Największe forum filmowe w Polsce

zawsze miałem z tym problem, bo z jednej strony wiem, że branie czegoś większego, cięższego i droższego sprawia, że wakacje przeradzają się w plan filmowy. jeżeli jedzie się samemu, albo z rozumiejącą żoną, to ok, ale tym razem jedziemy z przyjaciółmi i wiem że cięższe rzeczy to masakra.

kamer nie brałem pod uwagę nigdy ze względu na wagę/więlkosć

po kilku wyjazdach z 5d miałem podobne odczucia, a poza tym cały czas człowiek drży o sprzęt czy jakiś skurwiel nie ukradnie Ci Twojej pracy i pasji

potem jeździłem z Blackmagic Pocket - fajny obrazek, ale baterie śmiesznej pojemności i bez statywu też ciężko. Pocketa sprzedałem jakiś czas temu, bo to świetna kamera, tylko jej nie używałem poza wakacjami

i teraz się zastanawiam co zabrać na najbliższy wyjazd

opcje zasadniczo są takie:

- DJI Osmo (kiepski obrazek, łatwość używania)
- kupić jakiś gimbal do gopro (kiepski obrazek, gimbal nie zrobiony pod gopro, więc mogą być problemy z używaniem, wyważeniem)
- kupić Pocketa, kupić gimbal do Pocketa (ładny obrazek, wysoka cena, gimbal większy, mogą być problemy z wyważeniem, trudniej schować przed złodziejami)
- kupić A6300, kupić gimbal (wysoka cena, śliczny obrazek, gimbal większy, mogą być problemy z wyważeniem, trudniej schować przed złodziejami)

opcja gimbal pod smartfon odpada, bo bateria w smartfonie i jej ładowanie będzie problematyczne (w pozostałych przypadkach mogę kupić dodatkowe 2-3 baterie)

Co byście wybrali, a może macie jakieś inne sposoby na film z wyjazdu wakacyjnego?

Zobacz sobie Panasonica GX80. Ma taką stabilizację matrycy, że nie wiem czy do wakacyjnych filmów konieczny byłby w ogóle gimbal.

ogólnie fajny, ale jednak stabilizacji nie można porównać z gimbalem:

https://youtu.be/tJv_4jvql9Y?t=3m25s

i ogólnie

https://www.youtube.com/watch?v=50-YokXWdRM

za to z dobrym obiektywem daje naprawdę miły obrazek:
https://www.youtube.com/watch?v=M69I4XpXR-I

alternatywą jest jeszcze Beholder DS-1

To chyba oczywiste, że stabilizacja matrycy nigdy nie zastąpi stabilizacji "sprzętowej"

rozwiązanie problemu bujania się podczas chodzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=GnhZjqW-mhI
czyli
https://store.dji.com/product/osmo-z-axis

Generalnie bym szedł w A6300 lub.. A6000 w FHD one są bardzo porównywalne. Problemem może być natomiast to co w BM czyli kiepska bateria. Ale spokojnie bierzesz 3xNewell za 65zł i jesteś wyluzowany. A6300 wygrywa w tym przypadku dzięki profilom S-Log bo załóżmy, że jedziecie w góry - wiadomo ciemno do połowy, na szczytach jasno w slogu wyciągniesz z tego bajkę a w GoPro, Osmo itp? Do tego podepniesz beholder ds1 i będzie sprzęt nie tylko na wakacje. Pamiętajmy też, że jest to APS-C więc podpinamy 50 mm f/1.8 lub 35mm i wyciągamy fajna głębie, do pakietu dorzucamy Camcianga 12mm T2.2 i już jesteśmy w miarę uniwersalni.

MarcinM pisze:Źródło posta rozwiązanie problemu bujania się podczas chodzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=GnhZjqW-mhI
czyli
https://store.dji.com/product/osmo-z-axis

Super patent z tą stabilizacją.
Mam nadzieję, że wkrótce zrobią coś takiego do większych gimbali i problem wyboru będzie rozwiązany.

kulfi82 pisze:Źródło posta Generalnie bym szedł w A6300 lub.. A6000 w FHD one są bardzo porównywalne. Problemem może być natomiast to co w BM czyli kiepska bateria. Ale spokojnie bierzesz 3xNewell za 65zł i jesteś wyluzowany. A6300 wygrywa w tym przypadku dzięki profilom S-Log bo załóżmy, że jedziecie w góry - wiadomo ciemno do połowy, na szczytach jasno w slogu wyciągniesz z tego bajkę a w GoPro, Osmo itp? Do tego podepniesz beholder ds1 i będzie sprzęt nie tylko na wakacje. Pamiętajmy też, że jest to APS-C więc podpinamy 50 mm f/1.8 lub 35mm i wyciągamy fajna głębie, do pakietu dorzucamy Camcianga 12mm T2.2 i już jesteśmy w miarę uniwersalni.

