Ja się na pamięć co do minuty nauczyłem przebiegu mszy, wiem kiedy goście stoją, kiedy siadają, kiedy jakie kadry powinienem złapać.
W kościele: Wejście jedna kamera ustawiona centralnie na idących młodych, druga albo gimbal lub monopod przy ołtarzu - w zależności czy realizacja z pro fotografem czy z początkującym. Po wejściu (w czasie przywitania gości) łapię kadry stojących gości, rodziców etc (to się czasami przydaję
). Druga kamera przestawiana jest na ambone gdzie nagrywam czytanie i homilę (które często jest w tym samym miejscu). W czasie homilii łapię gości, młodych 85+monopod. Po homilii z monopoda nagrywam pytania o dobrowolność decyzji, później jest hymn w trakcie którego przestawiam kamerę 2 na centralnie za młodymi. Przysięga/obrączki idą z monopodu + przebitki z kamery centalnej. Po przysiędze do przekazania pokoju mam czas na zebranie wszystkich gratów i przerzucenie kamery 2 na gimbal. Znak pokoju, podpisanie aktu (jeżeli jest przy ołtarzu) nagrywam już bezpośrednio gimbalem. Zdzicha używam również przy wyjściu z kościoła, konfetti i pierwszych życzeniach. Później szybka przerzutka na monopod + 35mm lub 50 w zależności od humoru.
Oczywiście to jest w dużym uproszczeniu i nie zawsze taki układ się dobrze sprawdza. Bardzo rzadko (ale jednak) homilia głoszona jest z ołtarza, młodzi na przysięgę zabierani są w inne miejsce niż siedzą, fotograf amator robi przysięgę na 24mm stając radośnie przed kamerą 2 itd. Nie ma też co dyskutować, praca solo obarczona jest sporym ryzykiem. Dużo rzeczy może pójść nie tak, ale moi klienci to świadomi klienci
Pacjent, który na wstępie zadaje mi pytanie o ujęcia slidera, drona, gimbala, kranu, gopro z automatu przekierowany zostaje do zaprzyjaźnionych firm gdzie działa duet, bo takie realizacje powinno właśnie obsługiwać dwóch operatorów. Biorę tylko takie zlecenia gdzie wiem, że solo dam spokojnie radę. Uważam, że to zdrowe podejście.
Odchodząc trochę od zadanego pytania, wiem, że u mnie dużym ograniczeniem są szkła na których pracuję. Mam same stałki 12,35,50,85.. dużym ułatwieniem była by zamiana tego wszystkiego na konkretnie zoomy.