Ale wiecie, że sporo programów NLE nie obsługuje plików 32 bit flotat? Czy nie wiecie?
Po za tym, o co chodzi z tymi "przesterami"? (BTW, "przester" to efekt, tu mowa jest o przesterowaniu). Zwykły zapis 16-bit pozwala na przeniesienie dynamiki aż do 96dB (w praktyce ciut mniej). Zapis 24-bit pozwala, teoretycznie, na zapis z dynamiką do 144dB. Tyle, że najlepszy sprzęt studyjny pozwala na przeniesienie dynamiki do 120dB. Taki problem ustawić sobie zapas dynamiki na 20 do 30dB? Albo użyć starego DR-40, który za pomocą funkcji PEAK REDUCTION sam sobie ustawi poziom max dla torów mikrofonowych, bez udziału użytkownika?