Phantom 3 Standard
: 17.06.2016, 12:09
Kupiłem niedawno Phantom 3 Standard- podzielę się z Wami kilkoma uwagami.
Zdecydowałem się na najtańszą wersję Phantoma głównie ze względu na cenę - nowy w sklepach to koszt 2300zł. Kupiłem ten sprzęt do "ryzykownej" roboty - latania w lesie, nad wodą itp. - Tak by w przypadku upadku nie ponieść zbyt wielkich strat i nie rozpaczać za mocno. Ograniczenie względem innych wyższych modeli to "tylko" 2.7 K (wystarczające by sobie wykadrować czy zoomować w poście), brak 50 fps - to bardzo przydatne, kiedy chcę coś "przeciągnąć" albo kiedy dron nie trzyma się super stabilnie - jednak można żyć i bez tego. Największym ograniczeniem jest podgląd - odbywa się od przez WIFI...
... Podgląd - wszystko zależy od miejsc w jakich się znajdujemy. Z dala od cywilizacji na pustkowiu jest ok, do ok 100m zasięgu nie klatkuje ze specjalnie, da się dobrze kadrować i zrobić pewnie ujęcia - jednak kiedy przenosimy się bo cywilizacji przestaje już być kolorowo. Są miejsca, gdzie jest bardzo dużo sieci i podgląd znika nieoczekiwanie już po 20 m. To bardzo duża wada, jednak nie oszukujmy się - wszystkie "phantomki" to raczej sprzęt NIE pro - ale bardzo często dziś trzeba mieć drona i papiery, żeby dostać jakieś zlecenie.
Jako pierwszy dron - do nauki latania na łące, od nauki latania do zdania egzaminu itd. Chyba nie znam nikogo, kto nigdy nie miał wypadku - Jeśli szukasz pierwszego drona, ten jest idealnym wyborem - jednak po pewnym czasie pewnie zaczniesz tak jak ja, wkurzać się na podgląd i przejdziesz na wersję z Lightbridge m.
Sprzęt jest dość stabilny, czas pracy na baterii to wiadomo - zależy jaka pogoda - średnio wykręca ponad 20 min.
Zdecydowałem się na najtańszą wersję Phantoma głównie ze względu na cenę - nowy w sklepach to koszt 2300zł. Kupiłem ten sprzęt do "ryzykownej" roboty - latania w lesie, nad wodą itp. - Tak by w przypadku upadku nie ponieść zbyt wielkich strat i nie rozpaczać za mocno. Ograniczenie względem innych wyższych modeli to "tylko" 2.7 K (wystarczające by sobie wykadrować czy zoomować w poście), brak 50 fps - to bardzo przydatne, kiedy chcę coś "przeciągnąć" albo kiedy dron nie trzyma się super stabilnie - jednak można żyć i bez tego. Największym ograniczeniem jest podgląd - odbywa się od przez WIFI...
... Podgląd - wszystko zależy od miejsc w jakich się znajdujemy. Z dala od cywilizacji na pustkowiu jest ok, do ok 100m zasięgu nie klatkuje ze specjalnie, da się dobrze kadrować i zrobić pewnie ujęcia - jednak kiedy przenosimy się bo cywilizacji przestaje już być kolorowo. Są miejsca, gdzie jest bardzo dużo sieci i podgląd znika nieoczekiwanie już po 20 m. To bardzo duża wada, jednak nie oszukujmy się - wszystkie "phantomki" to raczej sprzęt NIE pro - ale bardzo często dziś trzeba mieć drona i papiery, żeby dostać jakieś zlecenie.
Jako pierwszy dron - do nauki latania na łące, od nauki latania do zdania egzaminu itd. Chyba nie znam nikogo, kto nigdy nie miał wypadku - Jeśli szukasz pierwszego drona, ten jest idealnym wyborem - jednak po pewnym czasie pewnie zaczniesz tak jak ja, wkurzać się na podgląd i przejdziesz na wersję z Lightbridge m.
Sprzęt jest dość stabilny, czas pracy na baterii to wiadomo - zależy jaka pogoda - średnio wykręca ponad 20 min.