Największe forum filmowe w Polsce

Przedstawiam naszą kolejną relację sportową. Był to bardzo trudny bieg, cała trasa znajdowała się na terenie parku narodowego - wszędzie trzeba było butować, dodatkowo zakaz na drona. Pojechałem tam dwa tygodnie wcześniej na rozeznanie, obszedłem wszystko szukając najlepszych miejsc i sprawdzając ile czasu zajmie przemieszczanie się z pkt A bo B itd.
W dniu imprezy zjawiliśmy się przed startem, tam udało się złapać kilka kadrów - następnie 20 minut przed nim uciekliśmy już do lasu na trasę. Było to pięć godzin przedzierania się po kopnym zapadającym śniegu, tak by nagrać jak najwięcej. Bardzo mało mety i zdjęć z mety - doszliśmy tam na sam koniec.

Setki dogrywane później, tylko Pustelnik złapany na mecie - niestety kadr z brzydką flagą za nim, bo tak się ustawił i mieliśmy tylko 2 minuty na nagranie, inaczej raziło słońce i było marudzone
Najbardziej jestem zadowolony z setek - finalnie wyglądają w końcu tak jak chcę by wyglądały. One nagrywane 12-35 albo 25mm 1.4 (na przysłonie 2.8).

Całość nagrywana w 3 osoby - Gh4 + 35-100, Zhiyun z g7 + 12-35, kolega nagrywający start i metę za pomocą Rx100IV. Setki nagrywane Dr60 + Ntg-2.


Relacja:
https://www.youtube.com/watch?v=vEUncSG ... e=youtu.be

Dużo rzeczy mogło zostać nagrane lepiej czy inaczej, jednak ze względu na warunki i ilość włożonej pracy - jestem bardzo zadowolony z efektu.
Dziękuję kolegom z forum na pomoc w uratowaniu ujęć startu, nie mogłem sobie poradzić z emisyjnych doprowadzeniem ich do porządku.

Na tym forum nie będziemy oceniać, czy merytorycznie jest OK. Ilość ujęć ze startu lub mety nie ma takiego znaczenia, co ujęcia, światło itd. itp.
Choć całość wygląda fajnie, to jednak parę rzeczy mi się na oczy rzuciło:
1. Napisy (podpisy) - pliiiisss - zmień czcionkę i animację. Pamiętam jak pytałem kiedyś "jak robisz takie fajne animowane podpisy". Czemu od nich odszedłeś? Te dziś są słabe
2. Setki - no mnie nie specjalnie przekonują - jakoś te kadry są ani nie dość ciasne, ani dość szerokie.
3. Setki 2 - duże przepalenia za plecami rozmówców
4. Trochę za dużo transition

Fajną robotę robi Zdzichun - kadry biegające z uczestnikami są bardzo atrakcyjne.
Ale widać nagrywanie bez AF, co niestety skutkuje, że czasami kadry są nieostre.

Plenery i ujęcia ubarwiające film są kapitalne. Możnaby ich dać więcej w trakcie filmu jak przerywniki.

Jak z tego widać - tak to widzę

--------------------------------------------
PS. Widzę, że materiał już oficjalnie zaprezentowany, więc moje uwagi to tak na marginesie

Widzę że trochę zmieniłeś styl przejść Ogólnie podoba mi się i raczej niczego nie mam do zarzucenia. Michał możesz powiedzieć jakim budżetem dysponowałeś na ten film. W takich warunkach, żeby to w miarę dobrze zrobić to trzeba by mieć 4-5 ludzi.
Dostałem ostatnio propozycję zrobienia biegu 10km, klient chciałby się w "pińciuset" zamknąć + moje logo jako sponsor i nie wiem czy w ogóle kontynuować dyskusje

Napisy - to jest font organizatora, taki dostałem, wszystko jest robione w jednym stylu.
Przejścia - dodają dynamiki, wszystko robione ręcznie - zrobiłem sobie takie dwa na and layerach i dopasowałem gdzie trzeba.
AF na gimbalu - oczywiście, że był AF, tylko nie zawsze działa perfekcyjnie - dlatego chcę dokupić Olympusa 12mm, tam podobno to wypada dużo dużo lepiej.

