Największe forum filmowe w Polsce

Cześć mam pytanie jaki sprzęt polecicie do nagrywania dźwięku na weselu? Zastanawiam się nad tascam dr-40 co myślicie? Pozdrawiam

Jak masz kasę, roland R-26

[quote="Bili"]Źródło posta Zastanawiam się nad tascam dr-40 co myślicie? Pozdrawiam[/quotna] temat DR-40 napisano już chyba wszystko co było do napisania, to dobry sprzęt, ja sobie chwalę.

Bili pisze:Źródło posta Zastanawiam się nad tascam dr-40 co myślicie? Pozdrawiam

Mam, używam, polecam.
Przyjmuje mocny sygnał liniowy, nagrywa drugi ślad do 12 dB słabiej - trudniej przesterować.
Eneloopy trzymają z 6-7 godzin.

Używam od 2 lat Zooma H5. Jak dla mnie fajny sprzęt. Na wesela w zupełności wystarczy.

A czym się różni wersja tascam dr-40 od tascam dr-40 v2?

Tylko wersją wgranego softu.

luke pisze:Źródło posta Eneloopy trzymają z 6-7 godzin.

W warunkach "stacjonarnych" można śmiało korzystać z zasilania zewnętrznego - USB/5V, zasilacz lub powerbank. W przypadku zaniku zasilania zewnętrznego poczas zapisu Tascamy bezszelestnie przechodzą na zasilanie bateryjne i jadą dalej, a w przypadku wyczerpania baterii - co bardzo istotne - same zatrzymują nagrywanie i zamykają pliki dla zabezpieczenia danych.

Odświeżę nieco temat.
Szukam rejestratora dźwięku, głównie na wesela (kościół, oczepiny itp.).
Co budżetowego mogę kupić?
Znalazłęm takie propozycje:
Tascam DR-05X -550zł
Tascam DR-22 WL - 550 zł
Zoom H1n - 400 zł
OLYMPUS LS-P1 - 650 zł
A, może jeszcze coś innego?
Allegro, czy jakiś sklep polecacie? (muszę zamówić dzisiaj, lub jutro)

michal009 pisze:Źródło posta
Co budżetowego mogę kupić?

Wydaje mi się, że funkcjonalność względem potrzeb powinna być kluczowym czynnikiem wyboru, a nie cena.
Trochę jak wybrać gopro zamiast fs7, bo tańszy

Dopiero zaczynam, więc wszystko będzie lepsze od wbudowanego mikrofonu. Co polecisz?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

U nas jest dostępne od ręki do wysyłki dziś:

Tascam DR-05X - 429zł
Tascam DR-07X - 545zł
Tascam DR-40X - 719zł

michal009 pisze:Źródło posta Co polecisz?

Polecę mocno dokształcić się, a później kupować. Uchroni Cię to przed niepotrzebnymi stratami kasy

michal009 pisze:Źródło posta Odświeżę nieco temat.
Szukam rejestratora dźwięku, głównie na wesela (kościół, oczepiny itp.).
Co budżetowego mogę kupić?

Tascam DR-40 (może być Tascam DR-40 V2), aczkolwiek te będą już chyba tylko na rynku wtórnym. Na runku pierwotnym jest aktualnie DR-40X, niemniej całkowicie wystarczy Ci pierwotna wersja - DR-40.

tomekk79 pisze:Tascam DR-40 (może być Tascam DR-40 V2), aczkolwiek te będą już chyba tylko na rynku wtórnym. Na runku pierwotnym jest aktualnie DR-40X, niemniej całkowicie wystarczy Ci pierwotna wersja - DR-40.

O, a czym sie rozni od DR-40(v2)?

EDIT: Znalazlem to: https://audiosex.pro/threads/tascam-dr- ... 40x.44180/
Ale ktos napisze cos jeszcze?

tomekk79 pisze:Źródło posta Tylko wersją wgranego softu.

luke pisze:Źródło posta Eneloopy trzymają z 6-7 godzin.

W warunkach "stacjonarnych" można śmiało korzystać z zasilania zewnętrznego - USB/5V, zasilacz lub powerbank. W przypadku zaniku zasilania zewnętrznego poczas zapisu Tascamy bezszelestnie przechodzą na zasilanie bateryjne i jadą dalej, a w przypadku wyczerpania baterii - co bardzo istotne - same zatrzymują nagrywanie i zamykają pliki dla zabezpieczenia danych.

Mam od lat Tascama DR07.... czy podczas pracy na zasilaniu zewnętrznym z sieci 220V baterie R6 powinny być w urządzeniu, czy raczej je wyjmować? Z Twojego postu wnoszę, że można je trzymać w urządzeniu?

Najrad pisze:Źródło posta czy podczas pracy na zasilaniu zewnętrznym z sieci 220V baterie R6 powinny być w urządzeniu

Jeżeli rejestrator nie ma funkcji ładowania (zazwyczaj nie) bezpiecznie jest używać z bateriami - nagła przerwa w zasilaniu zewnętrznym (bez bateryjnego bufora) może w najgorszym przypadku spowodować utratę ostatniego pliku!

