Podpora do slidera
: 20.06.2018, 23:28
Siemka człowieki
Planowałem kupić sobie podporę do mojego sliderka , bo po ostatniej robótce stwierdziłem , że przydała by się. Po obejrzeniu ofert w necie stwierdziłem , że 350 zeta za rurkę teleskopową , to trochę za dużo w przypadku mojej amatorszczyzny a poza tym ,wiadomo , że lubię zrobić coś z niczego . Skoczyłem więc do mojej samotni , czyli warsztatu , na który mój kolega żartobliwie mówi "biuro" i wywaliłem na podłogę zawartość skrzyni z pierdołami foto/video. Od razu , mój wzrok zatrzymał się na głowiczkach foto i zacisku typu crab. Teraz wystarczyło tylko wymarać jakąś rurę teleskopową z zaciskiem i ..... gotowe Pierwotnie , rolę rury teleskopowej miał pełnić główny element statywu oświetleniowego , ale stwierdziłem , że jest on zbyt "cherlawy" i moja uwaga skupiła się na monopodzie Manfrotto ale i on pozostawiał wiele do życzenia. Pod rękę nawinęła się jakaś rozpórka budowlana i to był strzał w dychę. Na obu końcach rozpórki zrobiłem otwory z gwintem 1/4" , wkręciłem szpilki z odciętych śrub fotograficznych , do których wkręciłem głowiczki foto i gotowe. Pół godzinki roboty i efekt końcowy , jak na fotkach. Najfajniejsze jest w tym wszystkim to , że bez problemu , całe ustrojstwo można rozkręcić i wykorzystać poszczególne podzespoły , jeśli akurat coś potrzebujemy , np: zacisk.
Planowałem kupić sobie podporę do mojego sliderka , bo po ostatniej robótce stwierdziłem , że przydała by się. Po obejrzeniu ofert w necie stwierdziłem , że 350 zeta za rurkę teleskopową , to trochę za dużo w przypadku mojej amatorszczyzny a poza tym ,wiadomo , że lubię zrobić coś z niczego . Skoczyłem więc do mojej samotni , czyli warsztatu , na który mój kolega żartobliwie mówi "biuro" i wywaliłem na podłogę zawartość skrzyni z pierdołami foto/video. Od razu , mój wzrok zatrzymał się na głowiczkach foto i zacisku typu crab. Teraz wystarczyło tylko wymarać jakąś rurę teleskopową z zaciskiem i ..... gotowe Pierwotnie , rolę rury teleskopowej miał pełnić główny element statywu oświetleniowego , ale stwierdziłem , że jest on zbyt "cherlawy" i moja uwaga skupiła się na monopodzie Manfrotto ale i on pozostawiał wiele do życzenia. Pod rękę nawinęła się jakaś rozpórka budowlana i to był strzał w dychę. Na obu końcach rozpórki zrobiłem otwory z gwintem 1/4" , wkręciłem szpilki z odciętych śrub fotograficznych , do których wkręciłem głowiczki foto i gotowe. Pół godzinki roboty i efekt końcowy , jak na fotkach. Najfajniejsze jest w tym wszystkim to , że bez problemu , całe ustrojstwo można rozkręcić i wykorzystać poszczególne podzespoły , jeśli akurat coś potrzebujemy , np: zacisk.