Strona 2 z 3

Strach się bać

: 11.10.2018, 09:22
autor: fotorimex
szczemp pisze:Źródło posta A jakby im odpowiedzieć, że w jaskini?

Powiedzieć, że wesele w domu. Jedzenie zrobiły wszystkie ciotki razem, a zagrał wujek bo ma talent po paru głębszych ;)

Strach się bać

: 11.10.2018, 09:58
autor: docxxx
My się tu śmiejemy, ale wiemy dobrze, że jak zaczną kontrolować, to nie będzie nam do śmiechu.
I nie chodzi o to, że ktoś czegoś nie nabił na kasę.
Chore jest to, że obawiamy się tego, że nabiliśmy paragon/wystawiliśmy rachunek dnia X, a urzędnik powie, że według niego powinno być Y i dowali kilka(naście) tysięcy kary.

Strach się bać

: 11.10.2018, 10:15
autor: Degenerado
fotorimex pisze:Źródło posta
szczemp pisze:Źródło posta A jakby im odpowiedzieć, że w jaskini?

Powiedzieć, że wesele w domu. Jedzenie zrobiły wszystkie ciotki razem, a zagrał wujek bo ma talent po paru głębszych ;)


musisz bardzo nie lubić rodziny :) ciotki dostaną za nie wystawienie faktury zerowej i brak kas fiskalnych a wujek za prawa autorskie

Strach się bać

: 11.10.2018, 10:33
autor: pierdyl
Degenerado pisze:Źródło posta
fotorimex pisze:Źródło posta
szczemp pisze:Źródło posta A jakby im odpowiedzieć, że w jaskini?

Powiedzieć, że wesele w domu. Jedzenie zrobiły wszystkie ciotki razem, a zagrał wujek bo ma talent po paru głębszych ;)


musisz bardzo nie lubić rodziny :) ciotki dostaną za nie wystawienie faktury zerowej i brak kas fiskalnych a wujek za prawa autorskie


W tym państwie wszystko jest możliwe :)

Jak jakiś urzędas będzie o to pytał to powiedzieć, że wesele było u niego na chacie, ciasta robiła jego babka, sale dekorowała jego matka, a grała jego żona głównie na flecie. To wszystko pod jego nosem jak leżał nawalony pod stołem opity bimbrem który pędzi jego dziadek a nagrał to na skradzionej kamerze VHS jego ojciec.

Strach się bać

: 11.10.2018, 13:14
autor: yotka
alias pisze:Źródło posta Skarbówka pyta nowożeńców - gdzie było wesele, za ile, kto grał, co z rachunkiem

Powinni pójść o krok dalej i zapytać kto udzielał ślubu, za ile i co z rachunkiem :D

Strach się bać

: 11.10.2018, 13:17
autor: alias
dobry pomysł, żeby filmowanie, orkiestrę i salę brał na siebie ksiądz
takie all_in_one
i nikt o nic nie będzie pytał :D

Strach się bać

: 12.10.2018, 10:48
autor: tomekk79
razor89md pisze:Źródło posta Chore jest to, że Polacy na myśl US dostają białej gorączki.

A dziwisz się ?? Bo ja nie. Jeszcze nie spotkałem się z miłym, uprzejmym i empatycznym urzędnikiem w US. W Polsce US zakłada z góry, że każdy kto cokolwiek robi jest złodziejem i oszustem, a ponieważ prawo mamy wyjątkowo skomplikowane (a w ostatnich 3 latach zmienia się tak szybko, że nawet doradcy podatkowi nie nadążają), to mendy z US mają mnóstwo kruczków, którym mogą dołożyć domiar.
Ja kiedyś miałem postępowanie karno-skarbowe za .... 5 dni spóźnienia w złożeniu pierwszego druczku VAT, kiedy objął mnie obowiązek doliczania VAT-u (przez 2 lata dochody nie przekraczały określonego progu). Podatek był zapłacony w terminie (przed terminem), tylko ten pierwszy druczek wpłynął faktycznie 5 dni po terminie. I US po 9-ciu miesiącach wykrył to straszne przestępstwo i uruchomił postępowanie karno-skarbowe, w którym zostałem ukarany mandatem. Żadnej dyskusji, żadnego pouczenia, zwrócenia uwagi itp. Nie ważne, że płacimy podatki. Głównym celem US jest maksymalne dojechanie obywatela (podatnika).
Nie ma si zatem co dziwić takiemu postrzeganiu urzędników skarbowych. Moje jest takie samo - urzędnicy pod mur, przepisy do radykalnego uproszczenia i 2/3 urzędników out.
W europie jak się spóźnisz, pomylisz itp, to urzędnik się z Tobą kontaktuje i grzecznie zwraca uwagę, że się pomyliłeś i żebyś naprawił swój błąd.

