EVA1
: 29.03.2018, 22:01
he, he. rzucałem okiem na stabilizację w trakcie pracy i oczywiście masz rację, bo stabilizację Canona wziąłem za Panasonica - pewnie oglądaliśmy ten sam film, bo one są obok siebie. i najpierw jest bez stabilizacji, a potem ze stabilizacją, ale jest Canona, a dopiero później Panasa. Zgadzam się - jest, a jakby jej nie było