Film User

https://youtu.be/JLiI3AaeJ_I

Bardzo polecam. Właśnie trafiłem na canal+
W skrócie - serial przybliża nam pracę wielu osób na planie filmowym. Zdradza wiele tajemnic, pokazuje jak wyglądają takie produkcje.
Moim zdaniem - bardzo ciekawe i obowiązkowe !

jest to dostępne na jakimś VOD?

Właśnie oglądam. Jest na VOD canal+ w nc+.


Świetny dokument - warto. Pokazują jak wygląda praca w sumie każdego na planie. Bardzo dużo ciekawostek.

Najbardziej mnie zdziwiło to, że operator kamery zwany autorem zdjęć to gość, który w sumie zamiast kamery trzyma kubek z kawą i mówi co i jak mają zrobić inni, a za pracę kamery odpowiada szwenkier.


Moim zdaniem trzeba to zobaczyć.


Minusem jest to, że dużo pokazują z backstage filmu Miasto44, który uważam za największą porażkę kina.

Można gdzieś obejrzeć nie mając TV ?

Tego nie wiem. Trzeba szukać. Mam to nie grzebałem. Jestem właśnie po 5 odcinkach. Trzyma poziom. W każdym przybliża pracę średnio dwóch zawodów na planie filmowym.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Jest na player

Dostęp to 80 zł za 30 dni

https://player.pl/playerplus/filmy-onli ... cinki,6464

Poszły wszystkie - zrobiłem sobie dziś mały maraton. Każdy odcinek jest bardzo ciekawy, jeśli ktoś nie pracował na prawdziwym planie filmowym - jest to pozycja obowiązkowa.

_____
Musicie zrobić jakąś "ściepę" na dostęp

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Michał - wpadniemy do Ciebie na seans

M4jster pisze:Źródło posta Jest na player
Dostęp to 80 zł za 30 dni
https://player.pl/playerplus/filmy-onli ... cinki,6464

albo na ncplusgo.pl

8kmichal pisze:Najbardziej mnie zdziwiło to, że operator kamery zwany autorem zdjęć to gość, który w sumie zamiast kamery trzyma kubek z kawą i mówi co i jak mają zrobić inni, a za pracę kamery odpowiada szwenkier.

W angielskim jest to prościej - director of photography i camera operator. Bardzo ciekawie jako wykładowca mówi o tym Idziak. Oczywiście najbardziej barwnie o "Helikopterze w ogniu", gdzie też trząsł kamerą. Także czasem DOP też trzyma kamerę

MarcinM pisze:Źródło posta

8kmichal pisze:Najbardziej mnie zdziwiło to, że operator kamery zwany autorem zdjęć to gość, który w sumie zamiast kamery trzyma kubek z kawą i mówi co i jak mają zrobić inni, a za pracę kamery odpowiada szwenkier.

W angielskim jest to prościej - director of photography i camera operator. Bardzo ciekawie jako wykładowca mówi o tym Idziak. Oczywiście najbardziej barwnie o "Helikopterze w ogniu", gdzie też trząsł kamerą. Także czasem też trzyma kamerę

W polskim też jest prosto - operator obrazu oraz operator kamery
Całe piony jak idą macie opisane na stronie kipa.pl