Na spotkanie z Arturem zabrałem notatnik, który okazał się zbyteczny bo wszystko co mówił trafiło prosto do "mózgu".
Staram się dosyć często uczestniczyć w różnego rodzaju warsztatach ale po wczorajszym dniu wiem jedno - w tych uczestniczyłem zbyt późno.
Gdybym tą wiedzę, którą przekazał nam Artur posiadał wcześniej oszczędził bym sobie sporo stresu i trochę kasy.Cały wykład poparty przykładami i próbami wykonanymi przez nas na sprzęcie Artura, którego ma naprawdę sporo.Powiedział jak zrobić, czym i dlaczego.
Uważam, że dawno nie wydałem tak dobrze pieniędzy jak na te warsztaty.
Marek
Ps. wpis nie jest sponsorowany