Ja też uważam, że A6300 to w tej chwili najbardziej uniwersalny aparat na rynku - wielkość + możliwości + uniwersalność. Trochę kosztuje, ale przy wykorzystaniu zarobkowym szybko się zwróci.
Do tego jakiś niewielki gimbal - i można robić na wakacjach filmy bez wielkiego obciążania się bagażem.

Ale z drugiej strony - jak jadę na wakacje, to nie zabieram nawet statywu (jedynie małą Gorillę). Nagrywam z łapy. I tak większość nagrań z wakacji leży na dysku niezmontowana

Mam to samo - nagrywam nagrywam i nie mam kiedy tego składać. Wyjazdy wakacyjne i nagrania traktuję bardziej jak erę vhs ów - nagrywam bez przejmowania się stabilizacją i pięknym obrazkiem - toć najważniejsze są emocje, chwile, słowa. Dziś świetnie ogląda mi się materiał zgrany ze starych rodzinnych vhs ów - nic więcej nie jest mi potrzebne.
Na wyjazdy zabieram Gh4 - wcześniej jeździłem z gopro ale... gh4 sprawdza się we wszystkim idealnie - film nagra, fotkę strzeli, na baterii długo pociągnie i takie tam...

quadro pisze:Źródło posta

MarcinM pisze:Źródło posta rozwiązanie problemu bujania się podczas chodzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=GnhZjqW-mhI
czyli
https://store.dji.com/product/osmo-z-axis

Super patent z tą stabilizacją.
Mam nadzieję, że wkrótce zrobią coś takiego do większych gimbali i problem wyboru będzie rozwiązany.

Póki co pojawiło się coś takiego: http://tomantosfilms.com/11594/flowline-placid/
Myślę, że nasze polskie chłopaki z FX-CAMa lub JMRa byliby w stanie coś takiego wykonać żeby schludnie wyglądało i dobrze działało.

A Maciozaurus to jeszcze produkuje Łany?

Mówisz o OneGear? Stronka działa i widzę, że mają sprzęt w bardzo przystępnych cenach. Nawet kamizelka z podwójnym ramieniem za niecałe 3000 zł się pojawiła.

Ja wybrałbym go pro, obrazek bardzo fajny, sprzęt odporny na upadki, wstrząsy, wodę jeśli ktoś lubi nurkować lub pływać.Najlepiej używać z gimbalem.Całość bardzo poręczna i łatwa do przewożenia.Kazdy inny sprzęt jeśli jest się aktywnym fizycznie podczas wakacji jest narażony na uszkodzenia co wiąże się z dodatkowym stresem i utrata sprzętu.

Jeśli to wakacje o znikomej aktywności to wtedy można pomyśleć o czymś innym...

MarcinM pisze:Źródło posta kamer nie brałem pod uwagę nigdy ze względu na wagę/więlkosć

Dlatego że są za ciężkie czy za lekkie?
Ja bym własnie brał pod uwagę jakąś fajną kamerkę, bo jak sam napisałeś 'wakacje to nie plan filmowy'.

ale jaką "fajną kamerkę"? wiesz - wszystkie rozsądnej wielkości i budżetu kamery video dają raczej marny obraz, więc jak już mam mieć nienajlepszą plastykę, to wolę DJI Osmo, bo przynajmniej na maksa poręczne. pocket jest fajny, ale bez stabilizacji - wiadomo - masakra. chodziłem po Barcelonie z monopodem i ok, tylko skończyło się na zdjęciach, bo ruch mogłem tylko zrobić pochylając monopod do przodu/tyłu, bo w bok oczywiście sensu nie miało

A np. AX100 jest za duża dla Ciebie?

jest ok, ale coś takiego jest dla mnie bezużyteczne:
https://www.youtube.com/watch?v=ozfY2jfiXJA

trzęsiawka obrzydliwa. czyli znowu - statyw/monopod. poza tym rozpiętość tonalna jak w video. a cena - wysoka.

obecnie bez ograniczeń budżetowych to wygrywa chyba zestaw Pilotfly H2 + A7SII. a w małym budżecie, to nadal DJI Osmo

https://www.facebook.com/8kstudiopl/vid ... nref=story
Osmo - z minionego weekendu

Osmo dało radę przy 100km/h pod wiatr - przymocowane do Osmokija. Coraz bardziej mnie zaskakuje... gdyby jeszcze poprawić jej jakość...

na wszystkich testach osmo najgorzej wychodzi pod słońce.

myślę, że to nie jest kwestia jakości, tylko tego, że ludzie nie mają budżetów, żeby sfinansować x5

Zgadzam się - mówię oczywiście o podstawowym Osmo z X3. Sam chętnie zamienię na X5... póki co mi się to nie kalkuluje, kosztuje to tyle co Ronin i kilka innych zabawek - ale kto wie... Może na następny sezon to będzie strzałem w 10 tkę

kurcze, szkoda, że nie mieszkamy bliżej, bo ja mógłbym kupić to z kimś na spółkę, a wtedy już tylko połowa kosztu. zawsze by się dało jakoś dogadać bo wypożyczalnie przy takim sprzęcie mają mały sens