Film User

Witajcie,
Stoję przed wyborem głównego i jedynego aparatu i kamery w jednym. Mówię tutaj o zdjęciach oraz wideo - szeroko pojętych. Od fotografii wnętrz, krajobrazu przez wideo właśnie w formie zwykłego typowego vloga przez jakąś prezxentację nieruchomości - bo głównie w tych obszarach wydaje mi się, że będę dalej się poruszał.

Aktualnie nie wiem sam, czy pchać się w a7rII (z uwagi na bardziej przestronne zastosowanie w foto i coś tam w wideo też można) czy ew. skupić się na korpusach z serii a6xxx i dołożyć do 6500 czy po prostu wziąc a6300 - dołożyć nadwyżkę na gimbal i szkła?

Nie ukrywam, że korci mnie bardzo FX - ale a7rII o ile do foto jest miodzio to o tyle do wideo taki sobie z tego co obserwuje. I kompletnie nie wiem co teraz?

Najpierw skupie się na szkłach manulanych z samyanga bo aktualnie wyprzedałem cały system nikona.

Ktoś coś poradzi?

Jak pójdziesz w pełną klatkę to musisz się liczyć z wyższym kosztem szkieł - niby to oczywiste, ale czasami ludzie wydają całą kasę na body, a potem kupują kita jako szkło i jadą na nim długo, bo nie ma kasy na lepsze.
Do video seria A6... jest super i chyba do większości zastosowan powinna ci wystarczyć. Ja bym w takiej sytuacji nadmiar budżetu przeznaczył na szkła.