Film User

W jakich formatach i jaki sposób archiwizujecie materiał wideo ?
Dostałem do archiwizacji kilka dysków z lokalnej telewizji, i zastanawiam się jak je najlepiej kompresować.

W jakich formatach przechowujecie pliki ? Kompresujecie je jakoś, czy po prostu trzymacie surowiznę ?


---
Ja w przypadku materiałów sportowych wyrzucam wszystkie setki i zostawiam surowiznę tak jak wyleciała z aparatu - nic z nią nie robię. Opisuję foldery i bum na dysk - później kiedy go zapełnię dysk bum na półkę. W lokalnej Tv zajmuję się archiwum i tam w przypadku surówki z newsów - wrzucam całość (po wyrzuceniu setek) na timeline i archiwizuję wszystko jako jeden plik (łatwiej znaleźć, mniej plików do przemielenia, szybciej kopiuje po sieci itd.) i docelowo robię z niego .mp4 h264 - zastanawiam się czy nie ściskać tego jeszcze jakoś mocniej.

mam osobne dwa dyski dla każdego klienta i na nie nagrywam archiwum + backup. w przypadku ważniejszych prac do budżetu doliczam koszty dysku i oddaję klientowi. backupuje i archiwizuje projektami - każdy ma swój folder, a w nim podfoldery - ujęcia, gfx, music, dzwiek, gotowe, skladowe (wszystko co nie jest ujęciami i grafiką - np. animacje z After Effects).

Oddajesz klientowi archiwum ?

Ja mam zawsze osobny zapis w umowie, że klient NIE otrzyma surowych plików, i że są one archiwizowane u nas - w razie potrzeby dodatkowo mogę kasować za montaż. Oddanie materiałów surowych i wszystkich składowych = wyższa cena, na którą jeszcze nikt się nie zdecydował. Na podobnej zasadzie nigdy nie wyrażam zgody na przerabianie gotowego dzieła - np. w razie potrzebny zrobienia zapowiedzi z wyciętych fragmentów filmu. Klient zamawia film i dostaje film - nic więcej.

Po powrocie do domu zgrywam wszystkie karty na dysk "ARCHIWUM" i drugi SSD MONTAŻ, na którym od razu zabieram się do roboty. Jeśli coś musi poczekać na swoją kolej to robię kopię na drugim dysku "ZAPASOWY" - choć ostatnio zastanawiałem się, czy nie lepiej będzie po prostu zrobić dysku Archiwum w mirrorze.

8kmichal pisze:Źródło posta Oddajesz klientowi archiwum ?

wszystko zależy od klienta po prostu czasem wolę, kiedy na nim spoczywa odpowiedzialność za przechowywanie np. 2 TB danych

.

a gdzie masz chmurę?

Mafox_ pisze:Źródło posta Amazon

Unlimited storage za $59.99 per year? i jak się sprawdza? dobrze działa? rzeczywiście na wszystko jest "unlimited"? czy np. tylko na zdjęcia? nie mogę w ich regulaminach odszukać "unlimited"

a te zapisy w regulaminie Cię nie przerażają? de facto w każdym momencie mogą powiedzieć, że łamiesz regulamin i tracisz cały backup:

Section 3.2 Usage restrictions and limits

The Service is offered in the United States. We may restrict access from other locations. There may be limits on the types of content you can store and share using the Service, such as file types we don't support, and on the number or type of devices you can use to access the Service

Section 1.2: No commercial use

You may use the Service only to store, retrieve, manage, and access Your Files for personal, non-commercial purposes using the features and functionality we make available.

Section 5.2 Suspension and Termination.

Your rights under the Agreement will automatically terminate without notice if you fail to comply with its terms. We may terminate the Agreement or restrict, suspend or terminate your use of the Service at our discretion without notice at any time, including if we determine that your use violates the Agreement, is improper, substantially exceeds or differs from normal use by other users, or otherwise involves fraud or misuse of the Service or harms our interests or those of another user of the Service. If your Service Plan is restricted, suspended or terminated, you may be unable to access Your Files and you will not receive any refund of fees or any other compensation.

