?Z braku miejsca, czasu i potrzeby robię czasem projekty na niezoptymalizowanych plikach prosto z kamery ( folder PRIVATE kopiuję na dysk kompa i wczytuję do FCPX pliki bez optymalizacji i kopiowania do biblioteki. Dotychczas to pięknie działało, program pracował na plikach z folderu PRIVATE płynnie i bez zacięć. Od dwóch projektów, coś się w moim workflow popsuło. Importuję jak zawsze pliki, ale przy układaniu ich na timeline i odtwarzaniu ( bez korekcji, efektów itp) obraz tnie się w oknach podglądu i klatkuje co jakiś czas. Responsywność interfejsu też jakby zmalała. Dwa dni szukałem przyczyny, wziąłem się za dysk na którym leży surówka, sprawdziłem odczyty/zapisy, zmieniłem wtyczkę zasilania, wymieniłem kabel SATA itd i itp, bez żadnego skutku, jak się cięło tak się tnie nadal. Przeniosłem pliki źródłowe z dysku na macierz RAID i tu mnie coś zaniepokoiło... projekt wczytał się ze wszystkimi klipami. Sprawdzam Library a tam wszystkie pliczki przekopiowane do formatu AVC. Nie do proresa, jak zazwyczaj przy zaznaczonych oknach importuj do biblioteki i optymalizuj, ale właśnie do AVC. Czy ktoś mógłby to sprawdzić u siebie i dać znać czy rzeczywiście program pomimo zaznaczenia"leave in place" jednak kopiuje coś do Library i czy ma to wpływ na płynność odtwarzania timeline?
Raport z mediainfo tych dziwnych plików w Library:
ale bez efektów ( na czystym HS jest gorzej naiż na S ),została mi tylko wymiana zasilacza w kompie i ... bez żadnego efektu. Na timeline raz jest lepiej raz gorzej. Strasznie to wkurzające, ale znalazłem też w necie kilka podobnych opinii, łącznie z domysłem, że w styczniu ma być jakaś łatka na ten problem.