Strach się bać

: 12.10.2018, 11:15
autor: pierdyl
tomekk79 pisze:Źródło posta Nie ma si zatem co dziwić takiemu postrzeganiu urzędników skarbowych. Moje jest takie samo - urzędnicy pod mur, przepisy do radykalnego uproszczenia i 2/3 urzędników out.


Obrazek

Strach się bać

: 12.10.2018, 12:20
autor: Luminaris
No to ja się wyłamię i powiem, że III US w Gdańsku jest bardzo ok - od lat i firmowo i prywatnie.
SMS z przypominaniem o płatności, miło, grzecznie i pomocnie, wszystko można wyjaśnić przez telefon, potrafią nawet powiedzieć o zaległościach "zapłaci pan kiedy będzie mógł".

Strach się bać

: 12.10.2018, 13:39
autor: docxxx
Luminaris pisze:Źródło posta No to ja się wyłamię i powiem, że III US w Gdańsku jest bardzo ok - od lat i firmowo i prywatnie.
SMS z przypominaniem o płatności, miło, grzecznie i pomocnie, wszystko można wyjaśnić przez telefon, potrafią nawet powiedzieć o zaległościach "zapłaci pan kiedy będzie mógł".


A później przyjdzie ktos inny, wyda inną interpretację i policzą CI za kilka lat do tyłu.
O tu tu właśnie chodzi, o nieprzewidywalność.

Korwin zawsze powtarza:
Dlaczego lepiej założyć firmę na zboczu wulkanu na Filipinach niż w Polsce? Od wybuchu wulkanu można się ubezpieczyć, ale nie można się ubezpieczyć od erupcji głupoty polskiego parlamentu/urzędu skarbowego

Strach się bać

: 12.10.2018, 14:47
autor: Luminaris
Od 10 lat firmy tak wygląda, wiec akurat możemy mówić o przewidywalności. Warto dopuścić może jednak taką myśl, że są też miejsca gdzie jest dobrze.

Strach się bać

: 12.10.2018, 15:12
autor: yotka
Luminaris pisze:Źródło posta Od 10 lat firmy tak wygląda, wiec akurat możemy mówić o przewidywalności.

Nawiązując do wulkanu na Filipinach, można równie dobrze powiedzieć, że on też od 10 lat nie wybuchł, co wcale nie znaczy, że jest przewidywalny ;) Zmieni się w Twoim US "góra" to i zasady się zmienią pewnie.

Strach się bać

: 12.10.2018, 15:40
autor: docxxx
yotka pisze:Źródło posta
Luminaris pisze:Źródło posta Od 10 lat firmy tak wygląda, wiec akurat możemy mówić o przewidywalności.

Nawiązując do wulkanu na Filipinach, można równie dobrze powiedzieć, że on też od 10 lat nie wybuchł, co wcale nie znaczy, że jest przewidywalny ;) Zmieni się w Twoim US "góra" to i zasady się zmienią pewnie.


Właśnie o tym mówię.
I serio, zawsze uważałem ze ZUS czy US jest dla ludzi, dokóki nie spotkało mnie sytuacja z autem, o której pisałem kilka postów wyżej: dyskusje-f40,strach-sie-bac-t1708.html#p18721

Strach się bać

: 12.10.2018, 16:13
autor: Luminaris
yotka pisze:Źródło posta
Luminaris pisze:Źródło posta Od 10 lat firmy tak wygląda, wiec akurat możemy mówić o przewidywalności.

