Największe forum filmowe w Polsce

Tym razem zapytam, bo nie wiem, jak to jest z takim zagadnieniem. Weźmy np. teledysk niejakiego Ralpha, bardzo fajny zresztą, jak i piosenka też:

https://youtu.be/TBvK5qCa_k0

Tworząc to dzieło wzorował on się na filmie CLIMAX:

https://youtu.be/Hwkacrln26o

Czy w takiej sytuacji musiał on starać się o zgodę właścicieli praw do tego filmu?
W jakim zakresie takie odwołania/nawiązania mogą być wykonywane w nowym dziełach, bez posądzenia o plagiat?

Może autorem teledysku Ralpha jest użytkownik tego forum, i stąd taka cisza w temacie...

Byłem kiedyś na całodziennym szkoleniu prowadzonym przez prawnika - specjalistę od praw autorskich.
Miał dokładnie omówić co można, czego nie. Na jakich warunkach można cytować inne dzieła itd.
Wnioski - kto ma lepsza papugę ten wygrywa. Wszystkie przepisy są tak nieostre i podatne na interpretację, że w sumie to nie ma nic pewnego.
Na szczęście nie ja płaciłem za szkolenie

@luke, no właśnie podejrzewałem, że tak to wygląda...

Myopic pisze:Źródło posta W jakim zakresie takie odwołania/nawiązania mogą być wykonywane w nowym dziełach, bez posądzenia o plagiat?

A dlaczego o plagiat ? Autor zainspirował się teledyskiem i stworzył swój. W swój teledysk włożył własny wkład twórczy. Nie jest to kopia 1:1.

@fransua przecież tak nie twierdzę.
Moje pytanie dotyczyło jakichś ustalonych zasad, na podstawie których, można wzorować się, odnosić do innych dzieł w nowych dziełach. Zasady te, jak stwierdził luke są jednak bardzo śliskie...

Jeden powie, że śliskie a drugi nieprecyzyjne. Wygra ten co ma więcej kasy na prawników o czym właśnie wspomniał Luke.
Tu dla kontrastu https://www.topmejt.co.uk/jest-wyrok-mi ... -przypadek

art 2 wszystko wyjaśnia

"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej."