Pomoc przy wycenie montażu ślubnego
: 3.07.2018, 03:05
Drodzy bardziej doświadczeni.
Montażem zajmuję się od 4 lat, zarabiam na tym od roku. Aktualnie jestem studentem.
Pod koniec zeszłego sezonu nawiązałem współpracę z pewnym studiem produkującym wideo ślubne, zmontowałem 3 filmy.
Sprawdziłem się i stoję właśnie przed możliwością przedłużenia współpracy w tym sezonie, ale nie podejmę się pracy bez podwyżki. Jednak nie chcę przesadzić.
Proszę o pomoc przy wycenie pracy.
Firma oferuje 4 "pakiety" filmowania. Dla uproszczenia załóżmy najczęstszy - za 3000zł.
Montaż takiego filmu to ok. 25h.
(Złożoność pracy nie jest zbyt ważna. Podstawowe cięcia i efekty, montaż pod muzykę. Dodatkowo prawie cała msza i ponad godzinę nagrań ze ślubu. Produkcja prawie "taśmowa".)
Stawka musi być określona z góry, nie pracuję w studio tylko z domu, nie chcę rozliczać się godzinowo.
W poprzednim sezonie brałem ok. 600zł. (20% ceny).
Jeden operator pracuje ok. 5h, drugi ok. 10h. Zakładałbym 100zł za godzinę.
Zostaje 1500zł do podziału dla montażysty i właściciela (który często jest i operatorem).
Zastanawiam się jak stawiać sprawę. Rozważam wszystko od podwyżki o 30%. (600->780)
Wiem, że dla niektórych całość może wydawać się śmieszna, ale taki to już rynek. Wciąż jest nisza na produkowane kliszowo wesela, pracują przy tym często ludzie młodzi - tak jak ja.
Piszcie wszystko co może pomóc przy wycenie. Własne stawki, doświadczenia, albo to co wiecie o rynku. Ile % od zlecenia bierze zazwyczaj montażysta? Tu bardziej jako rzemieślnik niż artysta.
PS: Mowa o województwie Lubelskim, mogą tu panować inne standardy niż w centralnej Polsce.
Dziękuję za każdą informację
Montażem zajmuję się od 4 lat, zarabiam na tym od roku. Aktualnie jestem studentem.
Pod koniec zeszłego sezonu nawiązałem współpracę z pewnym studiem produkującym wideo ślubne, zmontowałem 3 filmy.
Sprawdziłem się i stoję właśnie przed możliwością przedłużenia współpracy w tym sezonie, ale nie podejmę się pracy bez podwyżki. Jednak nie chcę przesadzić.
Proszę o pomoc przy wycenie pracy.
Firma oferuje 4 "pakiety" filmowania. Dla uproszczenia załóżmy najczęstszy - za 3000zł.
Montaż takiego filmu to ok. 25h.
(Złożoność pracy nie jest zbyt ważna. Podstawowe cięcia i efekty, montaż pod muzykę. Dodatkowo prawie cała msza i ponad godzinę nagrań ze ślubu. Produkcja prawie "taśmowa".)
Stawka musi być określona z góry, nie pracuję w studio tylko z domu, nie chcę rozliczać się godzinowo.
W poprzednim sezonie brałem ok. 600zł. (20% ceny).
Jeden operator pracuje ok. 5h, drugi ok. 10h. Zakładałbym 100zł za godzinę.
Zostaje 1500zł do podziału dla montażysty i właściciela (który często jest i operatorem).
Zastanawiam się jak stawiać sprawę. Rozważam wszystko od podwyżki o 30%. (600->780)
Wiem, że dla niektórych całość może wydawać się śmieszna, ale taki to już rynek. Wciąż jest nisza na produkowane kliszowo wesela, pracują przy tym często ludzie młodzi - tak jak ja.
Piszcie wszystko co może pomóc przy wycenie. Własne stawki, doświadczenia, albo to co wiecie o rynku. Ile % od zlecenia bierze zazwyczaj montażysta? Tu bardziej jako rzemieślnik niż artysta.
PS: Mowa o województwie Lubelskim, mogą tu panować inne standardy niż w centralnej Polsce.
Dziękuję za każdą informację