Film User

Dostałem dziwne zapytanie o wolny termin oraz ofertę. Gdzieś, ktoś tu coś podobnego wrzucał, ale nie mogę namierzyć.
Cytuje:
Pisze z polecenia Ani i chwiałabym się zapytać o dostępność terminu i wycenę na 4 sierpnia 2018 roku.

My - młodzi, pozytywni, ok.30-stki. Mamy dwójkę miauczących towarzyszy życia: żebraka Greję i żebraka Tycjana. Na co dzień tańczymy swinga, gramy na gitarze, w planszówki, jeździmy rowerami (w sezonie). W wekendy staramy się udawać w plener. Jarosław ma wąsy i a ja jestem vege i dobrze nam ze sobą.

Video - może być z droniem, ale niekoniecznie. Oczywiście nakarmimy wszystkich wykonawców i nie muszą zostać z nami aż do białego rana. Dobrze jakby było zezwolenie na filmowanie w kościele i zapasowy sprzęt w razie awarii.

Ślub - w Białej Podlaskiej o 17:00, niedaleko wesele w drewnianej dużej chacie udekorowanej naturalnie, swobodnie, trochę boho, trochę rustykalnie. Bez przepychu i glamur ale z wyczuciem. Udamy się pewnie jakąś starą Warszawą do ślubu. Gości będzie od 160 do 200. Sala wynajęta do 5:00. Nie mam umówionej makijażystki i fryzjerki, także nie wiem od której będą przygotowania (możliwe że sama się przygotuje) ale zamierzam się wyspać i ubrać wianek.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Iza

Termin i tak zajęty, ale sam fakt takiego zapytania jest co najmniej dziwny. A może już gdzieś na necie jest dostępny wzór na gotowe do wypełnienia zapytanie ofertowe? Tylko że ja nie nie znam żadnej Ani, która mogła by mnie polecić

Witam serdecznie.

Datę ślubu a w zasadzie wesela mamy ustaloną na 10.08.2019. Odbędzie się w Gniewkowie w Harasówce. Będzie około 130 osób.

Mam na imię Ola i szukam kamerzysty na ślub oraz wesele. Zależy mi na 'tym czymś' na filmiku. Nie lubię filmików bez pomysłu i magii... Wasze prace bardzo mi się podobają!

Marzył mi się ślub na zewnątrz. Ciepły letni dzień. Wszyscy pięknie ubrani… wiatr we włosach, On czekający na mnie na końcu ścieżki… Jeszcze nie jestem pewna, czy tak się nie skończy. Mój Paweł nie będzie brał ślubu Kościelnego. Jeśli ja się uprę (a wierząca żmijka ze mnie), ślub będzie jednostronny. Rozmawiałam już z księdzem i powiedział, że ślub w plenerze odpada, więc będzie tradycyjnie.

Chciałabym mieć wianek we włosach, skromną białą suknię… pięknie wystrojoną salę w stylu boho. Dużo zieleni i brązu. Światełka… Ale jestem człowiekiem zmiennym i nigdy nic nie wiadomo...

Kiedy czuje się najlepiej? Gdy jestem w legginsach i butach sportowych. Jestem nauczycielem wfu, moją pasją jest sport, chociaż ciągle spotykam się z kontuzjami. Paweł jest moim przeciwieństwem! Spokojny, rozsadny, przyszly prawnik (niekoniecznie, ale mgr prawa już raczej tak). Poznaliśmy się na spotkaniu klasowy w wakacje przed pójściem do liceum. Prawda jest jednak zupełnie inna, ale nie potrafimy jej udowodnić pamięcią, tylko kartka z mojego pamiętnika z podstawówki w którym wpisała się jego starsza siostra na półkolonich, na których był również Paweł!

Marzy mi się wszystko lekkie, zwiewne rustykalne, ale mam obawy, że mój konkretny, ciężki charakter się w tym nie odnajdzie, ale kto wie... Zawsze wszystko może mi się odmienić... kobiety.

Chciałabym zapoznać się ofertą współpracy, jeśli termin jest wolny.

Serdecznie pozdrawiam i ściskam mocno!

Ola. (i Paweł)

To pierwsze wygłada na normalne pytanie. To drugie jak od wariatki

Z jednej strony takie zapytania wydają się być podejrzane, bo większość standardowych pytań ma zupełnie inną formę. Ale z drugiej, kurczę może rzeczywiście są ludzie mający więcej "luzu" i dystansu do tego wszystkiego.. Przynajmniej fajnie by było.

Można mieć luz, ale nie wiem po co chwalić się wąsem i byciem wege.

Może to nowa moda tak jak wesele w stylu boho i wianki we włosach zamiast welonu ?

szczemp pisze:Źródło posta Jarosław ma wąsy

Każdy wie, że Jarek nie ma wąsów ! To ściema.

razor89md pisze:Źródło posta Może to nowa moda tak jak wesele w stylu boho i wianki we włosach zamiast welonu ?

no może być jakaś nowomoda, która podobno króluje na grupie fb poświęconej organizacji wesel i nie tylko
są nawet gotowe wzorce w tym stylu tekstów na rożne okazje np. zaproszeń ślubnych
i ponoć jaja jak berety bo ludzie nie trafiają na właściwą uroczystość albo myślą, że żart i przychodzą na ślub
generalnie obiór jest dość negatywny