Co do rejestratorów to: ja korzystam z H1 - zapis z lini miksera/kościelny wzmacniacz ( niestety ale wymaga tłumika 12 dB ) i H2N dla zapisu ambientu z 4 kanałów (przód M+S, tył XY 90 st), tandem pracuje u mnie od 7 lat i jestem zadowolony.
QB

Ja do tej pory używałem dwóch zoomów H6, teraz jeden będę mieć na sprzedaż.
W kościele stawiałem rejestatory pod dwa różne głośniki. Dokupiłem do nich kapsuły shotgun. Na sali jeden wpinałem w mikser drugi w innym miejscu sali żeby zgarniał dźwięk otoczenia.
Teraz dokupiłem Zooma F4 głownie ze względu na timecode. Podoba mi się chociaż jest większy i sporo cięższy a i baterie nieźle ciągnie.

docxxx pisze:Źródło posta O, a czym sie rozni od DR-40(v2)?

Tylko wersją wgranego oprogramowania. DR-40 ma soft serii 1.xx zaś DR-40 v2 ma soft z serii 2.xx.

Najrad pisze:Źródło postaMam od lat Tascama DR07.... czy podczas pracy na zasilaniu zewnętrznym z sieci 220V baterie R6 powinny być w urządzeniu, czy raczej je wyjmować? Z Twojego postu wnoszę, że można je trzymać w urządzeniu?

W czasie pracy naturalnie w urządzeniu - stanowią one zasilanie "awaryjne", natomiast jeśli są dłuższe przerwy w pracy to wyjmować.

QUBE pisze:Źródło postaCo do rejestratorów to: ja korzystam z H1 - zapis z lini miksera/kościelny wzmacniacz ( niestety ale wymaga tłumika 12 dB ) i H2N dla zapisu ambientu z 4 kanałów (przód M+S, tył XY 90 st), tandem pracuje u mnie od 7 lat i jestem zadowolony.
QB

1. Nic dziwnego, H1 (jak również H2, H4(n)) akceptują na wejściu tylko tzw. poziom konsumencki -10dBu; DR-40 łyka poziom profesjonalny +4dBu (z zapasem dynamiki do +20dB). Krótko mówiąc wpinasz gdziekolwiek i nie ma bata na mariolę, żeby został przesterowany na wejściu. DR-40, 60, 70, 701, 680 mają podwójne tory wejściowe, oddzielnie dla MIC i oddzielnie dla LINE, dla tego obsługują szerszy zakres dynamiki i pozwalają uzyskać mniejsze szumy (zwłaszcza przy pracy w trybie LINE). Nie ma tego u konkurencji jak również w modelach 05 i 07, które zaliczane są raczej do grupy dyktafonów.
2. Ale musisz synchronizować. Użycie rekordera 4-śladowego powoduje, że masz idealnie zsynchronizowane nagrania w czasie i nigdy względem siebie się nie rozjadą.

tomekk79 pisze:Źródło posta Ale musisz synchronizować

tutaj nie widzę problemu...

tomekk79 pisze:Źródło posta pozwalają uzyskać mniejsze szumy

w okolicach -100 dBu dla 24 bitów, dla 16 bitów już bez znaczenia (większa połowa zewnętrznych materiałów audio /ślubniaki/ jakie dostaje to 16 bit )

tomekk79 pisze:Źródło posta H1 (jak również H2, H4(n)) akceptują na wejściu tylko tzw. poziom konsumencki -10dBu

fakt czułość to 500 mV (unbalanced input) w odniesieniu do wejścia symetrycznego można powiedzieć, że -10 dBu, relatywnie na przejściówce (hot/gnd) to już "konsumenckie" -4dBu a z tłumikiem mam spokojnie +8 dBu, jeszcze nie przesterowałem wejść w takim układzie...
Co do H2n, dziwnie wygląda ale ma 5 kapsułek w puszce i równolegle zapisuje z nich ambient (4ch, front M+S, rear XY)... na upartego da rade ogarnąć finalnie 5.1, z ostatnim firmware jest opcja zapisu "Spatial Audio for VR" i jakoś długo jest na rynku.
Mam jeszcze małe ale co do układu mików w tascamie, teoretycznie jest XY 120 st, ale może kuleć w tym układzie zgodność fazowa, bardziej przekonuje mnie XY 90 st i układ mików tak jak przykładowo ma h1!
Fakt h1/h2n to nie jakaś extra liga ale piszemy o rejestratorze na wesela...
QB

QUBE pisze:Źródło posta

tomekk79 pisze:Źródło posta pozwalają uzyskać mniejsze szumy

w okolicach -100 dBu dla 24 bitów, dla 16 bitów już bez znaczenia (większa połowa zewnętrznych materiałów audio /ślubniaki/ jakie dostaje to 16 bit )