Mike - takie biegi standardowo obstawiamy w dwie osoby, czasami jak nie ma budżetu to potrafię sam, ale to jest zajazd i dobrze mieć chociaż pomocnika, który nagra efekt startu, mety i potrzyma mikrofon przy setkach. Bieg 10km jest fajny, ale bardzo szybki - godzina i masz po zabawie. Generalnie pracuję praktycznie przy samych ujęciach sportowych i do tego zazwyczaj trzeba się przygotować i dobrze zaplanować trasę, bo czas ucieka za szybko. Ta realizacja robiona teoretycznie w dwie osoby, praktycznie w trzy bo kolega pojechał z nami na fajny weekend, pił piwo i tańczył i nagrał start i metę

Budżet tej roboty to 3500zł, nie za dużo tak naprawdę jak policzę ilość dni - zwłaszcza na planowaniu, rozeznaniu i nagrywaniu plenerów, ale też na tyle ok żeby zrobić i się dobrze postarać. Generalnie zazwyczaj liczę budżet takiem imprezy tak jak budżet ślubniaka, jak i innej pracy - to zazwyczaj dzień zdjęciowy + ileś na montaż. Pińcet to troszkę mało
Postawisz żonę na starcie, zawiozą ją na metę a sam się nabiegasz jak dziki koń - chętnie pomogę i odpowiem jeśli masz jakieś pytania o same sporty i robotę.


Jeśli chodzi o przebitki liści i widoczków na trasie - można... choć ja nie jestem specjalnie fanem. Sport to sport, akcja, wykrzywione gęby, walka a nie pokazanie płynącego strumyczka czy patyków. Kilka ekip konkurencyjnych robi takie filmy, są ładne ale w moim oku to dalekie od relacji sportowej. Każdy widzi to po swojemu

Od jakiegoś czasu ciągnie mnie do filmów sportowych, za sobą mam już 2 realizacje, ale nie jestem do końca zadowolony, możliwe że próbuje ciułać samemu. Niestety ZAWSZE trafiam biegi gdzie nie ma w ogóle budżetu, a jak jest to właśnie 500 góra. Klienci sami do Ciebie trafiają, czy śledzisz biegi i wysyłasz ofertę? Zastanawiam się jak wygląda mniej więcej ta praca... domyślam się że 2-3h przed jesteś na miejscu, nagrywasz przygotowania i setki, potem start, 2-3 punkty z samej trasy, drona jak jest możliwość. Potem meta, setki i dekoracja? Na co głownie musisz zwrócić uwagę, bardziej na setki czy bardziej na przebitki z biegu? Przy przebitkach celujesz w konkretnych biegaczy czy kto się załapie ten będzie?

Wszystko układam sobie wcześniej w głowie i wiem co chcę nagrać - mniej więcej. Później masz zderzenie z rzeczywistością
Budżet - stałī problem, nikt nie lubi i nie chce płacić - u mnie zasada jest jedna - nie płaci, to ja nie pracuję
Zrobisz śluba za 500, bo nie mam więcej, ale za to będę Cię polecał moim znajomym ? No nie zrobisz... tutaj wyznaję podobną zasadę.

Jeśli chodzi o klientów - różnie, najczęściej to znajomi organizatorzy z innych imprez sportowych, gdzie się często mijamy, biegamy, spotykamy - czasami ktoś poleca, czasami sami wiedzą gdzie się zgłosić - nie ma pisanej reguły. W sporcie najważniejsza dla mnie jest akcja i sport, dynamika - dekoracje, przebitki i pierdoły to rzecz drugorzędna, zawsze je robię ale to nie one budują mi film.

O, śnieg jest u was!

Jak zwykle fajnie się ogląda i jak zwykle jestem pełen podziwu dla odwagi (bo ja bym się bał plątać pomiędzy ludźmi, którzy biegną z wysiłkiem kiedy ja sobie "kameruję" (nawet jeśli też się musiałem zmęczyć, żeby tam dobiec))

No i na dodatek zobaczyłem znajomych, mały jest ten świat!

Bardzo ładnie to wygląda.
Śnieg na początku (0:15) jest naturalny czy dorobiony w AE?

Tu jest dodany w AE

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka