Największe forum filmowe w Polsce

Witam!

W zaciszu domowym pobawiłem się troszkę pierwszy raz ML i muszę przyznać, że jest bardzo spoko.
Dzisiaj robie zlecenie i zastanawiam się czy robić na ML czy nie. Mam obawy, że coś może pójść nie tak i pozbędę się plików.
Jakie są szanse na to, że ML się wykrzaczy?
Jakie macie z tym doświadczenia??

Od dwóch lat robię na dwóch 6d z ML wszystko i nic się nie dzieje.
Jeśli się tak bardzo boisz to weź drugą sformatowaną kartę na której nie ma plików z ML, wtedy nakładka się nie załaduje i będziesz miał standard.
Nie ma powodów do obaw

Natomiast u mnie ML na 6D nigdy nie zadziałało prawidłowo.

Ml + 6D żadnych problemów a nawet inaczej, nie wyobrażam sobie pracy na canonie bez tego.

Natomiast u mnie ML na 6D nigdy nie zadziałało prawidłowo.

Dziwne stwierdzenie

Ja również od dwóch lat używam 6D+ML (tylko h.264) i nigdy nie miałem problemów.

Dzięki za odpowiedzi. Zrobiłem wszystko z ML

Przydał się ?

Pewnie!
Chociażby możliwość powiększenia w trakcie filmowania jest bezcenna. Fajny jest też autobalans bieli kiedy już sam nie wiesz czy kręcić w jedną stronę czy w drugą.

Fajny jest też autobalans bieli kiedy już sam nie wiesz czy kręcić w jedną stronę czy w drugą.

To jest akurat domyślnie w canonie, tylko trzeba przeklikać się przez menu, a w ML jest to bezpośrednio z jednego przycisku

Dla mnie podstawą jest peaking, co zastępuje powiększenie w trakcie filmowania i nie zasłania niczego na ekranie, poza tym przydatne są silent picture i tryby timelapse.

M4jster pisze:Źródło posta To jest akurat domyślnie w canonie, tylko trzeba przeklikać się przez menu, a w ML jest to bezpośrednio z jednego przycisku

Nie do końca. AWB w canonie cały czas Ci się zmienia w zależności od otoczenia, a w ML pokazujesz biały kolor i ustawia sobie temperature z korekcją zielonego czy tam magenty jak trzeba, i tak trzyma dopóki nie zmienisz tego sam.

Od ponad roku nie kręciłem niczego Z MLem, a szykuje się jakaś robota i zastanawiam się czy się nie przeprosić z nim znowu...
Niestety opóźnia start aparat, co bardzo mi przeszkadza przy fotografowaniu, dlatego po filmowaniu deinstaluję.
Polecacie jakąś stabilną/sprawdzoną wersję do 5D3, firmware 1.1.3

Niestety opóźnia start aparat, co bardzo mi przeszkadza przy fotografowaniu, dlatego po filmowaniu deinstaluję.

Poprzez deinstalowanie rozumiesz kasowanie go z karty czy zmianę softu w aparacie?
Pamiętaj, że canon ma limit ile razy można wgrać oprogramowanie.

Z tego co pamiętam to mam 1.1.3 nawet rawy z niego wypuszczałem

M4jster pisze:Źródło posta Poprzez deinstalowanie rozumiesz kasowanie go z karty czy zmianę softu w aparacie?

Wchodzisz jak w instalację firmware i wtedy jest możliwość usunięcia ML. To właśnie robię... Oczywiście mogę wkładać kartę SD bez ML, ale czasem się mylę i potem jest zonk:)

M4jster pisze:Źródło posta Pamiętaj, że canon ma limit ile razy można wgrać oprogramowanie.

Nie wiedziałem. JakI jest limit instalacji. Czy nowy firmware to zeruje?

Gelo pisze:

Wiem gdzie są buildy, pytałem o świeższą wersję ale sprawdzoną w boju Jak nikt nie ma, to wrócę do mojego builda z 2014 roku. Nie miałem z nim problemów.

Nie wiedziałem. JakI jest limit instalacji. Czy nowy firmware to zeruje?

Szukam i nie mogę znaleźć nigdzie tej informacji, a utkwiło mi to w głowie jak wgrywałem ML do 550d, jak znajdę to odświeżę post