Największe forum filmowe w Polsce

Gelo pisze:Źródło posta Ma dużo większą zaraźliwość i powoduje duże spustoszenie w organizmie, nawet po przebyciu choroby bez objawowym.

Dasz jakiegoś linka do źródeł, badań?
Może faktycznie jestem w błędzie.

luke pisze:Źródło posta

Gelo pisze:Źródło posta Ma dużo większą zaraźliwość i powoduje duże spustoszenie w organizmie, nawet po przebyciu choroby bez objawowym.

Dasz jakiegoś linka do źródeł, badań?
Może faktycznie jestem w błędzie.

najpierw niech da linka do opracowań laboratoryjnych o wyizolowaniu wirusa, bo żeby o czymś dyskutować musi być jakaś podstawa

Dasz jakiegoś linka do źródeł, badań?
Może faktycznie jestem w błędzie.

Nie kieruję się telewizją ani innymi bzdurami. Natomiast 4 moich znajomych jest po korona. 2-ch chorobę przeszło z objawem gorączki i kaszlu, już w listopadzie ubiegłego roku, chorobę przywieźli ze stanów. Wystarczyły leki łagodzące gorączkę i kaszel + 3 tygodnie w domu. 2 kolejnych to lekarze, podobne objawy i podobne leczenie. Po przebyciu leczenia dokładne badania z których wynikło że mają bardzo rozległe zwapnienia w płucach. Dodam że mam bardzo wiele wspólnego z mikrobiologią i znam wielu ludzi związanych z medycyną i mikrobiologią również takich którzy pracują przy koronie. Mówiąc po chłopsku wirus jest strasznym syfem, który bardzo szybko mutuje. Ktoś bardzo się postarał aby właśnie tak było. Korona którego znam ze studiów, jest odpowiednikiem grypy u psów, kotów i innych zwierząt domowych. Dlatego osoby które mają bądź mieli styczność z tymi zwierzakami, są bardziej odporne niż ci którzy takiego kontaktu nie mieli. Dochodzi odporność organizmu, która jest mocno zaburzona poprzez to co spożywamy. Warzywa i owoce bez żadnych wartości odżywczych, sama chemia. I teraz pomijając kwestie polityczne, czy obostrzenia mają sens? Jak najbardziej tak, ale obostrzenia z których faktycznie coś będzie wynikało. A tu wesel nie a markety spożywcze i inne, plaże, kościoły, gdzie tłum ludzi już tak no masakra i jednocześnie parodia.

Gelo pisze:Źródło posta Po przebyciu leczenia dokładne badania z których wynikło że mają bardzo rozległe zwapnienia w płucach.

To faktycznie poważna sprawa, ale powiem Ci że zwykła sezonowa grypa też potrafi być niebezpieczna. Moja znajoma nabawiła się jako powikłania po grypie zapalenia mięśnia sercowego - tu nie ma już żartów. Powikłania po grypie bywają poważne, i na grypę umiera każdego roku wielu polaków. Zastanawia więc to, dlaczego wcześniej nikomu to nie przeszkadzało a teraz wszystkie mainstreamowe media sieją taką panikę, a rządy zatrzymują gospodarki. Przypomnę, że w pierwszym półroczu w Polsce zmarło mniej obywateli niż zwykle w poprzednich latach.

luke pisze:Źródło posta

Gelo pisze:Źródło posta Po przebyciu leczenia dokładne badania z których wynikło że mają bardzo rozległe zwapnienia w płucach.

To faktycznie poważna sprawa, ale powiem Ci że zwykła sezonowa grypa też potrafi być niebezpieczna. Moja znajoma nabawiła się jako powikłania po grypie zapalenia mięśnia sercowego - tu nie ma już żartów. Powikłania po grypie bywają poważne, i na grypę umiera każdego roku wielu polaków. Zastanawia więc to, dlaczego wcześniej nikomu to nie przeszkadzało a teraz wszystkie mainstreamowe media sieją taką panikę, a rządy zatrzymują gospodarki. Przypomnę, że w pierwszym półroczu w Polsce zmarło mniej obywateli niż zwykle w poprzednich latach.

