Mobilna stacja montażowa
: 21.04.2018, 16:29
Siemka ludziska.
Jakiś czas temu "odziedziczyłem" po moim synu komputer i postanowiłem zrobić sobie z niego sprzęcior do montażu filmów. Sama jednostka nie jest czymś spektakularnym: procek i3 , grafika Nvidia 650 GT (chyba) , 16 Giga RAM , 2 dyski SSD (120 i 240 Giga), 1 dysk HDD (1 Tera) , kieszeń na dyski 3,5" , Napęd DVD , czytnik kart. Ogólne sprzęcik chodzi bez zarzutu , choć nie miałem jeszcze sposobności go przetestować "w boju".
Konstrukcję nośną i zarazem obudowę stanowi sklejka liściasta wodoodporna , pomalowana lakierem poliuretanowym na kolor czarny. Wymyśliłem sobie , że w jednym "opakowaniu" ma być zawarty komputer , 2 monitory , klawiatura i mysz. Od pomysłu należało przejść do czynów. Monitory , jakich użyłem , nie są czymś szczególnym - po prostu takie miałem i choć nie są full HD , to do mojej , amatorskiej pracy w zupełności wystarczają. Zależało mi na tym , aby całość wyglądała po ludzku , zatem wszelkie kable zasilające odpowiednio poskracałem i połączyłem na stałe. Kable sygnałowe do monitorów schowałem za monitorem i w obudowie komputera. Zerknijcie sami , jak to wyszło.
Aha - nie mam podglądu w SV na drugim monitorze. Ogólnie , to SV nie widzi dwóch monitorów. Czy to wina instalacji vegasa , czy sterowników grafiki? Wersja 14 spolszczona.
Jakiś czas temu "odziedziczyłem" po moim synu komputer i postanowiłem zrobić sobie z niego sprzęcior do montażu filmów. Sama jednostka nie jest czymś spektakularnym: procek i3 , grafika Nvidia 650 GT (chyba) , 16 Giga RAM , 2 dyski SSD (120 i 240 Giga), 1 dysk HDD (1 Tera) , kieszeń na dyski 3,5" , Napęd DVD , czytnik kart. Ogólne sprzęcik chodzi bez zarzutu , choć nie miałem jeszcze sposobności go przetestować "w boju".
Konstrukcję nośną i zarazem obudowę stanowi sklejka liściasta wodoodporna , pomalowana lakierem poliuretanowym na kolor czarny. Wymyśliłem sobie , że w jednym "opakowaniu" ma być zawarty komputer , 2 monitory , klawiatura i mysz. Od pomysłu należało przejść do czynów. Monitory , jakich użyłem , nie są czymś szczególnym - po prostu takie miałem i choć nie są full HD , to do mojej , amatorskiej pracy w zupełności wystarczają. Zależało mi na tym , aby całość wyglądała po ludzku , zatem wszelkie kable zasilające odpowiednio poskracałem i połączyłem na stałe. Kable sygnałowe do monitorów schowałem za monitorem i w obudowie komputera. Zerknijcie sami , jak to wyszło.
Aha - nie mam podglądu w SV na drugim monitorze. Ogólnie , to SV nie widzi dwóch monitorów. Czy to wina instalacji vegasa , czy sterowników grafiki? Wersja 14 spolszczona.