Jeszcze nie mam tam dużej ilości danych a i tak w pierwszej kolejności używam własnego NASa i dysków. Jednak szukałem takiego rozwiązania długo i zarejestrowałem się tam po przeglądnięciu opinii użytkowników pracujących w branży (filmowców,grafików, fotografów) na internecie i szczerze mówiąc to nie widziałem takiego zapisu wcześniej (albo go nie było,albo po prostu nie zauważyłem).
Z drugiej strony myślę,że ten zapis bardziej dotyczy potencjalnego używania chmury jako serwera dla np. banku zdjęć i ich odsprzedaży (takiego jak stocki typu fotolia i inne) oraz używania go przez korporacje a nie osoby fizyczne i jest to po prostu ich zabezpieczeniem przed tym, gdyby coś poszło nie tak i z jakiegoś względu nie było dostępu do materiału. Nie wyobrażam sobie,żeby na przykład banki czy instytucje finansowe z tego korzystały. Ponadto o samym serwisie pisali również na różnych polskich portalach jako przykład dobrej chmury dla grafików, fotografów,więc zupełnie tego nie rozumiem.
Mimo wszystko faktycznie dałeś do myślenia ,więc usuwam swój wpis,żeby nie wprowadzać innych w błąd

napisałem do nich maila. wiesz, nie chciałbym któregoś dnia obudzić się i dostać info, że skasowali mi konto z całą zawartością no ale gdyby u nich się dało, to przynajmniej zredukowałoby to mi liczbę backupów lokalnych do jednego. w sensie bez potrzeby powielania backupu na kolejnych dyskach przechowywanych w innej lokalizacji. jak mi odpiszą, to napiszę

Ja korzystam z google drive najtaniej nie jest bo 10TB to coś około 400pln/rocznie ale to pewne miejsce.

kulfi82 pisze:Źródło posta Ja korzystam z google drive najtaniej nie jest bo 10TB to coś około 400pln/rocznie ale to pewne miejsce.

zgodnie z tym:
https://support.google.com/drive/answer/2375123?hl=pl

to 400 złotych miesięcznie

MarcinM pisze:Źródło posta to 400 złotych miesięcznie

Racja, moja pomyłka..

Racja, moja pomyłka..

Taka delikatna różnica, 400 a 4800 na rok
To za dużo, nieopłacalne

M4jster pisze:Źródło posta Taka delikatna różnica, 400 a 4800 na rok

No fakt delikatna, ja korzystam z pakietu 100GB gdzie płace miesięcznie około 8pln więc zmyliło mnie, że 10TB może kosztować 5 koła.

Wiecie na co ostatnio wpadłem... pomysł wydaje się być genialny w swojej prostocie
Czasami mam surówkę, którą niby mogę wyrzucić i o niej zapomnieć - jednak miałem taką sytuację, że ktoś pytał mnie o materiał z 2014 roku. Ostatnio jestem taki sprytny, że materiał na którym nie zależy mi jakoś specjalnie i raczej mogę go wyrzucić... kompresuję do jednego pliku i wrzucam sobie na Youtuba jako prywatny Zawsze mogę to pobrać w jakości Yt - lepsze to niż nic

Taki tips & trick na dziś.

może i to ma sens, ale jak skompresuje 350GB materiału to jaki plik otrzymam?

Ciężko powiedzieć - ja mam w pracy taki upload (jeden z partnerów TV jest dostawcą internetu), że do sieci wgrywam szybciej niż kopiuję na dysk zewnętrzny - to się nie przejmuję rozmiarem a Yt sam sobie to przelicza i kompresuje. Może dlatego pomysł wydaje mi się dobry - w domu, któy jest też drugim biurem plik 500 mega wysyłam 2 godziny - wtedy pomysł szybko upada

Ja po prostu wszystkie pliki wrzucam na roboczym kompie do Fcp, tam wyrzucam typowe śmieci i odrzuty - później zaznaczam wszystko, wrzucam na timeline i pluję plik i wrzucam na Yt jako prywatny - w sumie zrobiłęm sobie do tego drugie konto, żeby mi się nie mieszało z innymi filmami. To tylko na rzeczy, których szkoda mi trzymać na dyskach - które teoretycznie nigdy nie powinny się przydać. Teoretycznie

Ja mam 2 osobne dyski do archiwizacji materiału + zapis w umowie, że materiał trzymam do roku czasu od momentu oddania materiału do klienta

8kmichal pisze:Źródło posta Zawsze mogę to pobrać w jakości Yt - lepsze to niż nic

YT trzyma też taki film w jakości oryginalnej, tylko jest problem z jego pobraniem. Ale jego też można ponoć obejść wykupując płatny dysk Googla i przypisując do niego swoje filmy z YT. Wykupić można w przyszłości gdy będzie potrzeba, bo to rozwiązanie działa wstecz. Niestety napisałem "ponoć" bo sam tego nie sprawdzałem, tylko gdzieś to wyczytałem na stronach supportu google disc.