oczywiście faktem jest, że poziom mainstreamu jest coraz niższy i coraz mniej trzeba, żeby ludzie byli zadowoleni i coraz prostsze rzeczy im wystarczają, żeby podążać za tłumem. Tym bardziej zasadniczo powinniśmy doceniać tych, którym jeszcze się chce robić coś poza tymi ramami.
Ktoś usiadł, pomyślał, napisał program, podłączył, wydobył dźwięki, rozpisał jaka częstotliwość/prędkość pracy wydaje jakiś dźwięk, nagrał to, zmontował, opublikował.
Tak samo, jak ktoś nagrywa walenie młotkiem.
Czy nawet tak jak Twój przykład z aparatem. nie każdemu się będzie chciało to zrobić, nawet jeśli istnieje powszechna wiedza, jak to zrobić i teoretycznie każdy może to zrobić. Tak samo, jak każdy może grać dyskietkami, albo instrumentami, albo być Zenkiem i śpiewać z playbacku każdyn.
Dajmy ludziom się cieszyć z drobnych rzeczy, nie bądźmy tacy zamknięci na wszystko, a świat będzie lżejszy
Inna sprawa, że oczywiście faktem jest, że poziom mainstreamu jest coraz niższy i coraz mniej trzeba, żeby ludzie byli zadowoleni i coraz prostsze rzeczy im wystarczają, żeby podążać za tłumem. Tym bardziej zasadniczo powinniśmy doceniać tych, którym jeszcze się chce robić coś poza tymi ramami.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości