Czas zacząć nowy sezon z nową energią.
Przedstawiam Wam film z ultramaratonu górskiego Beskidzka 160 - Salamandra Ultra Trail.
Całość nagrywaliśmy we dwójkę, ja z Gh5s i Sigmą 18-35 na monopodzie / statywie i Gh4 + 12-35 na Zhiyunie, drugi operator Gh4 + Sigma 18-35 + slider. Dźwięk Tascam Dr60 + ntg2, dron - phantom 3 pro (stary ale jary )
Impreza jest bardzo trudna logistycznie. Ultrasi startują w nocy (o 22:00), następnie rano rusza maraton i połówka. Na trasę na każdą miejscówkę trzeba samemu dojechać i butować ze sprzętem z parkingu. Po tej bardzo aktywnej nocy i aktywnym dniu mieliśmy dosyć... Sporo km w nogach
Całość montowana i kolorowana w Davinci 15. Przy ujęciu startu w dzień musieliśmy dorobić banner reklamowy sponsora na bramie startowej, bo jego zabrakło. Film jest specjalnie tak długi, by biegacze mogli znaleźć siebie i powspominać. (taki sport, można to było skrócić do 3 minut, ale po co...)
Standardowo proszę Was o opinię, najbardziej zależy mi jak zawsze na konstruktywnej krytyce.
https://youtu.be/YRfFNsp0cLQ
Zdjęcie z backstage: (na stromym podejściu w dawnym kamieniołomie)
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Ostatnio zmieniony 27.04.2018, 15:56 przez 8kmichal, łącznie zmieniany 1 raz.
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
to nie krytyka, tylko moje zauważenia
fajnie się zaczyna, ale logo bym dał nie na pierwszym ujęciu, aby od razu nie było wiadomo o co chodzi
tłumaczenia nie daje się kapitalikami
potem trochę mi się dłuży, bo brakuje mi jakiegoś narratora, albo opowiadań, jak strasznie było w nocy, jak trzeba walczyć itp. a może opowiadania o czymś innym.
nie bardzo rozumiem ten drugi start, dopiero na końcu dowiaduję się, że były chyba 3 dystanse.
nie wiem kto wygrał
nie wiem jakie przewyższenia, ile czasu i gdzie biegną (mapka?) itp.
brakuje jakiejś historii i emocji do tych ładnych kadrów.
druga połowa mniej spójna kolorystycznie.
ogólnie brakuje scenariusza.
fajnie się zaczyna, ale logo bym dał nie na pierwszym ujęciu, aby od razu nie było wiadomo o co chodzi
tłumaczenia nie daje się kapitalikami
potem trochę mi się dłuży, bo brakuje mi jakiegoś narratora, albo opowiadań, jak strasznie było w nocy, jak trzeba walczyć itp. a może opowiadania o czymś innym.
nie bardzo rozumiem ten drugi start, dopiero na końcu dowiaduję się, że były chyba 3 dystanse.
nie wiem kto wygrał
nie wiem jakie przewyższenia, ile czasu i gdzie biegną (mapka?) itp.
brakuje jakiejś historii i emocji do tych ładnych kadrów.
druga połowa mniej spójna kolorystycznie.
ogólnie brakuje scenariusza.
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Odpowiadając na kilka z pytań:
Wszyscy wygrali Nie da się mieć zdjęć na trasie i zdjęć zwycięzców - czasami trzeba z czegoś zrezygnować, w tym wypadku postawiłem po prostu na pokazanie mety.
Zawodnicy i ludzie, do których skierowany jest film wiedzą, o co chodzi ze startem w dzień, każdy ultras i biegacz górski też - nie trzeba im tego tłumaczyć - ale to trafna uwaga na przyszłość.
Jeśli chodzi o teren i mapę jest podobnie - ultrasi pamiętają gdzie ten bieg, jakie są przewyższenia itp.
Chciałem tutaj pokazać po prostu dobre ultra w górach, miłe wspomnienia i ludzi na trasie. Nie zawsze da się opowiadać historię, a czasami szukanie jej na siłę jest zbyt tandetne.
Kolory - miałem problem na samym końcu z ujęciami w kamieniołomie, z kilkoma nie mogłem sobie poradzić, finalnie miały wylecieć ale po wersji "do akceptacji" decyzja zleceniodawcy byłą taka, że zostaje tak bo tak
Tłumaczenia - to muszę zapamiętać, wiedziałem, że coś nie tego.
Dzięki za opinię !
