Strona 1 z 2

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 12:14
autor: Gelo
Przyznać się, który robi takie długie filmy?? U mnie na wsi chcą długo, ale ten to jak za dawnych lat ;)
https://www.youtube.com/watch?v=pCkaFMkl-I0
Jest i część druga ;)

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 12:23
autor: Degenerado
ja robię taki film za jaki płaci klient, jak klient chce 20 minut dostaje 20 minut jak chce 7 godzin to dostaje 7 godzin... takie proste

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 12:38
autor: docxxx
1.30h a Młodzi dopiero wychodzą z kościoła :shock:

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 12:49
autor: cezary170
Ja chciałem napisać że robię niewiele krótsze, (Oddaje koło dwóch godzin) ale zobaczyłem napis część pierwsza :D

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:06
autor: kulfi82
u mnie 95% to reportaże 45min, ale jak najbardziej rozumiem i szanuje dłuższe realizację. Przecież każdy ma swój indywidualny styl - ja mam msze 7-9min, a ktoś wrzuca całość 40min. Chociaż 5h uważam, że kogoś poniosło.

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:07
autor: docxxx
kulfi82 pisze:Źródło posta u mnie 95% to reportaże 45min, ale jak najbardziej rozumiem i szanuje dłuższe realizację. Przecież każdy ma swój indywidualny styl - ja mam msze 7-9min, a ktoś wrzuca całość 40min. Chociaż 5h uważam, że kogoś poniosło.


Oczywiscie, ze kazdy ma swoj styl. U mnie msza to minuta + przysiega ;)

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:11
autor: kulfi82
docxxx pisze:Źródło posta Oczywiscie, ze kazdy ma swoj styl. U mnie msza to minuta + przysiega

może to być bardzo kreatywna minuta ;)

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:20
autor: Gelo
Chociaż 5h uważam, że kogoś poniosło.

Ale chociaż widać że ''kamerzysta'' pracował ;)

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:28
autor: docxxx
Gelo pisze:Źródło posta
Chociaż 5h uważam, że kogoś poniosło.

Ale chociaż widać że ''kamerzysta'' pracował ;)


Dokładnie. "Bo ty to masz fajnie. Pójdziesz, posiedzisz, najesz się, napijesz, trochę coś nagrasz i kasa wpada".

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 13:42
autor: arelemm
U mnie jest określone maksimum. Nie więcej niż 1,5h i tyle....

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 18:44
autor: eX3
youtube podpowiedział o cz. II https://www.youtube.com/watch?v=ZO8B7Uc5M4E
kolejne 2,5godz i poprawiny? Poezja :D
Rok temu zmontowałem 3godz wesele.. które miałem tylko nagrać bez montażu.. ale po 2 miechach gość stwierdził że nie umie tego montować, bo 2 aparaty bo multicam.. on nie ogarnia.. rozciągałem swój 5godz materiał ( no niby w sumie 10 z 2 aparatów.. ) nagrany na maxa.. i wyszło mi 3godz takie na styk.. do 1godz kościół z początkami i wejściem na sale, 2godz zabawy.. no masakra :D ale gość tutaj epicko mnie zniszczył.

Długi ślubniak

: 12.07.2018, 19:36
autor: fransua
Degenerado pisze:Źródło posta ja robię taki film za jaki płaci klient, jak klient chce 20 minut dostaje 20 minut jak chce 7 godzin to dostaje 7 godzin... takie proste

No dokładnie. Dziwi mnie to zdziwienie co poniektórych. Jak ktoś ma jakiś hamulec i robi tylko 15 całości to też jego sprawa.

Długi ślubniak

: 13.07.2018, 08:42
autor: razor89md
Ja sobie tego nie wyobrażam, mówię o robieniu tak długich filmów ;)

Zdarzało się, że odmawiałem parą które chciały dłuższe produkcje tj od 90min s górę bo po prostu takich nie robię ;)

Przy tak długim filmie nie miałbym czasu na kawę a pije 3 na weselu :D

Długi ślubniak

: 13.07.2018, 10:34
autor: pierdyl
Ja robię od 15 do nawet 130 minut. Młodzi wybierają jaki chcą mieć film, cena nie zmienia się w zależności od długości. 15 minutówki do 25 minut to typowe skróty z wstawioną muzą a powyżej 35 reportażówki z muzyką z sali. Zawsze szkoda mi wywalać tańce gdzie się wiara fajnie bawi i nieco się jeszcze film może wydłużyć. Mimo tego, że 130 minut wydaje się bardzo długo nie zdarzyło mi się aby młodzi powiedzieli, że nudno, wręcz przeciwnie, zawsze słyszałem, że wcale się nie dłuży i super się ogląda więc długie filmy także mają sens ;)
Pytanie do Was czy wstawiacie całe utwory z parkietu czy je tniecie?

Długi ślubniak

: 13.07.2018, 10:48
autor: razor89md
pierdyl pisze:Źródło posta
Pytanie do Was czy wstawiacie całe utwory z parkietu czy je tniecie?


Przy produkcjach 45min - 60min wstawiam kilka całych utworów - ewentualnie skrócę o kilka sekund ;)

Długi ślubniak

: 13.07.2018, 10:56
autor: Degenerado
pierdyl pisze:Źródło posta Ja robię od 15 do nawet 130 minut. Młodzi wybierają jaki chcą mieć film, cena nie zmienia się w zależności od długości. 15 minutówki do 25 minut to typowe skróty z wstawioną muzą a powyżej 35 reportażówki z muzyką z sali. Zawsze szkoda mi wywalać tańce gdzie się wiara fajnie bawi i nieco się jeszcze film może wydłużyć. Mimo tego, że 130 minut wydaje się bardzo długo nie zdarzyło mi się aby młodzi powiedzieli, że nudno, wręcz przeciwnie, zawsze słyszałem, że wcale się nie dłuży i super się ogląda więc długie filmy także mają sens ;)
Pytanie do Was czy wstawiacie całe utwory z parkietu czy je tniecie?


pomijając restrykcje czasowe to zależy od pracy operatora, jak potrafi kręcić "do muzyki" i jest dobry to poza skracaniem nie ma sensu ciąć i przemontowywać ale jak się ma statyczne ujęcie, po nim podłogę i kolejne identyczne statyczne ujęcie tylko w inny kąt, to trudno nie montować, klient też jak życzy sobie skrót "teledyskowy" to mu się nie wstawia całych tańców, trzeba być elastycznym i się dopasować

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 09:54
autor: stella208
Tak nawiasem, sam byłem prekursorem / czasami przeklinanym / " kręcenia" całego ślubu i wesela na 60 - 90 min był rok 86 .
Ale dawałem też zmontowany 240 min, /85-98r na 2 mikserach audio video, 2 magnetowidach, 2"kaseciakach " robiłem nawet "Bluboxy" liniowo, podejrzewam że współcześni "kamerzyści" by prędzej się zes....li, a niż zrobili Bluboxa liniowo przy montażu...
Wtedy siedziałem a wkoło 2 łapy / ręce/ , 2 nogi i nos brały udział w włączaniu i wyłączaniu w tej plątaninie kabli i urządzeń..
Później / 99 -był Casablanca : kolejno Clasic, Prestige / przy procesorze atlon 400Mhz przeliczał DVD 1 h w 1 godz !!! gdy inni PCetowcy męczyli się z tym 8- 10h- pozdrawiam kamerzystę Rysia z Łodzi/, Renome HD, 4100, 6000, a teraz Casablanca 4 Saphir² 4K
I teraz po 20 -30 latach, który film ludzie oglądają ? mając w domu 2 wersje- tylko 4 h. do 1 godz, już nie wracają...
60- 90 min są dobre tylko do oglądania przez pół -rok ?, później lądują do szuflady
Po 20- 30 latach oglądają tylko wersje 4 godz, niestety tylko one oddają całą atmosferę ślubu i wesela, pokazują ubrania, muzykę , twarze 100-200 gości..
Tak więc uważam że wersja 60-90 min dobra jest na początek ,później tylko 4h.
Jednak montaż 240 zajmuje mi min. 200 godz / a żeby mi się podobał to nawet 300 godz !!/
Tylko to wtedy jest niewolnictwo, bo nikt nie chce płacić 4 godz, x 5000 zł ...no i zrobienie 4 godz to niestety wyższa półka, mówię o dobrym filmowaniu i montażu , łatwiej poszatkować i zrobić "wideo klip" 60 min za 5000 zł na pendrive ...
Ekonomia jest bezlitosna , na dobry "weselniak 4 h " nie stać i " kamerzystę" jak i większość młodych, dlatego "kamerzyści" kreują modę na 60 min.
Trzeba kupić coraz droższy sprzęt no i utrzymać rodzinę...

