Film User

Witam, mam pewne pytanie do użytkowników stosujących DENOISER II w swoich projektach. Mam pewien projekt (około 80min) gdzie średnio od połowy projektu używany jest wspomniany plugin. W krótkich produkcjach nie zauważyłem jakiegoś specjalnego wydłużenia czasu renderingu. Przy obecnej realizacji po 4h mam wyeksportowane 57%! projektu.. i czas ten ciągle się wydłuża. Czy ktoś mierzył się już z takim problemem? CC i Denoiser w najnowszych wersjach.

TYLKO 4 godziny na 57% projektu 80 minut z Denoiserem ?
Mega wynik. U mnie czasami klipy po 10 minut zostawiam na noc

Standardowa rzecz - zawsze zamula, i to bardzo.

Hmm, nie używałem tego nigdy na tak dużym materiale najgorsze jest to, że nie dobiło jeszcze do 60% a czas mi pokazuje już 14h. Nie wiem czy jest sens marnować czas na kilkudniowy eksport.

Denoisery, glow'y, itp. zazwyczaj liczą się długo z racji na dość zaawansowaną pracę jaką musi wykonać algorytm na zależnych od siebie sąsiednich pikselach na całym obrazie.

Czyli w dłuższych materiałach olewacie odszumianie? Czy przywykliście do czekania.. Osobiście unikam takich rozwiązań, ale od czasu do czasu trafiam na taką piwnicę, że niestety na ekranie zamiast obrazu mam puzle. Z tego też powodu wybuliłem te 99$ i w krótkich materiałach sprawdza się to nieźle. Niestety nie sądziłem, że aż tak wpłynie to na wydłużenie eksportu...

Renderuj do plików tymczasowych tylko wrażliwe fragmenty?
Ja tak często robię, jeśli jakiś fragment jest uciążliwy to renderuję nawet osobne ujęcia do plików.

mav pisze:Źródło posta Ja tak często robię, jeśli jakiś fragment jest uciążliwy to renderuję nawet osobne ujęcia do plików.

Niby tak też poleca robić RedGiant - całość do avi i na to denoiser - nie ma co, świetny workflow

Nie bierzemy pieniędzy za klikanie przycisku "zmontuj i odszum"

@mav, pięknie ujęte

mav pisze:Źródło posta Nie bierzemy pieniędzy za klikanie przycisku "zmontuj i odszum"

Nawet klikając w "zmontuj i odszum" trzeba wiedzieć gdzie, jak i kiedy kliknąć. Stare powiedzenie mojego mechanika... "skoro to takie proste to czemu sam tego nie zrobisz?". A tak na poważnie, naprawdę ..jeszcze nie trafiłem na narzędzie - plugin - który byłby w 100% userfriendly.

Jak kiedyś szukałem dobrego pluginu odszumiającego, to wahałem się między Denoiserem a Neat Video i padło na tego drugiego, bo efekty wydawały mi się lepsze, a z tego co tu czytam wychodzi jeszcze na to, że Neat Video to rakieta przy Denoiserze

Kenzo pisze:Źródło posta Neat Video to rakieta przy Denoiserze

A jesteś w stanie potwierdzić, że działa szybciej? Cena jest bardzo podobna.. może gdzieś pogonie Denoiser`a.

Wykorzystuje wszystkie cory i gpu i naprawdę zasuwa, ściągnij sobie triala i przetestuj.

I daj znaka po testach obu - bo sam chcę w końcu kupić jedną z wtyczek.

Zadałem to pytanie w wątku o nowej aktualizacji AP 2015.3 ale ten temat wydaje mi się bardziej adekwatny dla tego pytania. Jakie macie wyrobione czasy renderingu gotowego materiału. Załóżmy, że mamy przykładowo 1h materiał FHD z podstawowym gradingiem, dwiema ścieżkami dźwiękowymi i jakimiś przejściami. W jakim czasie wyrobi się DaVinci, Vegas, Edius zakładając, że otrzymać mamy materiał FHD z bitrate na poziomie 20-25. W AP trwa to czasami niemiłosiernie długo - o ile edycja zakończy się na LUTach i docinaniu to w 2 i pół godziny mam gotowy plik to wystarczy, że trochę rozwinę projekt i noc (a czasami i dzień) mam z głowy.

Premiere to bardzo źle napisany, wolny i zabugowany program (ale posiada lizodupów w postacie "ewangelistów" którzy robią z siebie idiotów, nawet nazywając się ewangelistami w Polsce...). Adobe ma szczęście, że wyprzedziło Microsoft i kupiło wcześniej prawa do Photoshopa, bo inaczej byliby mało znaczącą firmą.

A jak zły jest Premiere możesz się przekonać np. tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=4rp-Q7i2nEs

MarcinM,

ale posiada lizodupów w postacie "ewangelistów" którzy robią z siebie idiotów, nawet nazywając się ewangelistami w Polsce.

a tego to nie zrozumiałem... generalnie zgadzam się z Tobą i taki stan rzeczy mnie najzwyczajniej w świecie wkur..ia. Ale tak jak kilka razy wspomniałem, traktuje Adobe jako ekosystem i w tym obszarze spisuje się wyjątkowo dobrze. Gdybym opierał swoją pracę wyłącznie na montażu materiału wideo, dyskusji by nie było ale jednak PS, Audition, Illustrator, PS to względnie udane produkty, z który ciężko jest zrezygnować.

tak, też się z Tobą zgadzam, bo też używam całego Production Premium. i kiedy oni mieli generalnie normalne podejście. ale odkąd rządzą tam księgowi, to olewają nawet kilkuletnie bugi które obiecali załatać i nigdy to nie nastąpiło. mnie śmieszy terminologia - tym bardziej w Polsce, gdzie są określani jako ewangeliści - no trzeba mieć naprawdę dużo kompleksów/wielkie ego, aby tak się określać.

to jest bardzo dziwny rynek, bo np. w przypadku podobnego oprogramowania muzycznego jest dużo więcej możliwości. w przypadku video jest bardzo wysoki próg wejścia - żeby napisać coś tak bogatego w funkcje jak powiedzmy 4 wiodące programy, to trzeba wydać dużo kasy. na szczęście DaVinci wskoczył do gry, choć szkoda, że FinalCut raczej tę grę opuszcza.

obejrzałeś video?

Final wprowadził w X coś przedziwnego co nazywam CZARNYM PASKIEM - tym czymś, co mnie bardzo wkurza - dzięki temu montuję w nim tak, że wideo przypinam na górze, audio na dole (środek czyli pas - jest bo jest - tylko tak przypomina mi to "normalną" pracę) - tylko to mnie uratowało . Adobe potrafi być irytujące, ale patrząc na pakiet i możliwości - nie ma konkurencji.

Mówimy o cenie - tylko Mac +Fcp = Mega mocny PC + abonament na 2-3 lata

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, chociaż zastanawiam się czy nie powinno ono wylądować w przedszkolu. Gotowy wyrenderowany plik H.264/fHD/bitr.25 wrzucam ponownie do projektu AP i ponownie rozpoczynam renderowanie z tymi samymi ustawieniami. Czy takie wielokrotne kodowanie pliku wpływa na jakość materiału / czas renderowania? Pytanie prozaiczne ale z kodeków moja wiedza to podstawy podstaw.

kulfi82 pisze:Źródło posta Witam, mam pewne pytanie do użytkowników stosujących DENOISER II w swoich projektach. Mam pewien projekt (około 80min) gdzie średnio od połowy projektu używany jest wspomniany plugin. W krótkich produkcjach nie zauważyłem jakiegoś specjalnego wydłużenia czasu renderingu. Przy obecnej realizacji po 4h mam wyeksportowane 57%! projektu.. i czas ten ciągle się wydłuża. Czy ktoś mierzył się już z takim problemem? CC i Denoiser w najnowszych wersjach.

Przy moim leciwym komputerze w sony vegasie z całym gradingiem i neat video(na całym filmie) render 60 min filmu trwa około 30h

wiesz, to jest niestety Adobe... teraz 6 minut wywiadu z dodanym unsharpem, RGB curves i looksami eksportuje mi przez 3 godziny... a komp spoko - 3930, 32RAM

Dlatego ja nie wytrzymałem i testuje myk @alias. Kupiłem podstawową wersję Magix Edit w Adobe eksportuje materiał bez kompresji, wrzucam do Magix`a i eksportuje do h.264. Wiem, że to kręta droga na około ale sumarycznie wychodzi szybciej. Ból jest tylko taki, że Magix nie przyjmuje DNxHD wtedy to już by była rewelacja.

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, chociaż zastanawiam się czy nie powinno ono wylądować w przedszkolu. Gotowy wyrenderowany plik H.264/fHD/bitr.25 wrzucam ponownie do projektu AP i ponownie rozpoczynam renderowanie z tymi samymi ustawieniami. Czy takie wielokrotne kodowanie pliku wpływa na jakość materiału

Każde kolejne renderowanie będzie wpływało na pogorszenie jakości, w mniejszym lub większym stopniu (zależnie od ustawień) ale będzie.

A po drugie przecież denoiser / neat video jadą po jakości ostro, to po co inwestujecie tyle w sprzęt żeby mieć super hiper jakość, jak potem i tak niektóre sceny niszczycie właśnie takimi pluginami ?
Kiedyś sam go sporo używałem, ale doszedłem do wniosku, że lepszy delikatny szum niż (delikatnie) rozmyte plamy.

Zauważcie, że nawet w produkcjach kinowych możecie dostrzec szum, oczywiście nie zawsze ale jednak

Kenzo pisze:Wykorzystuje wszystkie cory i gpu i naprawdę zasuwa, ściągnij sobie triala i przetestuj.

dokładnie polecam neatvideo
najnowsza wersja jest również kompatybilna z najnowszymi kartami 1070

Zauważcie, że nawet w produkcjach kinowych możecie dostrzec szum, oczywiście nie zawsze ale jednak

ale ty porównujesz ten szum z Panavision, RED, IMAX do tego pasztetu co wychodzi z Canonów, Panasów i słabszych Soniaczy?

Używany z głową NeatVideo jest fantastyczną wtyczką. Szczególnie w przypadku Panasonica, który własne algorytmy odszumiania ma takie sobie i najlepiej od razu ustawiać je na -5, a potem posiłkować się plug-inem na montażu, który bardzo dobrze sobie z tym radzi i jeśli nie przesadzimy to nikt się nie kapnie, że coś było robione, a obrazek o niebo lepszy.

Arsen pisze:Źródło posta Używany z głową NeatVideo jest fantastyczną wtyczką. Szczególnie w przypadku Panasonica, który własne algorytmy odszumiania ma takie sobie i najlepiej od razu ustawiać je na -5, a potem posiłkować się plug-inem na montażu, który bardzo dobrze sobie z tym radzi i jeśli nie przesadzimy to nikt się nie kapnie, że coś było robione, a obrazek o niebo lepszy.

Dokładnie tak to robię, neatvideo jest pierwszy na moim presecie