Kurczę, powiem Ci, że różne dziwadła się dzieją z PP, ale akurat ten problem mnie ominął. Nigdy nie miałem resetów z powodu plików z dźwiękiem.docxxx pisze:kulfi82 pisze:Źródło postaale wrzucasz całe 4 godziny na time line? Ja importuje ten kilkugodzinny plik i w source wycinam tylko potrzebne fragmenty wrzucając je na timelinedocxxx pisze:Źródło posta Dla przykładu, wrzucenie do PremierePro dzwieku z krawatówki o dlugosci kilku godzin (od przygotowan do pierwszego tanca) skutkuje bardzo duzymi problemami w pracy z tym programem.
Oczywiście, że docinam i na timeline wrzucam tylko np. błogosławieństwo, ale próba jakiegokolwiek ruszenia tego pliku we wcześniejszych wersjach PP kończyła się freezami.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka