Film User

Planuję przesiadkę z kamery PMW200 na aparat. Biorę pod uwagę trzy modele : Sony a7II, Sony a6300 i ostatnio Sony a6500. Nie zależy mi na 4K. Sprzęt będzie filmował głównie imprezy okolicznościowe. Nie mam doświadczenia w filmowaniu aparatem. Bardzo proszę bardziej doświadczonych kolegów o jakieś sugestie odnośnie ww aparatów. A7sII jest dla mnie za drogi. Dziękuję

na imprezy okolicznościowe polecam a7s I szczególnie ze względu na iso , z tym aparatem na żadnej imprezie nie będzie za ciemno

Z powyższych proponuję sony a6300 bo jest najtańszy i jak zrazisz się do aparatów to będzie mniej bolało. Filmowanie aparatem to zupełnie inna bajka niż kamerą.

Jeśli nie filmowałeś wcześniej lustrzankami bądź bezlusterkowcami, to przesiadka z kamery może nie być taka łatwa.
Skoro nie zależy Ci na 4K to weż pod uwagę canona C100.

A co sądzicie o a7II ? ( a7s ze względu na cenę nie wchodzi w rachubę ) Mam dostęp do dużej gamy szkieł do w/w aparatów sony, stąd zainteresowanie tymi modelami. W branży pracuję jako tzw druga kamera, przeważnie ze statywu więc przesiadka będzie troszeczkę łatwiejsza.

Faktycznie trudny wybór.
Trochę zależy od tego jaki styl pracy preferujesz, czy zamierzasz robić coś na dwie puchy, czy tylko jedną. Ja nawet jak jestem sam na ślubie jako operator, mam przy sobie 3 puszki ( w moim przypadku sa to 2x C100 i 1x c70d). Wiadomo, więcej noszenia i pilnowania, ale w pewnych momentach mając jedną kamerę/aparat do dyspozycji czuł bym się ograniczony...
Co do wyboru. Tak jak kolega wyżej napisał, przemyśl mocno Canona C100... Wiem że pierwsza wersja nie ma 50p, ale wszystko poza tym jest na plus jeśli chodzi o śluby. Ja startowałem na lustrzankach, przesiadka na C100 to duży skok do przodu pod względem jakości obrazu jak i komfortu pracy. Oczywiście teraz bezlusterkowce dają równie dobry obrazek, może nawet lepszy (ocenę zostawiam Tobie), jednak dla mnie C100 to również ergonomia, filtry szare, autofokus (wiem że profesjonaliści nie używają...)
Przede wszystkim nie spiesz się. Pomacaj sprzęty, nagraj nimi coś, zobacz efekty i sam oceń co najbardziej Ci odpowiada. Pozdrawiam

Ja z pewnością odradzę Ci A6300 bo ten model jest "anty-definicją" ergonomii. Ludzie mają problem przejść z kamery na znacznie większe konstrukcje np. 6D, A7SII itd. a przecież A6.K to gabarytowo 1/2 tych puszek.

a dlaczego chcesz się przesiadać?

MarcinM pisze:Źródło posta a dlaczego chcesz się przesiadać?

Strzelam, że powodem jest plastyka przetwornika o wielkości 1/2 cala.

Panie Marcinie, na Pana pytanie trafnie odpowiedział Pan "Yotka". Większość zleceń wykonuję jako drugi lub trzeci operator. Obrazek z mojej kamery "powalał" jakieś cztery lata temu. Dzisiaj, w porównaniu z nowszymi kamerami lub aparatami ma wiele do życzenia. Wiem że filmowanie aparatem jest trudniejszą sztuką i wymaga troszeczkę innego podejścia do tematu, ale przypuszczam że 80% filmujących dzisiaj aparatami, swoje początki zaczynało od kamer. Miałem w ręku Canona 5DMII, kilka zleceń nim wykonałem....i wiem co mnie czeka. Powracając do tematu....Panowie co sadzicie o a7II. Czy jest ktoś kto nim pracuje ? Czy to prawda że światło z lamp LED "gryzie" się z aparatami Sony ? Dziękuje za zainteresowanie moim tematem

magicmedia pisze:Źródło posta przypuszczam że 80% filmujących dzisiaj aparatami, swoje początki zaczynało od kamer.