Nawiązując do wulkanu na Filipinach, można równie dobrze powiedzieć, że on też od 10 lat nie wybuchł, co wcale nie znaczy, że jest przewidywalny ;) Zmieni się w Twoim US "góra" to i zasady się zmienią pewnie.


Patrząc na to co się dzieje w moim otoczeniu - to raczej bym zakładał, że jeśli się coś zmieni to na lepsze. Co by nie mówić to warunki do prowadzenia biznesu poprawiają się od prawie 30 lat. Wiem jak wyglądał w praktyce ZUS, US, sanepid czy urząd miasta w latach 90-tych...

Ale oczywiście można założyć powódź, pożar, kradzież czy też nowego złośliwego szefa US.

Strach się bać

: 12.10.2018, 16:38
autor: tomekk79
To ciekawe, wręcz zaskakujące, jak mogą różnić się standardy pracy i obsługi "petenta" w różnych oddziałach tej samej firmy. Bo że różnią się interpretacje przepisów to wiemy nie od dziś, i m.in. dla tego od jakiegoś czasu urzędy albo w ogóle nie udzielają odpowiedzi a jak nawet odpowiedzą to ta odpowiedź nie jest wiążąca dla podatnika.

Strach się bać

: 12.10.2018, 17:27
autor: alias
to ja Wam opiszę co spotkało firmę w której pracuję ze stromy US
a zaczęło się tak:
kilka lat temu pewna zewnętrzna firma X remontowała nam parking /ok. 1500m kw/
swoją robotę zrobiła jak trzeba i wystawiła FV którą my terminowo zapłaciliśmy /czyli wszystko ok/
kilka miesięcy później ta firma wykonuje znacznie większy remont nawierzchni na rzecz instytucji państwowej /teatr/
ten teatr jej płaci w terminie czyli też wszystko ok
jednak firma X tym razem nie odprowadza VATu z tej FV. a po niedługim czasie zostaje zlikwidowana i rozpływa się w nicości
ten fakt wykrywa dość szybko US i zaczyna kontrolować działalność firmy X
w efekcie czego dociera również do nas
oczywiście kontrola niczego nieprawidłowego nie wykazuje
i teraz najlepsze
w wyniku ustaleń pokontrolnych dostajemy wezwanie do powtórnej zapłaty VATu wraz z karnymi odsetkami
co dało kwotę nieco ponad 120Kpln
oczywiście absurd totalny jak się nam zdawało, do momentu jak za sprawę wzięli się prawnicy
bo okazało się że jest ona do wygrania zapewne po paru latach zmagań sądowych
jednak straty jaki w między czasie poniosła by firma byłyby najprawdopodobniej jeszcze większe
np. z tytułu blokady części środków finansowych na kontach bankowych, niemożliwość startowania w przetargach i wiele innych
w efekcie zapłaciliśmy ten VAT z odsetkami i na tym sprawa się zakończyła
nie licząc faktu, że jeszcze przez 3 lata mieliśmy co roku kompleksową kontrolę z US /panie siedziały u nas po dwa miesiące/

Strach się bać

: 12.10.2018, 18:33
autor: szczemp
Zlikwidować US. Uprościć podatki i połowę urzędników do łopaty.

Strach się bać

: 12.10.2018, 19:17
autor: Najrad
Urzędnicy i ich rodziny, z reguły głosują na rządzących i to jest odpowiedź na pytanie dlaczego administracja się rozrasta.

Strach się bać

: 3.11.2018, 23:01
autor: Krzychu
Powiedzcie , że to jest jakiś żart. Czyżby pieniążki na 500+ się kończyły?
Obrazek

Strach się bać

: 4.11.2018, 09:38
autor: Gelo
Powiedzcie , że to jest jakiś żart. Czyżby pieniążki na 500+ się kończyły?

