W jakim klatkażu nagrywać
: 27.10.2018, 10:07
Witam po dłuższej przerwie. Pewnie z rok tu nic nie napisałem, a i wcześniej chyba tylko jednego posta. A to z powodu choroby. Zamierzam nagrać jakiś film o mnie i mojej chorobie. Nie jakieś użalanie się, ale taki trochę dokument z humorem. Trochę po to, żeby oderwać się od lekarzy, szpitali i leków, zająć się czymś innym. Chcę to zacząć jak najszybciej, zanim jeszcze mogę. Przychodzę z pytaniem jak najbardziej uniwersalnie ustawić fps i czas migawki i potem projekt w programie montażowym (pewnie będzie to davinci resolve). Z tego co już wiem, to mam do wyboru trzy opcje.
1. 25 fps i 1/50 s
2. 50 fps i 1/100 s
3. 50 fps i 1/50 s
Nastawiam się na projekt z 25 klatkami i chcę czasem zrobić jakieś slomotion. Opcje 1 i 2 są zgodne z zasadą 180 *. Ustawiając projekt na 25 klatek przy 1 będzie ok, ale przy 2 będzie wyświetlana tylko co druga klatka i będzie widać 'pokaz slajdów'. W 2 mogę bezpiecznie zwolnić film z 50 na 25 klatek, ale przy 1 już nie bardzo. Co mi daje opcja 3? W sumie to nie wiem czy dobrze rozumuję. Przy projekcie 25 klatek, taki materiał będzie dobrze wyglądał, bo będzie wyświetlana co druga klatka z czasem naświetlania 1/50 s, będzie zgodnie z zasadą 180 *. Będzie też można bezpiecznie zwolnić film o połowę, ale może być za duży blur.
Chyba w teorii tak to wygląda. Najlepiej byłoby mi zrobić jakieś testowe nagrania, ale na razie jestem w szpitalu.
Pewnie najlepiej byłoby nagrywać 25 fps i 1/50 s wtedy kiedy film nie będzie zwalniany, a 50 fps i 1/100 s wtedy kiedy będzie zwalniany. Ale to trzeba widzieć przed włączeniem nagrywania, no i trzeba o tym pamiętać. A problem jest w tym, że nie wiem kiedy będę chciał zwalniać a kiedy nie. No i jeszcze choroba tak działa, że nie zawsze o wszystkim pamiętam, a w moim aparacie trzeba się przeklikać przez menu żeby najpierw zmienić klatkaż, a potem dopiero czas. Do tego muszę pamiętać o włączeniu nagrywania dźwięku na smartfonie, ustawieniu filtra nd, włączeniu odpowiedniego trybu w gimbalu i pewnie o czymś już zapomniałem . Z tego co nagrywałem przed wyjazdem do szpitala, to zauważyłem, że czasem zmieniłem ilość klatek, ale zapomniałem o czasie. Albo odwrotnie. Taka choroba. Dlatego chcę wybrać coś uniwersalnego, co mi pozwoli zrobić film w 25 klatkach i od czasu do czasu zrobić slomo.
1. 25 fps i 1/50 s
2. 50 fps i 1/100 s
3. 50 fps i 1/50 s
Nastawiam się na projekt z 25 klatkami i chcę czasem zrobić jakieś slomotion. Opcje 1 i 2 są zgodne z zasadą 180 *. Ustawiając projekt na 25 klatek przy 1 będzie ok, ale przy 2 będzie wyświetlana tylko co druga klatka i będzie widać 'pokaz slajdów'. W 2 mogę bezpiecznie zwolnić film z 50 na 25 klatek, ale przy 1 już nie bardzo. Co mi daje opcja 3? W sumie to nie wiem czy dobrze rozumuję. Przy projekcie 25 klatek, taki materiał będzie dobrze wyglądał, bo będzie wyświetlana co druga klatka z czasem naświetlania 1/50 s, będzie zgodnie z zasadą 180 *. Będzie też można bezpiecznie zwolnić film o połowę, ale może być za duży blur.
Chyba w teorii tak to wygląda. Najlepiej byłoby mi zrobić jakieś testowe nagrania, ale na razie jestem w szpitalu.
Pewnie najlepiej byłoby nagrywać 25 fps i 1/50 s wtedy kiedy film nie będzie zwalniany, a 50 fps i 1/100 s wtedy kiedy będzie zwalniany. Ale to trzeba widzieć przed włączeniem nagrywania, no i trzeba o tym pamiętać. A problem jest w tym, że nie wiem kiedy będę chciał zwalniać a kiedy nie. No i jeszcze choroba tak działa, że nie zawsze o wszystkim pamiętam, a w moim aparacie trzeba się przeklikać przez menu żeby najpierw zmienić klatkaż, a potem dopiero czas. Do tego muszę pamiętać o włączeniu nagrywania dźwięku na smartfonie, ustawieniu filtra nd, włączeniu odpowiedniego trybu w gimbalu i pewnie o czymś już zapomniałem . Z tego co nagrywałem przed wyjazdem do szpitala, to zauważyłem, że czasem zmieniłem ilość klatek, ale zapomniałem o czasie. Albo odwrotnie. Taka choroba. Dlatego chcę wybrać coś uniwersalnego, co mi pozwoli zrobić film w 25 klatkach i od czasu do czasu zrobić slomo.