Ja bym takiej tezy nie postawił.
Prawda jest taka, że ci, którzy mają swoje lata (i przyzwyczajenia) na karku, wcale niechętnie przesiadają się na aparaty. To raczej młodzi ludzie, którzy od razu siadają do aparatów, na nich pracują. A niektórzy z nich nawet nie rozumieją, jak w ogóle można chcieć pracować na kamerze
Oczywiście część starej "gwardii", która jednak widzi różnicę, siłą rzeczy nie bardzo ma wybór - choć ci w większości przypadków będą szukać jednak kamer z wymienną optyką. Niestety napotykają pewien problem - kamer w cenie aparatów o podobnej plastyce obrazka praktycznie nie ma. I to tylko z tego wynika mus zakupu aparatu a nie kamery.

Mav, właściwie to zgadzam się z Tobą....wszak zaliczam się do starej "gwardii"

Niestety sony w dalszym ciągu nie pokazało niczego ciekawego w segmencie "semipro" z wymiennym bagnetem.
W sumie mieliśmy raptem FS100.
Taktak, FS100 na początku też kosztowała tyle, co teraz FS5.
Z drugiej strony widać, że linię VG wygasili, EA50 w ogóle okazała się niewypałem - choć sam pomysł był bardzo dobry, tylko byli zbyt zachłanni... bo ludzie wiedząc, że kupują nexa w obudowie kamery za 3x cenę... woleli nexa.
Najwyraźniej obecnie podzielili sobie rynek tak:
Tani emount - aparaty
Drogi emount - pro kamery.
Po środku nic nie ma. A tego segmentu właśnie obecnie szalenie brakuje. Szalenie

Mav ale wydaje mi się, że te ich decyzję nie są wynikiem jakiegoś wewnętrznego "widzimisie". Badają rynek bardzo skrupulatnie, klient stał się niszowy to i ta półka też powoli staje się niszowa. Zobacz jaka pompa jest przy premierze nowych A a ostatniej FS7 II. Pokazali.. kurz opadł.. i ziemia kręci się dalej.

a jaka jest 1 i 2 kamera? żeby łatwo było w poście dopasować obrazek, bo jak będziesz miał JVC, Panasa i Canona, to każde ujęcie będzie inne. Wszystkie które podałeś są ok, ale jeżeli chodzi Ci o plastykę, a nie chodzi Ci o 4k, to może rzeczywiście C100? bo zobacz np. tu - plastycznie mi się nadal bardziej podoba Canon od A7II:
https://www.youtube.com/watch?v=ez8u4bXAftI

kulfi82 pisze:Źródło posta Zobacz jaka pompa jest przy premierze nowych A a ostatniej FS7 II.

FS72 nie wnosi wiele nowego, nie jest odkryciem.
Zresztą przy budżecie na takie realizacje, większość nie kupuje już kamer, tylko je wypożycza. Pewna rentalowa firma ma bodajże 7 FS7 czy dalej i teraz będą kupować FS72.
Założę się też, że gdyby wypuścili A7s2 w obudowie kamery, która nie byłaby wiele droższa od A7s2, byłby to prawdziwy hit rynku. Ja bym wtedy coś takiego na pewno kupił i zapewne nie tylko ja.
Ba
Wydaliby a6500 w obudowie kamery na podobnej zasadzie i też bym kupił

też bym kupił.

mav pisze:Źródło posta Wydaliby a6500 w obudowie kamery na podobnej zasadzie i też bym kupił

+1

Mav zaczynałem od Panasonica, bodajże m40 i uwierz że aparatowanie mi się bardzo podoba. Zresztą w tamtych czadach wystarczyło z aku na ramieniu do lampy pobiegać i wystarczyło.

Gelo pisze:Źródło posta uwierz że aparatowanie mi się bardzo podoba

I bardzo dobrze, ja nie miałem niczego złego na myśli
Ale znam takich, dla których to jest jak bariera nie do pokonania. To siedzi w ich głowach.
Co mnie osobiście dość dziwi. Bo jakos wcale dużo dużo trudniej nie jest. No chyba że ktoś w kamerze miał Full auto na przetworniku 1/6". To wtedy przejście na aparat faktycznie będzie dużym szokiem.
Ale znam też takich, którzy przeszli na aparaty, podpinają do tego jakiś 18-200 z Af i lampion, co sprowadza wszystko do praktycznie takiego samego defektu końcowego
Bo w głowie nic się nie zmieniło.

mav pisze:Źródło posta Ale znam też takich, którzy przeszli na aparaty, podpinają do tego jakiś 18-200 z Af i lampion, co sprowadza wszystko do praktycznie takiego samego defektu końcowego
Bo w głowie nic się nie zmieniło.

Ale marketingowo nadal brzmiało "filmowanie lustrzankami.."