Film User

Ostatnio przestał mi działać czytnik kart Modecom. Gdy zadzwoniłem do znajomego servisu komputerowego dowiedziałem się, że takie wbudowane czytniki niszczą karty i że lepiej korzystać z przejściówek po kabelku i USB. Sęk w tym, że już jedna dość szybko przestała mi działać. Natomiast czytnik kart na USB działa koszmarnie wolno. Jakie są Wasze doświadczenia w tej dziedzinie ?

Ja korzystam z SPC39V1W0 pod USB3.0. Mam dwie sztuki jeden w biurze drugi w domu i póki co mnie nie zawiodły.

ja korzystam od 8 lat z czytnika w monitorze Dell i nic mi nie zniszczyło. nie rozumiem dlaczego wbudowane czytniki miałyby coś niszczyć

nie rozumiem dlaczego wbudowane czytniki miałyby coś niszczyć

bo tak postanowił znajomy servis komputerowy - a tak już na poważnie, wbudowana forma nie ma to nic do rzeczy - firma wyprodukowała najtańszy szrot i tyle. Producent "M" równie dobrze mogłaby produkować lody na patyku

kulfi82 pisze:Źródło posta Ja korzystam z SPC39V1W0 pod USB3.0. Mam dwie sztuki jeden w biurze drugi w domu i póki co mnie nie zawiodły.

Link nie działa.

Origami pisze:Źródło posta Link nie działa.

poprawiłem

Od 5 lat niezawodny (SDXC):
http://bino.pl/transcend-usb3-0-multi-c ... Aq9t8P8HAQ
Mam kilka sztuk i są ok - sprawdzają się w każdych warunkach repotrerskich - doskonały stosunek ceny do jakości.

Sporadycznie do kart CF i SDXC:
http://allegro.pl/czytnik-omega-3-0-uni ... 85909.html

Osobiście korzystam z czytnika LEXAR PROFESSIONAL USB 3.0. Korzystałem z jakiegoś 15w1 ale po zmianie na lexara zauważyłem znaczny wzrost prędkości kopiowania plików. Wynika to pewnie z tego że stary był pod USB 2.0 ale ten lexar wydaje się naprawdę solidny i jestem mega zadowolony.

https://www.ceneo.pl/13771251

Także ja mocno polecam.
Pozdro!

używam sporo czytników i jeden był taki który uszkadzał mechanicznie karty, po bliższych oględzinach okazało się ze piny które są w środku są lekko powyginane,
przez co czasem trudno było włożyć kartę,a później taka karta była porysowana na pinach.

Byl to czytnik wieloformatowy-uniwersalny o dość słabej konstrukcji i bardzo odkształcającym się plastiku.

Myślę ze właśnie to słabe spasowanie zbyt miekich elementów powodowało problemy z karta, bo nie mogla dobrze się zadokować a piny trafiac w odpowiednie miejsce.

Dlatego od tego momentu wybieram bardzo twarde i sztywne obudowy i do dzisiaj mam spokój.

ps.problem dotyczył kart SD