Film User

Mafox_ pisze:Źródło posta dobrym sposobem,ale kosztownym (jednorazowo) i nietypowym tutaj- jest po prostu NAS, który po wcześniejszym ustawieniu automatycznie zsynchronizuje się z chmurą i prześle pliki niezależnie od komputera np. jak śpisz

ja też o tym pomyślałem i myślę cały czas, ale jednak koszty będą dużo wyższe, nawet koszt samych dysków.
Mimo wszystko chmurom nie wierzę i osobiście wolę mieć nawet dyski na półkach. Chmura to mimo wszystko też dyski i komputery, tylko gdzieś indziej i czyjeś, a nie moje...

mav pisze:Źródło posta Mimo wszystko chmurom nie wierzę i osobiście wolę mieć nawet dyski na półkach. Chmura to mimo wszystko też dyski i komputery, tylko gdzieś indziej i czyjeś, a nie moje...

niezawodność dobrych chmur jest setki tysięcy razy większa niż najlepszych dysków z górnej półki
ovh czy google trzymają to ma macierz które mają jeszcze 3,5 swoich bliźniaków
to 3,5 to nie pomyłka, ale tak wychodzi z obliczeń zależnych od współdzielenia zasobów
dodatkowo bliźniacy są w innych lokalizacjach
samo ovh jest bardzo wysoko oceniana za pozostałe swoje usługi i rzeczywiście to jest światowa czołówka w mojej ocenie

A zdrugiej strony obwarowana regulaminami, które się mogą zmienić, kwotami, miejscem, warunkami...

mav pisze:Źródło posta wolę mieć nawet dyski na półkach

A w razie powodzi/pożaru/kradzieży itp. zostajesz z niczym choćbyś miał nawet 5 kopii, bo nie miałeś backupu w chmurze

mav pisze:Mimo wszystko chmurom nie wierzę i osobiście wolę mieć nawet dyski na półkach. Chmura to mimo wszystko też dyski i komputery, tylko gdzieś indziej i czyjeś, a nie moje...

To nie tak... takie chmury jak Amazon są bardzo bezpieczne. Miałem okres, kiedy wszystko robiłem backup x3, a do tego w różnych lokalizacjach. Masakra. Szybko mi się przestało chcieć. Teraz robię backup x2 i trzymam u siebie. Ale właśnie w razie zniszczenia fizycznego związanego z jakąś tragedią, to zostaję bez backupu. Ale dla mnie i tak najważniejszy jest tzw. backup bieżący, bo jak oddaję materiał klientowi, to właściwie mogę o nim zapomnieć. Wracanie do materiałów starszych niż 2-3 lata mogę policzyć na palcach ręki drwala

Ja potrzebuję około 1TB na backup bieżący, ale ogranicza mnie prędkość uploadu. Ale z RAIDÓW i NASÓW przerzuciłem się na małe dyski WD Essential na USB, bo zajmują najmniej miejsca.

Ale wiarygodna chmura z pewnością jest bardziej bezpieczna, bo jednak ich zabezpieczenia są profesjonalne.

mav pisze:Źródło posta A zdrugiej strony obwarowana regulaminami, które się mogą zmienić, kwotami, miejscem, warunkami...

założę się, że będzie tylko coraz taniej

alias pisze:Źródło posta

mav pisze:Źródło posta A zdrugiej strony obwarowana regulaminami, które się mogą zmienić, kwotami, miejscem, warunkami...

założę się, że będzie tylko coraz taniej

To zależy , Amazon nie obniżył a podniósł ceny.

Mafox_ pisze:Źródło posta To zależy , Amazon nie obniżył a podniósł ceny.

mam na myśli perspektywy wieloletnie

to na pewno bo cała technologia pójdzie do przodu, więc potanieją wszystkie podzespoły służące do budowania chmur i powstanie więcej usługodawców i będzie większa konkurencja.

Aby nie zakładać kolejnych tematów... jakich używacie dysków do archiwuzacji i robienia kopii zapasowej ?
Ja zrzucam na zwykł dysk zewnętrzny, który odpinam od kompa i trzymam w szufladzie. Właśnie kończy mi się miejsce i muszę zamówić kolejny dysk.

Teraz miałem zewnętrzy dysk WB 2.5 cala na usb 3.0. Cenowo wychodzą podobnie jak "duże" dyski z obudową (jednak wolę te małe, bo nie potrzebują dodatkowego zasilania, a cena praktycznie taka sama).