Mówię o porównaniu urządzeń, które mają tylko jedno "uniwersalne" wejście mikrofonowo-liniowe z urządzeniami, które mają dwa fizycznie rozdzielone, przełączalne tory, oddzielnie dla MIC i oddzielnie dla LINE, choć fizyczne wejście jest jedno i to samo. Te pierwsze pozwalają uzyskać zwykle dynamikę nie większą niż 80dB, a spotkałem się z takim, które pozwalało uzyskać max ... 70dB, te drugie często dają nam możliwość uzyskania do 90dB dynamiki.
Jedna, zasadnicza, WAŻNA UWAGA: żadne z omawianych urządzeń nie wykorzystuje nawet zakresu dynamiki dla zapisu 16-bitowego. Możliwość zapisu plików 24-bitowych jest w nich tylko i wyłącznie chwytem marketingowym. Jakość zapisu (zakres dynamiki) w tej półce cenowej - w końcu są to urządzenia konsumenckie - jest dokładnie taki sam dla zapisu 16-bitowego jak i 24-bitowego. Dla tego zapisujemy sobie wszyscy w zeszycikach i podkreślamy wężykiem:

Dźwięk nagrywamy zawsze w formacie WAV w rozdzielczości 16-bit i z próbkowaniem 48kHz - standard video. (44,1kHz też może być, nie stanowi to problemu, ani tym bardziej nie spowoduje to żadnych "rozjazdów", ale nie wszystkie narzędzia lubią, jeśli wstawia się ścieżki dźwiękowe z różnym próbkowaniem, dla tego lepiej trzymać się standardu, aczkolwiek bezproblemowo można dokonać później konwersji z 44,1 na 48k, co również w najmniejszym stopniu nie wpłynie na czas trwania nagrania).
Rozdzielczość 24-bitową możemy zastosować w przypadku bardzo wymagających nagrań, np. orkiestra symfoniczna, ale z zastosowaniem sprzętu jakości Hi End, który faktycznie pozwoli na uzyskanie dynamiki znacznie powyżej 100dB, lub w przypadku, gdy dostarczamy materiały komuś, i ten ktoś żąda od nas rozdzielczości 24-bitowej (bo jego środowisko DAW akurat takiego wymaga dla zachowania zgodności itd). We wszystkich pozostałych przypadkach stosujemy zapis 16-bitowy.

QUBE pisze:Źródło posta

tomekk79 pisze:Źródło posta H1 (jak również H2, H4(n)) akceptują na wejściu tylko tzw. poziom konsumencki -10dBu

fakt czułość to 500 mV (unbalanced input) w odniesieniu do wejścia symetrycznego można powiedzieć, że -10 dBu, relatywnie na przejściówce (hot/gnd) to już "konsumenckie" -4dBu a z tłumikiem mam spokojnie +8 dBu, jeszcze nie przesterowałem wejść w takim układzie...

Pamiętajmy o tym, że w znakomitej większości wypadków przyjdzie współpracować ze sprzętem klasy PRO, pracującym z poziomem nominalnym 2V i możliwością "wygenerowania" sygnału nawet 20V. Nie ma większego sensu na kombinowanie, przeliczanie, dokładanie tłumików itd. Nic nie zabezpiecza tyłka jak użycie właściwego rozwiązania, zapewniającego odpowiedni headroom bez żadnych dodatkowych kombinacji jak tłumiki czy di-box'y (sic!).

QUBE pisze:Źródło postaCo do H2n, dziwnie wygląda ale ma 5 kapsułek w puszce i równolegle zapisuje z nich ambient (4ch, front M+S, rear XY)... na upartego da rade ogarnąć finalnie 5.1, z ostatnim firmware jest opcja zapisu "Spatial Audio for VR" i jakoś długo jest na rynku.

OK. Pytanie: kto ma studio montażowe z prawidłowym odsłuchem 5.1?

QUBE pisze:Źródło postaMam jeszcze małe ale co do układu mików w tascamie, teoretycznie jest XY 120 st, ale może kuleć w tym układzie zgodność fazowa, bardziej przekonuje mnie XY 90 st i układ mików tak jak przykładowo ma h1!

1. Nie ma XY 120 st, to już jest układ ORTF, mówię o mikrofonach skierowanych "na zewnątrz" rekordera.
2. Dotyczyć to może właściwie tylko modelu DR-05, ale tam odległość między kapsułami jest i tak mniejsza niż w ORTF.
3. W przypadku wesel nie ma to kompletnie żadnego znaczenia Osobiście jeśli używam DR-40, to właściwie zawsze z mikrofonami "na zewnątrz" (uszczegóławiam, bo to układ mikrofonów ORTF który z kolei Tascam nazywa jako A-B) i nigdy nie miałem żadnych problemów ze zgodnością fazową. Nie mam ich nawet nagrywając mikrofonami w "prawdziwym" A-B czyli oddalonymi od siebie o 3m.
4. Jak chcesz mieć pełną gwarancję zgodności fazowej, to zawsze można użyć metody M-S