Przestań cytować teksty z neta typu ''pieniążki na 500+ się skończyły'' jest to wręcz śmieszne.
To że US dobierze się do ''weselników'' to kwestia czasu. Jest teraz moda na ''wesela'' i biznes ten szybko się rozrasta psując przy tym rynek. I sami po sobie wiemy ile na weselach można zarobić a ilu z nas odprowadza podatki. Więc pytam w czym problem? Czego Krzychu się obawiasz? Jeśli jesteś na legalu nie bój nic. Jeśli nie to już zależy od US, jak bardzo będzie chciał.

Strach się bać

: 4.11.2018, 11:14
autor: MarcinM
A według mnie to normalność. Znam kilka osób kręcących wesela i zawsze się dziwię, kiedy afiszują się ze swoim patriotyzmem "Pamiętamy" itp. a kiedy ich pytam - jeżeli uważasz się za patriotę, to dlaczego nie wystawiasz rachunków i nie odprowadzasz podatków, to zawsze słyszę "no wiesz - nie da się, bo ile by mi z tego zostało". Normalność. Podatki płacimy, muzyki nie kradniemy itp. Możemy najwyżej zmienić władzę na taką, która wprowadzi racjonalne i rozsądne obciążenia podatkowe. A pieniądze już się skończyły. Instytucje państwowe z którymi współpracuję nie zapłaciły mi faktur od sierpnia, bo rząd PiSowski obniżył im w tym roku drastycznie budżet. Bo nie ma w dyrekcji swoich ludzi. Czyli trochę jak ograniczony umysłowo Jaki mówiący w Warszawie, że jeżeli nie wygra, to rząd nie da pieniędzy na budowę dróg.

Strach się bać

: 4.11.2018, 15:11
autor: Degenerado
"Jeśli jesteś na legalu nie bój nic" - otóż nic bardziej mylnego... zrobiłeś robotę, wystawiłeś fakturę na 1500pln... ale klient chciał dodatkowy bonusik w postaci banera na stronyę, ty odmówiłeś albo zarządałeś dopłaty i klient przestał cię lubić. No to teraz może zgłosić, że zapłacił 2500 ale fakturę dostał na 1500. Bye bye ! Ten system nie polega na żadnym sprawdzeniu podatków i zaległości, ten system ma doprowadzić do zastraszenia wszystkich, żeby sami płacili dodatkową kasę dla świętego spokoju a resztę wmanewrować w błędy i niedomówienia za które można rozpocząć postępowanie skarbowe. Niby po co idzie to samo pismo osobno do pana młodego i do pani młodej ? Po to żeby kogoś władować na minę, to już nieważne czy ty młoda nie zapamięta, czy młody jej powiedział mniej a zapłacił więcej, liczy się pozyskanie dodatkowej kasy.

Strach się bać

: 4.11.2018, 17:36
autor: Luminaris
Degenerado pisze:Źródło posta zapłacił 2500 ale fakturę dostał na 1500


a przyniósł Ci gotówką te 1500? czy sfabrykował wydruk z przelewem :roll:

Nie jestem jakimś fanem US, ale Twój post to już jednak paranoja. Wszyscy wiedzą ile osób robi na czarno przy weselach, więc nie ma co się dziwić że ktoś chce z tym zrobić porządek.

Strach się bać

: 4.11.2018, 17:44
autor: Degenerado
Luminaris pisze:Źródło posta
Degenerado pisze:Źródło posta zapłacił 2500 ale fakturę dostał na 1500


a przyniósł Ci gotówką te 1500? czy sfabrykował wydruk z przelewem :roll:

Nie jestem jakimś fanem US, ale Twój post to już jednak paranoja. Wszyscy wiedzą ile osób robi na czarno przy weselach, więc nie ma co się dziwić że ktoś chce z tym zrobić porządek.


to porozmawiaj z ludźmi, którym skarbówka życie zmarnowała... albo zabrała...

jak by chcieli zrobić porządek to by jedne podatki uprościli a inne zlikwidowali, tutaj ewidentnie robią dodatkowy bałagan, żeby wyciągać kasę, zresztą ostatnio wyciekła instrukcja o dobieraniu się do uczciwych przedsiębiorców bo z bandytami sobie nie radzą więc jedyna paranoja to taka, że ludzie nie łączą i nie kojarzą prostych faktów i potem nie dość że pierdoły na forach wypisują to jeszcze głosują na polityków, którzy im taki los gotują

Strach się bać

: 4.11.2018, 22:36
autor: Krzychu
Gelo pisze:....Więc pytam w czym problem? Czego Krzychu się obawiasz? .....

