Jednak ten Manfrotto jest bardzo zgrabny i mieści dodatkowo aparat.
Mam plecak, w którym mieści się dron ze śmigłami i chcąc nie chcąc musi to być wielka klofta, żeby się wszystko zmieściło. Z tego powodu nie noszę go ze sobą na jakieś wycieczki, bo jest nieporęczny, a do tego musiałbym mieć drugą torbę na aparat.
W tym MF jest opcja włożyć drona bez śmigieł by mieć zgrabny pakunek, lub na krótką metę włożyć go pod klapę w całości. Wg mnie kapitalne rozwiązanie. Gdyby nie ta cena to już bym zamawiał.
Czy montaż śmigieł jest taki czasochłonny? Przecież dron to nie aparat, który musisz czasami szybko wyjąć by strzelić uciekający kadr.
Deszcze też nie powinien być problemem bo plecaki są w miarę deszczoodporne.
Porównajcie na zdjęciach - który wolelibyście mieć na plechach w podróży?