Moje info z prywatnych kontaktów ze służbą zdowia:
Bardzo dużo zależy od kwestii genetycznych. W krajach płd Europy (Włochy, Hiszpania) a także w USA i Brazylii, śmiertelność korony sięga 10 % - dla porównania śmiertelność zwykłej grypy to ok 1 %.
Ludy środkowej Europy znoszą to dużo lepiej, bardzo duża część przypadków zakażenia wirusem nie wywołuje objawów choroby (tzw zakażenie bezobjawowe), ale istnieje spora obawa, że i tak będzie mieć to negatywne skutki w dłuższej perspektywie czasowej. W dodatku nie wiadomo, jak działać na nas będą kolejne fale (mutacje) - może się okazać, że będzie odwrotnie - tzn będzie łagodniejsza dla południowców, a bardzo niebezpieczna dla nas.
A co do rządów - mają one zazwyczaj tendencje do ukrywania prawdziwych rozmiarów katastrof i niebezpieczeństw, żeby nie wywoływać paniki. Jeżeli jednak rządy na całym świecie decydują się ponosić gigantyczne straty z powodu zatrzymania gospodarki, to nie robią tego bez istotnego powodu. W mojej opinii, stwierdzono, że sprawa jest bardzo niebezpieczna i nie ma innego wyjścia, a przekaz mediów i tak jest łagodny względem stanu faktycznego.

Gadu gadu a miejscowo ograniczenia ruszają z powrotem w tematyce wesel i nie tylko:
https://sadeczanin.info/wiadomosci/powiat-nowosadecki-czerwona-strefa-koronawirusa-live

Tymczasem kolejna fala obostrzeń z podziałem na powiaty. Możecie być żółci albo czerwoni. Lista ma być aktualizowana co kilka dni.
Jednak nie wyobrażam sobie, jak to w praktyce miałoby wyglądać. Czyli w poniedziałek mamy zielone światło, a w czwartek żółte i pyk, obdzwaniamy 50 ludzi z wesela, bo jednak się nie załapali?

Odważny film na neta.

Bardzo dobrze gość gada. Sprawiedliwości nie było, nie ma i nigdy nie będzie jak mi się wydaje...

docxxx pisze:Źródło posta https://youtu.be/TChUXT61ZM0

ooo.. widzę weselny cyrkuśnik się cytat: wkurwił, patrzę na tego gościa i mnie bardziej mdli niż jak oglądam szumnego władce ministerstwa gier i zabaw. Może i dobrze powiedział, ale słownictwo.. jak to mówią "możesz wyjechać z wsi, ale wieś z Ciebie nie wyjedzie".

Tak mówi ktoś kto wreszcie miał zacząć zarabiać na chleb i jeszcze nie zaczął a już skończył. Rozumiem go.

kulfi82 pisze:Źródło posta

docxxx pisze:Źródło posta https://youtu.be/TChUXT61ZM0

ooo.. widzę weselny cyrkuśnik się cytat: wkurwił, patrzę na tego gościa i mnie bardziej mdli niż jak oglądam szumnego władce ministerstwa gier i zabaw. Może i dobrze powiedział, ale słownictwo.. jak to mówią "możesz wyjechać z wsi, ale wieś z Ciebie nie wyjedzie".

Wyłączyłem, nie trafiło do mnie.
Myślę, że film zrobiony po to aby dobrze się klikał.

Ja też się często denerwuje, ba nawet często przeklinam, ale nigdy nie pozwoliłbym sobie na to aby moi byli/obecni/przyszli klienci to słyszeli.

Ja u siebie w przeciwieństwie do moich znajomych z branży tego nie udostępnię na tablicy.

Jasne, że kolega zareagował nieco prostacko, ale fakt pozostaje faktem, że władza robi nas w balona...
Wielu ludzi nie tylko z branży weselnej w ostatnim czasie sporo poinwestowało w sprzęt.
Na rynku ślubnym konkurencja duża, to i firmy chcą podnosić poziom (również ten sprzętowy). To samo w branży eventowej i u filmowców obsługujących imprezy...
No i wyobraźcie sobie człowieka, który zimą kupił sprzętu za 50 czy 100 tysi a teraz rząd zabronił mu de facto działalności.
Co teraz? Sprzedać wszystko ze sporą stratą? Ludzie mają rodziny, dzieci, kredyty. Niektórzy tracą już cierpliwość...

Ten gość to debil, typowy pieniacz. Nie jestem w stanie oglądać od dawna i dziwi mnie, że oglądają to osoby starsze niż 16 lat

Trzeba było wprowadzić stan nadzwyczajny w marcu czy kwietniu. Zamknąć wszystko na dwa miesiące, jak wesel było mało i turystyka praktycznie nie działała. Do dziś dawno byłoby po wszystkim.

szczemp pisze:Źródło posta Trzeba było wprowadzić stan nadzwyczajny w marcu czy kwietniu. Zamknąć wszystko na dwa miesiące, jak wesel było mało i turystyka praktycznie nie działała. Do dziś dawno byłoby po wszystkim.

zdaje się, że wprowadzenie stanów nadzwyczajnych wiąże się z konsekwencjami finansowymi w ramach wypłat odszkodowań, roszczeń za pozamykane biznesy itp

A wg mnie nic by to nie zmieniło... Druga fala miała nadejść i nadchodzi.

Degenerado pisze:Źródło postazdaje się, że wprowadzenie stanów nadzwyczajnych wiąże się z konsekwencjami finansowymi w ramach wypłat odszkodowań, roszczeń za pozamykane biznesy itp

I tak mieliśmy (czy nawet dalej mamy) stan nadzwyczajny bez stanu nadzwyczajnego. Przychodzi szeregowy minister i zarządzeniem uziemia setki tysięcy ludzi i nie ma tematu. Potem może sejmik przegłosuje nocą tarczę antypomocową 1.0, 2.0, 3.0 czy 4.0

powiedzmy sobie szczerze
dotychczasowe postępowanie polskiego rządu było w pierwszej mierze podyktowane minionym wyborom prezydenckim a nie dobrem zwykłych ludzi
teraz wcale nie jest lepiej, mam tu na myśli aspekt polskiego górnictwa, za moment wróci problem szkolnictwa, itd.

z drugiej strony, nie było u nas tak źle jak w innych krajach, ale możliwe, że teraz odbije się nam to czkawką
niestety na pandemie nowego wirusa nie ma mądrych, czas pokaże jak to się dalej potoczy
pewne jest jedno, że nic już nie będzie takie same

p.s.
mam w rodzinie młodego człowieka którego dziewczyna jest chińską studentką i uczy się na uniwersytecie w Polsce
wszyscy chińscy studenci dostali lek na covid19 od swojego rządu, podobno w pełni skuteczny
dostali go w wielkiej tajemnicy
dostali go pod koniec zeszłego roku

alias pisze:(...)
wszyscy chińscy studenci dostali lek na covid19 od swojego rządu, podobno w pełni skuteczny
dostali go w wielkiej tajemnicy
dostali go pod koniec zeszłego roku

Niestety, brzmi to jak film z żółtymi napisami (foliarze), a poza tym, jeśli nawet, to "w pełni skuteczny" w przypadku Chin nic nie znaczy. Tam najpierw testuje się na ludziach, a nie na końcu.

docxxx pisze:Źródło posta Niestety, brzmi to jak film z żółtymi napisami (foliarze), a poza tym, jeśli nawet, to "w pełni skuteczny" w przypadku Chin nic nie znaczy. Tam najpierw testuje się na ludziach, a nie na końcu.

też podchodzę do tego z dużym dystansem, bo ja jedynie przekazałem informację
nawet poprosiłem o ten lek i jeden listek mi wczoraj przywieźli
to jest jakaś ziołowa mieszanka, a opis znalazłem np. tu:
https://www.lazada.com.ph/products/lian ... 9809796396

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
w sumie nie jest dla mnie istotne co to jest, ale kiedy to im rozsyłano
przypomnę, końcówka zeszłego roku!

"•INGREDIENTS:Weeping Forsythia Capsule, Japanese Honeysuckle Flower, Ephedra Herb(honey-fried), Bitter Apricot Seed(stir-baked), Gypsum, Isatis Root, Male Fern Rhizome, Heartleaf Houttuynia Herb, Cablin Patchouli Herb, Rhubarb, Bigflower Rhodiola Root, Menthol, Liquorice Root. Excipient: Starch."

dostali w wielkiej tajemnicy herbatkę ziołową

alias pisze:Źródło posta w sumie nie jest dla mnie istotne co to jest, ale kiedy to im rozsyłano
przypomnę, końcówka zeszłego roku!

A to pewnie dlatego zaspawywali drzwi w Wuhan by nie dawali leku innym
W Polsce mają ten lek rozwozić czarną wołgą.

Degenerado pisze:Źródło posta dostali w wielkiej tajemnicy herbatkę ziołową

dokładnie

fransua pisze:Źródło posta A to pewnie dlatego zaspawywali drzwi w Wuhan by nie dawali leku innym
W Polsce mają ten lek rozwozić czarną wołgą.

dziwi mnie tylko czas kiedy to dostawali i obowiązek tajemnicy

A co mieli się chwalić, że piją zioła Nie zaszkodziło i nie pomogło. Placebo.

fransua pisze:Źródło posta A co mieli się chwalić, że piją zioła Nie zaszkodziło i nie pomogło. Placebo.

ale w listopadzie-grudniu?

Z mojej okolicy w listopadzie pojechała wycieczka do Włoch. Po powrocie prawie połowa ludzi z tej wycieczki miała podobno grypę, tak byli leczeni. Ale objawy były znacznie mocniejsze niż zwykła grypa, jaką przechodzili w poprzednich latach.

Co nie zmienia faktu, że teraz potrafią dzwonić do zakładu z dużą ilością pracowników i zlecać badania, pomimo że nikt nic nie zgłaszał, z czego chyba wyniki lecą z maszyny losującej, bo na ~150 testów 40 niby pozytywnych a absolutnie nikt nie ma żadnych objawów... Ale zakład przymknięty, zapewnie powiat też dostanie obostrzenia.