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 10:00
autor: kms
stella208 pisze:Źródło posta Tak nawiasem, sam byłem prekursorem / czasami przeklinanym / " kręcenia" całego ślubu i wesela na 60 - 90 min był rok 86 .
Ale dawałem też zmontowany 240 min, /85-98r na 2 mikserach audio video, 2 magnetowidach, 2"kaseciakach " robiłem nawet "Bluboxy" liniowo, podejrzewam że współcześni "kamerzyści" by prędzej się zes....li, a niż zrobili Bluboxa liniowo przy montażu...
Wtedy siedziałem a wkoło 2 łapy / ręce/ , 2 nogi i nos brały udział w włączaniu i wyłączaniu w tej plątaninie kabli i urządzeń..
Później / 99 -był Casablanca : kolejno Clasic, Prestige / przy procesorze atlon 400Mhz przeliczał DVD 1 h w 1 godz !!! gdy inni PCetowcy męczyli się z tym 8- 10h- pozdrawiam kamerzystę Rysia z Łodzi/, Renome HD, 4100, 6000, a teraz Casablanca 4 Saphir² 4K
I teraz po 20 -30 latach, który film ludzie oglądają ? mając w domu 2 wersje- tylko 4 h. do 1 godz, już nie wracają...
60- 90 min są dobre tylko do oglądania przez pół -rok ?, później lądują do szuflady
Po 20- 30 latach oglądają tylko wersje 4 godz, niestety tylko one oddają całą atmosferę ślubu i wesela, pokazują ubrania, muzykę , twarze 100-200 gości..
Tak więc uważam że wersja 60-90 min dobra jest na początek ,później tylko 4h.
Jednak montaż 240 zajmuje mi min. 200 godz / a żeby mi się podobał to nawet 300 godz !!/
Tylko to wtedy jest niewolnictwo, bo nikt nie chce płacić 4 godz, x 5000 zł ...no i zrobienie 4 godz to niestety wyższa półka, mówię o dobrym filmowaniu i montażu , łatwiej poszatkować i zrobić "wideo klip" 60 min za 5000 zł na pendrive ...
Ekonomia jest bezlitosna , na dobry "weselniak 4 h " nie stać i " kamerzystę" jak i większość młodych, dlatego "kamerzyści" kreują modę na 60 min.
Trzeba kupić coraz droższy sprzęt no i utrzymać rodzinę...

To tak na serio?

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 10:08
autor: stella208
tak na serio "Ekonomia jest bezlitosna "

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 14:02
autor: mav
Ja myślę, że jest w tym sporo prawdy. Moda się głównie wzięła z wygodnictwa i braku umiejętności.

