Film User

Czy często (lub w ogóle) stosujecie klatki, matteboxy, rigi, folofocusy itd. ?

ponieważ ja w ogóle nie robię wesel, więc u mnie to zależy od projektu, bo sprzęt się ustala pod konkretny projekt. jeżeli jest to prosty wywiad w kontrolowanych warunkach we wnętrzu, gdzie ostrość jest ustawiana raz, to liczy się dla mnie ergonomia i poręczność sprzętu. jeżeli robisz reklamówkę za duże pieniądze, to masz wszystko, razem z ostrzycielem i operatorem jeżeli robisz mały projekt na zewnątrz, to ubierasz kamerą w elementy które zapewnią Ci lepsze warunki pracy. miałem długo follow focusa elektronicznego, ale nie bardzo go lubiłem - tak naprawdę im prościej, tym lepiej, ale jeżeli masz pocketa, a chcesz mieć monitor, to go ubierasz w klatkę, riga, żeby móc pracować. jeżeli pytasz o wesela, to pewnie szedłbym w minimalizację, dobry autofocus i stabilizację.

Zapomniałem napisać, że nie pytam o wesela raczej wizytówki i fabuła. Prawdę mówiąc podgląd można podpiąć bezpośrednio do statywu. Zastawiam się pod kątem "dozbrojenia"A7r czy ze względu na szybkie wyczerpywanie się aku nie zainwestować w gripa. Po założeniu nie będzie już pasował do dedykowanej klatki.

ja tez sie zastanawiam nad rigiem pod gh5. tylko na razie wszystko co znalazlem to albo za duze (i za drogie) albo plastikowy szmelc. nie mogę znaleźć nic po środku. poza tym szukałbym czegoś poręcznego, z czego aparat można szybko wypiąć i wrzucić np na gimbala. coś ktoś czy po prostu lepiej używać "golasa"?

Ja stosuję. GH2 w klatce z matteboxem i follow focusem, a do C100 używam matteboxa. Powód jest prozaiczny.... wygląd Nie chodzi o szpan, ale o zachowanie ludzi na weselach. Jak używam "nieobudowanych", to pozują mi do zdjęcia ( zatrzymują się w tańcu i zastygają w bezruchu). Jak już ponakładam gadżety, to jest lepiej

Nie ma chyba wzoru ani zasad. Każdy robi jak chce. Ja praktycznie nie używam drobnych akcesoriów. Tylko statywy, steadi, kran.
Czasem myślę o follow focusie, ale podniesie wagę i zmniejszy mobilność (czas przy zmianie szkieł).
Jednak wielokrotnie obserwowałem zjawisko na planie filmowym, gdzie najpierw uzbraja się kamerę w co się da (zwłaszcza przy kliencie), po czym z biegiem czasu kamera chudnie do niezbędnego minimum

To zależy od zlecenia - jak mam korpo to zakładam Riga, Follow, Mateboxa, najchętniej bym jeszcze poprzyklejał kilka migających led ów w różnych kolorach
Jak robię reportaż to idę w minimalizm - za dużo mam różnych rzeczy, żeby nosić wszystko ze sobą. Kiedyś używałem rig a, ale w sumie ostatnio tylko zestaw goły aparat + gimbal / monopod.

może piszcie wasze rozwiązania od razu, modele sprzętu