alias pisze:Źródło posta Ja nie jestem w temacie - co więc warunkuje czy to jest zabawka czy nie?
Nie jestem specjalistą - nie mam uprawnień do latania, ale z tego co wiem Phantom waży ponad kilogram i jest traktowany jako dron a nie zabawka.
W czerwcu potrzebowałem do zlecenia kilka ujęć z drona w centrum Krakowa. Zadzwoniłem do profesjonalnej firmy, która zajmuje się tym od lat.
Najpierw gość narzekał, że papierkologii jest tyle (zdaje się, że zgłoszenie do lotniska do urzędu miasta i urzędu lotnictwa cywilnego) po czym wycenił mi usługę na 2800 plus vat. W sumie to było więcej niż budżet całego zlecenia więc zrezygnowałem i ujęć z drona nie było.
Do ślubów mam drugiego operatora po kursie - ale latamy zwykle po różnych wsiach poza CTRami (czyli strefami lotnisk) i takich problemów nie ma.
Generalnie widzę, że przepisy wciąż są zaostrzane, i wkrótce pewnie w ogóle będzie to zabronione, lub bardzo mocno utrudnione.