Kiedyś to było kurłaaa, kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów ;)

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 18:01
autor: kulfi82
stella208 pisze:Źródło posta Tak nawiasem, sam byłem prekursorem / czasami przeklinanym / " kręcenia" całego ślubu i wesela na 60 - 90 min był rok 86 .
Ale dawałem też zmontowany 240 min, /85-98r na 2 mikserach audio video, 2 magnetowidach, 2"kaseciakach " robiłem nawet "Bluboxy" liniowo, podejrzewam że współcześni "kamerzyści" by prędzej się zes....li, a niż zrobili Bluboxa liniowo przy montażu...
Wtedy siedziałem a wkoło 2 łapy / ręce/ , 2 nogi i nos brały udział w włączaniu i wyłączaniu w tej plątaninie kabli i urządzeń..
Później / 99 -był Casablanca : kolejno Clasic, Prestige / przy procesorze atlon 400Mhz przeliczał DVD 1 h w 1 godz !!! gdy inni PCetowcy męczyli się z tym 8- 10h- pozdrawiam kamerzystę Rysia z Łodzi/, Renome HD, 4100, 6000, a teraz Casablanca 4 Saphir² 4K
I teraz po 20 -30 latach, który film ludzie oglądają ? mając w domu 2 wersje- tylko 4 h. do 1 godz, już nie wracają...
60- 90 min są dobre tylko do oglądania przez pół -rok ?, później lądują do szuflady
Po 20- 30 latach oglądają tylko wersje 4 godz, niestety tylko one oddają całą atmosferę ślubu i wesela, pokazują ubrania, muzykę , twarze 100-200 gości..
Tak więc uważam że wersja 60-90 min dobra jest na początek ,później tylko 4h.
Jednak montaż 240 zajmuje mi min. 200 godz / a żeby mi się podobał to nawet 300 godz !!/
Tylko to wtedy jest niewolnictwo, bo nikt nie chce płacić 4 godz, x 5000 zł ...no i zrobienie 4 godz to niestety wyższa półka, mówię o dobrym filmowaniu i montażu , łatwiej poszatkować i zrobić "wideo klip" 60 min za 5000 zł na pendrive ...
Ekonomia jest bezlitosna , na dobry "weselniak 4 h " nie stać i " kamerzystę" jak i większość młodych, dlatego "kamerzyści" kreują modę na 60 min.
Trzeba kupić coraz droższy sprzęt no i utrzymać rodzinę...


jeszcze czegoś takiego nie czytałem, serio :shock:

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 18:21
autor: docxxx
Chciałbym zobaczyć parę, która po 10 latach ogląda ten 4-godzinny "makaron".
Ten zapis z kościoła, krząknięcia, kaszlnięcia, wzrok wbity w ścianę, mlaśnięcia itd.
Te tańce, 4 pary na parkiecie, nietrzeźwe wujki i spocone ciotki.
Chyba tylko masochista będzie wracał do tych wspomnień.
I tylko skrócenie tego do max 90 minut daje poczucie tego, że nasze wesele było ciekawe, dynamiczne, w kościele każdy śpiewał i przeżywał, a parkiet płonął i ledwo co mieścił 60 osób.
Zajeb... nakręcony i zmontowany film w kinie potrafi się znudzić po 40 minutach (budżet, setki ludzi!), a pojedynczy "kamerzysta" i montażysta w jednym wierzy, ze zmontuje dzieło życia... W ciągu trzech tygodni, bo na 20 dyskach czeka 30 innych wesel :lol:
Sory, to je wesele, tego nie ogarniesz jak holyłód.

