Strona 1 z 1

The Kids Aren't Alright

: 3.10.2017, 22:12
autor: mav
Stary dobry Offspring:
https://youtu.be/7iNbnineUCI

Mam do Was pytanie. Może ktoś z Was posiada link do jakiegoś "behind/making off". Od zawsze jestem zafascynowany tym, jak oni to zrobili. Czy to był motion control? Czy to były jakieś prerenderowane tła? Z jednej strony mamy powtarzalny ruch, z drugiej wiele razy nie pasuje, widać wyraźnie cięcie z greena, brak cieni, czasem nawet postać jest obcięta za wcześnie...
Ja to bym nawet strzelał, że to mogła być jakaś sprytna platforma obrotowa, albo cuś.. że jednak nie motion control.. co sądzicie?

The Kids Aren't Alright

: 3.10.2017, 23:00
autor: Stefan
Wszystkie postacie w centrum są na green screenie (widać po brzegach) ale jeśli chodzi o tło to waham się pomiędzy dobrym renderem a jakimś fikuśnym gimbalem czy wózkiem. Jeśli to było filmowane z wysokim klatkażem, to przy edycji jest łatwiej dopasować ujęcia (bo wystarczy gdzieś zwolnić albo gdzieś przyspieszyć). Jeśli to render to pamiętaj, że to nakręcono 8 lat po Terminatorze 2 więc technika była coraz bardziej dostępna i tańsza. Nie wiem jak sobie wtedy radził finansowo Offspring, kilka lat wcześniej chyba był ich szczyt no ale jeśli kogoś puszczano w MTV/Vivie, to pewnie było ich stać na zaawansowane efekty.

Taka jest moja teoria i wszystkiego się w razie czego wyprę :-)

The Kids Aren't Alright

: 3.10.2017, 23:27
autor: mav
Jeśli to było filmowane z wysokim klatkażem, to przy edycji jest łatwiej dopasować ujęcia (bo wystarczy gdzieś zwolnić albo gdzieś przyspieszyć).
Zwróć uwagę, że w wielu momentach tempo jest wolniejsze, a są momenty, że postaci są przyśpieszone, a nadal pasują do tego ruchu po okręgu z górkami i dołkami :)
Do tego niektóre elementy na pewno były 3D, jak pigułki.

The Kids Aren't Alright

: 4.10.2017, 00:07
autor: Bartek1
mav pisze:Źródło posta
Jeśli to było filmowane z wysokim klatkażem, to przy edycji jest łatwiej dopasować ujęcia (bo wystarczy gdzieś zwolnić albo gdzieś przyspieszyć).
Zwróć uwagę, że w wielu momentach tempo jest wolniejsze, a są momenty, że postaci są przyśpieszone, a nadal pasują do tego ruchu po okręgu z górkami i dołkami :)
Do tego niektóre elementy na pewno były 3D, jak pigułki.

Moim zdaniem: to nie był gimbal a robot podobny do tego https://www.youtube.com/watch?v=-MpdfhOZifk
Już w pierwszych gwiezdnych wojnach stosowali tą technikę, wystarczyło zaplanować drogę kamery i przejazd był szybszy bądź wolniejszy zależnie od tego czy ujęcie było zwolnione czy przyspieszone.
To by zapewniło powtarzalność ruchu kamery jaki tu widać i potencjalnie zmniejszyły koszty (mniej nieudanych ujęć).

A i jeszcze najprawdopodobniej sprzęt był podwieszony pod sufitem.

The Kids Aren't Alright

: 4.10.2017, 12:23
autor: mav
Bartek1 pisze:Źródło posta Już w pierwszych gwiezdnych wojnach stosowali tą technikę

Piszę o motion controll już w pierwszym poście, ale trochę za mało precyzyjne mi się to wydaje, żeby było tym nagrywane. Co do SW to raczej mnie nie przekonujesz, nie wydaje mi się, żeby takie urządzenia tam były wykorzystywane - ale oddanym znawcą i fanem SW nie jestem. Po prostu nie bardzo sobie nawet przypominam sceny, w których by im to było potrzebne (mówimy o epizodach 4-6).
Bartek1 pisze:Źródło posta wystarczyło zaplanować drogę kamery

Nie jest to aż taka hopa-siupa - nie bez kozery to kosztuje koszmarne pieniądze :)

The Kids Aren't Alright

: 4.10.2017, 16:19
autor: Bartek1
Pisząc o gimbalu miałem na myśli wypowiedź Stefana. W SW korzystano z motion control, jeden z materiałów jaki znalazłem na szybko :
https://www.youtube.com/watch?v=Y446kgnk9cA
Nie wyobrażam sobie uzyskania takiego poziomu powtarzalności inaczej niż np, głowica SFH-30 MoCo zawieszona na szynach, pan i tilt zsynchronizowane z prędkością przesuwu kamery.
Zgadzam się to nie jest hopa siupa, ale wykonanie ręczne gimbal/steadycam jak ?

The Kids Aren't Alright

: 9.10.2017, 19:48
autor: Mafox_
Music video[edit]
It features a room with a background of abandonment or family activity at different times. In the center of the room, there are scenes of various persons, including an appearance by Bif Naked, doing stereotypical things and moves; occasionally band members show up. The camera pans around the room and the changing of the scenes of persons.

The background can be seen shifting between two time lines, one where the scene is the past, where things are new and white, and modern days where it is dreary and drab. This is a clear connection to the songs lyric 'when we were young the future was so bright...' and the overall feeling of the song to be looking to what has happened since and 'how can one little street swallow so many lives'.

The music video, directed by Yariv Gaber, released a month before the CD single,[8] received heavy airplay on MTV. It was later nominated for Best Direction on the MTV Video Music Awards. The visuals in the video are made with rotoscoping techniques.