Ja się niczego nie obawiam i z podatkami nie mam problemu. Nie mniej jednak śmieszy mnie podejście US , który WZYWA (wzywa a nie prosi) klienta do złożenia wyjaśnień. Po prostu nie podoba mi się państwo policyjne , zmuszające ludzi do wzajemnego donoszenia na siebie. Przecież klient nie ma obowiązku tłumaczyć się nikomu z niczego. Zlecił , zapłacił i cześć.

Strach się bać

: 5.11.2018, 00:01
autor: docxxx
Krzychu pisze:Źródło posta
Gelo pisze:....Więc pytam w czym problem? Czego Krzychu się obawiasz? .....

Ja się niczego nie obawiam i z podatkami nie mam problemu. Nie mniej jednak śmieszy mnie podejście US , który WZYWA (wzywa a nie prosi) klienta do złożenia wyjaśnień. Po prostu nie podoba mi się państwo policyjne , zmuszające ludzi do wzajemnego donoszenia na siebie. Przecież klient nie ma obowiązku tłumaczyć się nikomu z niczego. Zlecił , zapłacił i cześć.


Nie masz problemu, czy nie miałeś kontroli i/lub wezwania do wyjaśnienia?
Ja też nie miałem problemu, bo płacę podatki, ale raz byłem wzywany i widziałem jak to działa.
Napiszę to chyba trzeci czy czwarty raz na tym forum: problemem nie jest płacenie podatków a interpretacja pracownika US i niejasne przepisy.
Jak urzędnik będzie chciał to zakwestionuje ci paragon/fakturę sprzed 4 lat, dołoży do tego domiar, policzy ile potencjalnie Państwo na tym straciło i na koniec nałoży wysoki mandat (kilka/kilkanaście tysięcy złotych). A na dodatek zostaniesz z wyrokiem na koncie, co automatycznie zdyskwalifikuje Cię jako rzetelnego kontrahenta.

Strach się bać

: 5.11.2018, 00:24
autor: pierdyl
docxxx i taki właśnie urzędas który to zrobi powinien za takie sytuacje odpowiadać swoim mieniem. Jeśli wyjdzie że gościu wszystko zrobił jak należy a urzędas się pomylił to od powinien ponieść całą odpowiedzialność łącznie z tymi kosztami co chciał zabrać uczciwie pracującemu przedsiębiorcy

Strach się bać

: 5.11.2018, 06:51
autor: szczemp
Osobista odpowiedzialnosc urzednika bylaby dla nas dobra, ale nie panstwa. Wtedy urzednik bedzie bal kogokolwiek kontrolowac, albo bedzie to zawsze robil na korzysc podatnika. Do kasy nic nie bedzie wpadac ekstra.

Sory za brak polskich liter.

Strach się bać

: 5.11.2018, 08:22
autor: Gelo
Nie masz problemu, czy nie miałeś kontroli i/lub wezwania do wyjaśnienia?
Ależ miałem, zresztą opisywałem na forum moje przeboje z US.

Strach się bać

: 5.11.2018, 09:08
autor: docxxx
Gelo pisze:Źródło posta
Nie masz problemu, czy nie miałeś kontroli i/lub wezwania do wyjaśnienia?
Ależ miałem, zresztą opisywałem na forum moje przeboje z US.


A możesz podać linka do jednej z historii?
Widocznie wszystko zależy od tego na kogo trafisz: na sfrustowanego gościa który widząc twoje przychodzi mysli "ciekawe skad wzial na to pieniazki/zlodziej/a ja po 15 latach dalej zarabiam 1800 zl" czy moze na osobe, ktora szczerze chce ci pomoc.