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 18:50
autor: wemlo
stella208 pisze:Źródło posta Tak nawiasem, sam byłem prekursorem / czasami przeklinanym / " kręcenia" całego ślubu i wesela na 60 - 90 min był rok 86 .
Ale dawałem też zmontowany 240 min, /85-98r na 2 mikserach audio video, 2 magnetowidach, 2"kaseciakach " robiłem nawet "Bluboxy" liniowo, podejrzewam że współcześni "kamerzyści" by prędzej się zes....li, a niż zrobili Bluboxa liniowo przy montażu...
Wtedy siedziałem a wkoło 2 łapy / ręce/ , 2 nogi i nos brały udział w włączaniu i wyłączaniu w tej plątaninie kabli i urządzeń..
Później / 99 -był Casablanca : kolejno Clasic, Prestige / przy procesorze atlon 400Mhz przeliczał DVD 1 h w 1 godz !!! gdy inni PCetowcy męczyli się z tym 8- 10h- pozdrawiam kamerzystę Rysia z Łodzi/, Renome HD, 4100, 6000, a teraz Casablanca 4 Saphir² 4K
I teraz po 20 -30 latach, który film ludzie oglądają ? mając w domu 2 wersje- tylko 4 h. do 1 godz, już nie wracają...
60- 90 min są dobre tylko do oglądania przez pół -rok ?, później lądują do szuflady
Po 20- 30 latach oglądają tylko wersje 4 godz, niestety tylko one oddają całą atmosferę ślubu i wesela, pokazują ubrania, muzykę , twarze 100-200 gości..
Tak więc uważam że wersja 60-90 min dobra jest na początek ,później tylko 4h.
Jednak montaż 240 zajmuje mi min. 200 godz / a żeby mi się podobał to nawet 300 godz !!/
Tylko to wtedy jest niewolnictwo, bo nikt nie chce płacić 4 godz, x 5000 zł ...no i zrobienie 4 godz to niestety wyższa półka, mówię o dobrym filmowaniu i montażu , łatwiej poszatkować i zrobić "wideo klip" 60 min za 5000 zł na pendrive ...
Ekonomia jest bezlitosna , na dobry "weselniak 4 h " nie stać i " kamerzystę" jak i większość młodych, dlatego "kamerzyści" kreują modę na 60 min.
Trzeba kupić coraz droższy sprzęt no i utrzymać rodzinę...

Wierz w to dalej... :-)

Długi ślubniak

: 1.11.2018, 20:15
autor: alias
docxxx pisze:Źródło posta I tylko skrócenie tego do max 90 minut daje poczucie tego ...

nie pamiętam źródła analiz,
ale udowodniono, że to jest 20-26 minut ;)

Długi ślubniak

: 10.11.2018, 21:38
autor: alias

Długi ślubniak

: 10.11.2018, 22:30
autor: docxxx



Kurła, tyle piniendzy mam zapłacić za 7 minut?

Obrazek

Długi ślubniak

: 10.11.2018, 22:37
autor: alias
docxxx pisze:Źródło posta Kurła, tyle piniendzy mam zapłacić za 7 minut?

koszty które generują żony po ślubie,
są niczym przy jednorazowej cenie za takiej pamiątki :D

Długi ślubniak

: 11.11.2018, 11:03
autor: wemlo
docxxx pisze:Źródło posta



Kurła, tyle piniendzy mam zapłacić za 7 minut?

Obrazek

Żal mi tej małpki :-)
Nie wiem co to za rasa, ale stała się synonimem januszowania... a pewnie jest dużo mądrzejszym stworzeniem niż nie jeden "janusz"... :-)
ot tak na marginesie :-)

Długi ślubniak

: 11.11.2018, 11:14
autor: alias
na całe szczęści w naszej branży mamy prawdziwego janusza filmu
czyli kolegę z naszego filmu, który może być wzorcem dla młodych adeptów tej sztuki
więc umówmy się, że na naszym forum "janusz filmu" to bardzo pozytywne pojęcie, zarezerwowane dla konkretnej osoby :D

wemlo pisze:Źródło posta Żal mi tej małpki

mnie też,

wemlo pisze:Źródło posta Nie wiem co to za rasa, ale stała się synonimem

cóż, taki już ich nos, znaczy los :shock:

Długi ślubniak

: 11.11.2018, 12:15
autor: MarcinM
wemlo pisze:Żal mi tej małpki :-)
Nie wiem co to za rasa,


https://pl.wikipedia.org/wiki/Nosacz_sundajski