Długo się borykałem nad zakupem NASa, Mafox bardzo dł€go pracował nad tym
Ostatecznie odłożyłem zakup NASa do wyprowadzki, wtedy na pewno sobie takie coś sprawię, zwłaszcza, że im dłużej z Mafoxem współpracuję, tym więcej zalet tego widzę.

Z drugiej strony uznałem też, że kupowanie kolejnych dysków zewnętrznych też jest takim sobie biznesem.. i kupiłem dysk 3.5" + stację dokującą usb3.0.
Zaleta jest taka, że potem w razie czego mogę ten dysk włożyć do NASa, jak również po zapełnieniu mogę go wrzucić do pudełka i potem na półkę. Nawet kupiłem kilka takich pudełek na dyski.

Mam dokładnie tak, jak Ty (Michale). Mam NASa z którego przestałem korzystać. Wcześniej miałem duże dyski WD zewnętrzne. Później dyski normalne które wkładałem do stacji dokującej. Od jakiegoś czasu mam WD Elements podłączane i zasilane przez USB 3.0 i brak problemów z zasilaczami, kablami i stosami dysków w szafach Oczywiście backup ma swoje backupy. Jeżeli duży projekt (który trwa np. rok), to klientowi dostarczam co miesiąc nowy backup backupu, aby było w dwóch lokalizacjach.

To obecnie najlepsze rozwiązanie. Też mam stację dokująca, jak ktoś czasami przyniesie mi normalne dyski - ale "maluchy" są wygodne w transporcie, cenowo wypadają porównywalnie jeśli nie tak samo, są wygodne i trwałe (u mnie - nie miałem żadnych problemów - odpukać).

Ja jestem mega przeciwnikiem gotowych dysków, bo w razie problemów np. z interfejsem nic sam nie zrobisz, nie sprawdzisz. Ja kupuję 2.5" dyski i osobno obudowę.. jeżeli zajdzie potrzeba zawsze mogę ten dysk podpiąć pod jakiegoś kompa. Oczywiście nie mówię o chińskich obudowach za 15zł z alli a czymś trwalszym.

u mnie w robocie dysków przewala się bardzo dużo, i lata doświadczeń pokazały że pod względem przechowywania
dyski 2.5" wypadają znacznie gorzej niż 3.5" w tej samej kategorii pojemnościowej i cenowej
po prosty część z nich nie ruszała jak np. leżały w szafach rok czy dwa
bardzo dobrym rozwiązaniem okazała się stacja dokująca i zakupy z firm lizingowych dysków używanych ale za grosze i robienie większej ilości kopii
te dyski, praktycznie nigdy nie zawodzą
jak chodziły sobie 2-4 lata w kompach to co się miały zepsuć to się zepsuły
natomiast sednem pracy są oczywiście macierze (duże) i najbardziej niezawodne kopie czyli tasiemki

Jak sobie radzicie z wysyłką plików na hubiC?
Narzekałem na BackBlaze, że wolno, bo wysyłało mi ok 100GB/dzień (po 2 tygodniach miałem wysłany 1TB).

Kupiłem konto na hubiC... i mam teraz wysył rzędu 15GB na dzień, a jak przyjdzie wysłać drobne pliki (typu katalog Lightrooma, ponad milion pliczków) to dzienny transfer spada do 1GB.

W tym układzie, sprzedawanie pojemności 10TB to lekkie oszustwo, bo wysyłka danych tam, zajmie kilka lat

1GB ok 5-7 min.

Znalazłem rozwiązanie ekstremalnie wolnego uploadu! Domniemam, że to celowe działanie hubiCa, przy transferze przez ich apke.
Natomiast znalazłem programik, Swift Explorer, który śmiga że aż miło, z maksymalną prędkością łącza... Teraz jestem w stanie przesłać na dobę 250GB, więc moje marne 8TB powinno się przepchać w 2 tygodnie!!!
http://www.619.io/swift-explorer/

Jakieś kody promocyjne na zakup hubica są gdzieś dostępne?

quadro pisze:Źródło posta Jakieś kody promocyjne na zakup hubica są gdzieś dostępne?

Podbijam, może ktoś ma #cebula

yotka pisze:

quadro pisze:Źródło posta Jakieś kody promocyjne na zakup hubica są gdzieś dostępne?

Podbijam, może ktoś ma #cebula

Nic z kodów nie znalazłem. Zarazem nie udało mi się nic sensownego w tym hubi wypróbować bo na testowe konto przesył trwał tak długo że odpuściłem. Nawet operacje kasowania plików trwało wieki. (Transfer neta mam Ok 40 uploadu) Zarazem nie udało mi się ogarnąć jak wgrać pliki na konto, żeby można było je usunąć z kompa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

quadro pisze:Zarazem nie udało mi się nic sensownego w tym hubi wypróbować bo na testowe konto przesył trwał tak długo że odpuściłem. Nawet operacje kasowania plików trwało wieki. (Transfer neta mam Ok 40 uploadu)

Pisałem dwa posty wyżej jaki jest szybki soft do uploadu. Teraz robię backup extremalnie powolną, hubicową apką, a na magazyn wysyłam zewnętrznym programem.

the_watcher pisze:Źródło posta

quadro pisze:Zarazem nie udało mi się nic sensownego w tym hubi wypróbować bo na testowe konto przesył trwał tak długo że odpuściłem. Nawet operacje kasowania plików trwało wieki. (Transfer neta mam Ok 40 uploadu)

Pisałem dwa posty wyżej jaki jest szybki soft do uploadu. Teraz robię backup extremalnie powolną, hubicową apką, a na magazyn wysyłam zewnętrznym programem.

Nawet zainstalowałem tę apkę, ale jakoś nie umiałem jej rozkminić.
Samo zakładanie nowego folderu trwa tam wieki (czyli ok. minuty). Nie wiem czy to norma.
Uruchomiłem kopiowanie pliku video 490MB (włączając stoper) - kopiowanie rozpoczęło się dopiero po 55 sec. i trwało 15 minut. W tym tempie skopiuję 2GB/h (48GB/dobę)...
Sama apka dość siermiężna - ale może w tym jej moc?

No i sam fakt, że po każdym wyłączeniu apki trzeba się ponownie logować jest dość... ten teges.

Czy tam trzeba coś istotnego w settingsach poustawiać?

Apka daleka od ideału, ale nieporównywalnie wydajniejsza od hubicowej (tej do backupu).
Generalnie wysyłam całe foldery do lokalizacji "default", więc nawet nie mierzyłem czasu tworzenia folderów, ale faktycznie tego typu operacje trwają długo (i jest to raczej specyfika hubica, nie apki).

Od 2 tygodni wysyłam prawie cały czas równocześnie backup apką hubica i storage przez swift explorer i przeszło na ten moment trochę ponad 1TB.
Mam tez taką obserwację, że duże pliki idą kilkukrotnie efektywniej niż drobne.

ten hubic to jest jednak jeden wielki wałek. Przychodzą mi jakieś faktury po francusku, subskrypcji nie mogę anulować bo niby mam jakieś zaległości w płatnościach, mimo iż kartę mam podpiętą. Nawet jakbym chciał uregulować zaległość to nie mam jak, żadnego paypala, payu nic. Tylko faktura w żabim języku. Kabaret.

Ajak długo masz ten chłam?
Mnie co jakiś czas wyskakuje komunikat żebym podał sposób płatności auto-odnawiania usługi, ale klikam że nie chcę i przez tydzień jest spokój.
Znacznie gorsza sprawa z pobraniem czegokolwiek stamtąd
Skasowałem sobie niechcący materiał z dysku, który wysłałem wcześniej na hubic i teraz od tygodnia nie mogę pobrać, ani w kawałkach ani w całości
Ich hitowy komunikat to "Unknown error", średnio 20 razy dziennie, przy próbie pobrania czegokolwiek większego

a u mnie wszystko w należytym porządku, bez najmniejszych zastrzeżeń

A zdradzisz w jakiej technologii i od jakiego dostawcy masz Internet?

the_watcher pisze:Źródło posta A zdradzisz w jakiej technologii i od jakiego dostawcy masz Internet?

Światłowód 1Gbps symetrycznie. Lokalny operator.
Na mobilnym Play (ok. 40-70Mbps) też i dobrze działa.

Hmm, no tak przy takich parametrach łącza to można poszaleć :/
U mnie w bloku tylko 300/30Mbps maksymalnie daje Orange, a teraz mam cable z upc. Może to wina łącza, ale protokołów hubica też, bo jakoś z ftpem nic złego się nie dzieje, a przerzucam grube terabajty rocznie.