Wszyscy wygrali Nie da się mieć zdjęć na trasie i zdjęć zwycięzców - czasami trzeba z czegoś zrezygnować, w tym wypadku postawiłem po prostu na pokazanie mety.
Zawodnicy i ludzie, do których skierowany jest film wiedzą, o co chodzi ze startem w dzień, każdy ultras i biegacz górski też - nie trzeba im tego tłumaczyć - ale to trafna uwaga na przyszłość.
Jeśli chodzi o teren i mapę jest podobnie - ultrasi pamiętają gdzie ten bieg, jakie są przewyższenia itp.
Chciałem tutaj pokazać po prostu dobre ultra w górach, miłe wspomnienia i ludzi na trasie. Nie zawsze da się opowiadać historię, a czasami szukanie jej na siłę jest zbyt tandetne.
Kolory - miałem problem na samym końcu z ujęciami w kamieniołomie, z kilkoma nie mogłem sobie poradzić, finalnie miały wylecieć ale po wersji "do akceptacji" decyzja zleceniodawcy byłą taka, że zostaje tak bo tak
Tłumaczenia - to muszę zapamiętać, wiedziałem, że coś nie tego.
Dzięki za opinię !
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
8kmichal pisze:Źródło posta andardowo proszę Was o opinię, najbardziej zależy mi jak zawsze na konstruktywnej krytyce.
do krytykowania za wiele nie ma, więc jak już coś ma napisać to się powtórzę ze śpiewką sprzed roku czy jakoś tak:
dla mnie zbyt mocny jest ten look filmowy w wielu momentach
i choć ładny sam w sobie nie bardzo go widzę w takim reportażu
mam wrażenie, że za mocno zasugerowałeś się pomarańczowym kolorem na skórze salamandry
skutkiem czego w tym filmie kolor czerwony nie istniej i zastąpił go pomarańczowy
w niektórych ujęciach kolory wyglądają na jesień w Nevadzie
jak już miałbym użyć ten look to zmniejszyłbym jego silę o 40-50%
faktycznie ta sigma robi robotę, masz Michał progres jak się patrzy
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Look to głównie lut Osiris M31 - najpierw Leeming lut na profil CineD, później m31, później korekcja i ew dodatki, stabilizacja i redukcja szumów.
Chciałem właśnie zrobić coś bardziej w stronę filmowych kolorów. Trzaskam dużo standardowych reportaży i jest kilka imprez w roku, gdzie mam w planie zrobić to inaczej.
Sigma robi niesamowitą robotę, dlatego właśnie zastanawiam się co wsadzić na gimbala by to zgrać ze sobą. Następny krok to zamiana 35-100 na 70-200 Canona, albo 50-100 Sigmy (tylko w niej już będzie brakowało stabilizacji, na takich ogniskowych...).
Zobaczymy
Chciałem właśnie zrobić coś bardziej w stronę filmowych kolorów. Trzaskam dużo standardowych reportaży i jest kilka imprez w roku, gdzie mam w planie zrobić to inaczej.
Sigma robi niesamowitą robotę, dlatego właśnie zastanawiam się co wsadzić na gimbala by to zgrać ze sobą. Następny krok to zamiana 35-100 na 70-200 Canona, albo 50-100 Sigmy (tylko w niej już będzie brakowało stabilizacji, na takich ogniskowych...).
Zobaczymy
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Oglądałem z zaciekawieniem bo 15 sekundzie złapał się mój znajomy. Film fajny, ładne obrazki pojawiają się o wschodzi słońca, niestety te nocne nie zabardzo mi się podobają. Plus za wywiady.
Beskidzka Salamandra - 100km ultramaraton
Przepraszam za odkopywanie ale dopiero dzisiaj obejrzałem - ta salamandra na końcu jest za mocno stabilizowana, już pewnie bym prędzej próbował stabilizować tło niż ją. Poza tym kiedy jest już rozmyta to widac jakiś skok - tak jakby ujęcie się skończyło i trzeba było je zapętlić. Jeśli faktycznie tak było, to może łatwiej byłoby po prostu je "odbić" czyli zacząć odtwarzać od końca - dzięki temu unikniesz przeskoku a że całość jest rozmyta to i tak się już nikt zorientuje
Nocne ujęcia też mi się trochę mniej podobają ale ogólnie jak zwykle jest co oglądać.
Nocne ujęcia też mi się trochę mniej podobają ale ogólnie jak zwykle jest co oglądać.
"każda przyslona znaczy co innego, wyraża inne emocje"
(c) jakaś grupa z facebooka
(c) jakaś grupa z facebooka
Wróć do „Nasze fabuły, reklamy, reportaże, teledyski”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości