Sprzedaje nasze rzeczy

Humor, off-topic
MarcinM
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 12:09

ech... ciekawe, czy jak w większości przypadków, w cenie swoich usług nie uwzględniał amortyzacji sprzętu i rozwalał rynek... cały czas twierdzę, że to powinny być kredyty z zerowym oprocentowaniem. kolejny przypadek dofinansowania które działa tyle, ile musi, a potem sprzedaje sprzęt.

"Sprzęt został zakupiony w styczniu 2016 r. ze środków przyznanych przez PUP na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Od tego czasu sprzęt był użyty dosłownie kilka razy (rekorder + kalibrator NIGDY!) - niestety działalność związana z wideofilmowaniem nie wypaliła. Całość asortymentu jest w stanie IDEALNYM. "

http://allegro.pl/zestaw-do-filmowania- ... 91482.html
Ostatnio zmieniony 23.05.2018, 12:36 przez MarcinM, łącznie zmieniany 1 raz.
tomekk79

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 12:13

I to jest właśnie kolejny dowód na to, że należy skończyć z wszelkimi dotacjami. To w niczym nie pomaga a jedynie niszczy rynek a dodatkowo inni podatnicy płacą za te fatalne pomysły i inwestycje.
Zgadzam się w 10000% z Marcinem - środki własne lub kredyt i to nie "zerowy".
kierownik

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:06

I to jest właśnie kolejny dowód na to, że należy skończyć z wszelkimi dotacjami

A co? nie załapałeś się na żadną? Taka dotacja z UP umożliwiła mi 11 lat temu naprawdę dobry start w biznes który funkcjonuje do dzisiaj i wiem że bez tego jako osoba bezrobotna nie mogłbym sobie pozwolić na zakup sprzętu i zapewne już bym siedział gdzieś za granicą.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:17

Cóż, jak wyżej.
Pochodzę z niezamożnej rodziny, dla nas wydanie (wtedy) ponad 11 tyś na kamerę było absolutnie nieosiągalne. Zresztą kredyt tak samo był nieosiągalny. W sumie to była prawdopodobnie jedyna szansa, z której skorzystałem i jestem teraz mile świetlne od tamtej sytuacji..
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
iskra8891

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:18

kierownik pisze:Źródło posta
I to jest właśnie kolejny dowód na to, że należy skończyć z wszelkimi dotacjami

A co? nie załapałeś się na żadną?


To samo chciałem napisać. Panowie nie oburzajcie się tak z tego tytułu :D . Po prostu musicie sobie uświadomić jedno - jeśli ty jej nie weźmiesz to inni to zrobią i tyle w temacie, a jakieś użalanie się i protesty w stylu jak wyżej nie mają sensu, tego nie zmienicie ile byście racji mieli. Myślicie trochę jak "Janusze" (ale nie rapu) że wygryzie mnie ceną itp, też tak myślałem dawno temu ale sobie uświadomiłem jedno, że jak ktoś się mocno zaangażuje w to co chce robić to bez dofinansowań dał by sobie radę.
kulfi82
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:35

Po części zgadzam się i z Marcinem i kierownikiem. Nie każda dotacja jest przeżerana i często rodzi bardzo fajne biznesy. Z drugiej strony sam byłem świadkiem grubej dotacji na odkurzacze karchera, które kurz i brud znały tylko z ulotek reklamowych. Minął wymagany okres działalności i znalazły nowego właściciela...to powinno być ewidentnie bardziej kontrolowane.
"Ojciec Zdzicha"
iskra8891

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:44

kulfi82 pisze:Źródło posta ...to powinno być ewidentnie bardziej kontrolowane.


Jak byś się zagłębił bardziej w wydawanie naszego budżetu to byś sobie darował kontrolowanie "jakiś" tam dotacji z PUP.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:49

PS. po zakupie swojej FS700 okazało się, że też była z takiej "dotacji". Można powiedzieć, że facio sobie sprawił pieniądze, a ja kupiłem (wtedy) dość tanio dobrą i nieużywaną kamerę... czyli znowu zyskałem.
Kamera pracuje u mnie do dziś.

niezły dziad ze mnie ;)
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
luke
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 13:56

iskra8891 pisze:Źródło posta Jak byś się zagłębił bardziej w wydawanie naszego budżetu to byś sobie darował kontrolowanie "jakiś" tam dotacji z PUP.

Nie bardzo rozumiem. Dziwisz się, że kulfi82 denerwuje się, że państwo marnotrawi jego własne pieniądze?
Faktem jest, że państwo wydaje mnóstwo naszych pieniędzy na różne głupoty, ale nie oznacza to, że podatnik nie może mieć w tej sprawie własnego, krytycznego zdania.
tomekk79

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 14:24

kierownik pisze:Źródło posta A co? nie załapałeś się na żadną?

Nie, ponieważ nigdy o żadną dotację nie występowałem. Wszystko co robię, robię wyłącznie na własny rachunek, za własne pieniądze i na własne ryzyko.
I uważam że w ogóle nie powinny istnieć, po pierwsze dla tego, że duża ich część jest czysto fikcyjna - byleby firma istniała rok na papierze, a po drugie za extra pieniądze dla jednych obywateli zrzucają się inni obywatele. I nie wyjeżdżaj proszę z takim argumentem, bo na pieniądze dla Ciebie zrzucili się inni obywatele, niezależnie od tego czy prowadzą działalność gospodarczą czy nie, i czy kiedykolwiek mogli lub występowali o jakąkolwiek dotację z PuP / UE.
Każdy ma głowę, dwie ręce i jak chce otworzyć biznes to robi to za własne pieniądze lub z kredytu, nie na koszt innych obywateli.

Każdy ma głowę, dwie ręce i jak chce otworzyć biznes to robi to za własne pieniądze lub z kredytu, nie na koszt innych obywateli.[/quote]
mav pisze:Źródło posta Cóż, jak wyżej. Pochodzę z niezamożnej rodziny,

Mav, ja też pochodzę z niezamożnej rodziny, nawet powiedziałbym że biednej, mój ojciec zmarł kiedy miałem 14 lat, wcześniej długo chorował, co pochłonęło całe oszczędności rodziców. W wieku 15 lat musiałem kombinować jak zarobić jakiekolwiek środki "na swoje" potrzeby, bo to co zarabiała mama ledwo starczało na mieszkanie i podstawowe utrzymanie. Więc proszę nie opowiadajcie bajek, że nic nie mogliście zrobić. Jak się chce to można.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 14:54

Tak jak napisałem - prawdopodobnie jakoś tam bym sobie poradził tak czy inaczej, ale na pewno ten zastrzyk przyśpieszył moją "karierę".
Ty sobie poradziłeś bez,
ja sobie poradziłem z

Myślisz, że któryś z nas przez to jest tym gorszym?
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
luke
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 15:16

mav pisze:Źródło posta Myślisz, że któryś z nas przez to jest tym gorszym?

Tutaj nie o to chodzi.
Chodzi o to, że sposób dystrybucji pieniędzy w postaci dofinansowań jest bardzo ułomny.
Połowa, jak nie większość tych pieniędzy wcale nie przyczynia się do powstania nowych biznesów.
Najczęściej rok działalności, 2-3 zlecenia, że niby coś było robione, a potem zamkniecie działalności i sprzedaż fantów.
I kto za to płaci? Każdy z nas - dlatego Marcin w tytule tematu napisał, że ktoś sprzedaje nasze rzeczy...
Temat był już wałkowany, warto jednak przypomnieć, że jest to też rodzaj nieuczciwej konkurencji - ci co sprzęt dostali za friko mogą dawać niższe ceny.
Ja na sprzęt muszę zarobić sam - i często widzę zdziwione miny klientów oglądających mój cennik. Bo konkurencja ma taniej...
W ostatnią sobotę na ślubie Pani fotograf - podjeżdża furą o jakiej mogę tylko pomarzyć, sprzęt foto niczego sobie, gadka szmatka - okazuje się, że z dotacji...
iskra8891

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 16:12

luke pisze:Tutaj nie o to chodzi.
Chodzi o to, że sposób dystrybucji pieniędzy w postaci dofinansowań jest bardzo ułomny.
Połowa, jak nie większość tych pieniędzy wcale nie przyczynia się do powstania nowych biznesów.
Najczęściej rok działalności, 2-3 zlecenia, że niby coś było robione, a potem zamkniecie działalności i sprzedaż fantów.
I kto za to płaci? Każdy z nas - dlatego Marcin w tytule tematu napisał, że ktoś sprzedaje nasze rzeczy...
Temat był już wałkowany, warto jednak przypomnieć, że jest to też rodzaj nieuczciwej konkurencji - ci co sprzęt dostali za friko mogą dawać niższe ceny.
Ja na sprzęt muszę zarobić sam - i często widzę zdziwione miny klientów oglądających mój cennik. Bo konkurencja ma taniej...
W ostatnią sobotę na ślubie Pani fotograf - podjeżdża furą o jakiej mogę tylko pomarzyć, sprzęt foto niczego sobie, gadka szmatka - okazuje się, że z dotacji...


A jednak Cię boli że ktoś ma sprzęt z dotacji.
"Połowa, jak nie większość tych pieniędzy wcale nie przyczynia się do powstania nowych biznesów."
Oczywiście że nie bo 20 czy 40 tysięcy to często jest zbyt mała kwota żeby robić coś konkretnego więc każdy bierze ile się da. Znam firme z mojego miasta która w ciągu kilku lat stworzyła markę znaną w południowej polsce wszystkim w branży i firma ta wzięła dofinansowań ile tylko się da. A po za tym dotacja to "szansa" a nie założenie że się komuś uda, więc co w tym dziwnego że upada? Poczytaj sobie ile marek stworzyli ludzie którzy są teraz uwolnieni finansowo. Średnio to 1/10 biznesów wypala.

"Ja na sprzęt muszę zarobić sam - i często widzę zdziwione miny klientów oglądających mój cennik. Bo konkurencja ma taniej..."
klienta nie interesuje czym ty robisz zdjęcia, ich interesuje efekt końcowy, więc popracuj nad efektem końcowym, wygrasz jakością. A jak potrzebujesz sprzętu- weź dotację :D

"I kto za to płaci? Każdy z nas - dlatego Marcin w tytule tematu napisał, że ktoś sprzedaje nasze rzeczy..."
- Najpierw się zainteresuj ile płacisz innym instytucjom w podatkach i na co są wydawane, wtedy np. idź pod sejm i powiedz żeby Ci oddali pieniądze ze składek ZUS. Albo protestuj przeciwko ZAIKS który już sam nie wie co z kasą robić a na artystów ma wy*****. Jesteś podatnikiem to masz płacić, i z pewnymi sytuacjami w życiu musisz się pogodzić. A po za tym pomyśl sobie że podatek z tych dofinansowań wraca do państwa, ktoś musiał zrealizować projekt dofinansowania np sklep sprzedał aparat- zarobił, ekipa remontowała lokal-zarobiła itp. więc nie jest to do końca tak, że te pieniądze "przepadają".

Użalanie się nad pieniędzmi "marnowanymi" przez dotacje było na tym i innych forach do zrzygania. Może po narzekajcie z Marcinem na pis i na 500+, to jest teraz bardziej na topie ;)
skicek

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 17:16

iskra8891 pisze:Źródło posta Może po narzekajcie z Marcinem na pis i na 500+, to jest teraz bardziej na topie ;)

Nie narzekam na PiS, chwalę 500+. Uważam, że bardziej właściwe byłoby wsparcie w postaci kredytu 0 % z odroczonym o 2,3,5 lat terminem spłaty. Plus ulga w ZUS-ie na początek.
Do tych którzy wzięli dotację nic nie mam. Była legalna możliwość to skorzystali. Sam bym tak zrobił gdybym mógł.
MarcinM
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 17:50

mav pisze:Pochodzę z niezamożnej rodziny, dla nas wydanie (wtedy) ponad 11 tyś na kamerę było absolutnie nieosiągalne. Zresztą kredyt tak samo był nieosiągalny. W sumie to była prawdopodobnie jedyna szansa, z której skorzystałem i jestem teraz mile świetlne od tamtej sytuacji..


To ciekawe, bo ja na większą sumę dostałem leasing i znam trochę ludzi, którzy też swój sprzęt brali w leasingu, wystarczyło mieć firmę 6 miesięcy. I tak jak napisałem - nie miałbym nic przeciwko kredytowi nieoprocentowanemu. A w sytuacji dotacji wiele osób po prostu nie postępuje ekonomicznie (dumpingowe ceny) i nie zna pojęcia "amortyzacja", przez co psuje rynek. Jestem w 100% przekonany, że gdybyś wziął leasing, też byś sobie poradził, bo po prostu reszta Twoich cech sprzyja temu, aby zarobić - jesteś uczciwy, rzetelny, słowny itp. A to by wyeliminowało właśnie takie przypadki, jak ten na allegro - "sprzęt praktycznie nieużywany".

Dodano po 4 minutach 59 sekundach:
iskra8891 pisze:"I kto za to płaci? Każdy z nas - dlatego Marcin w tytule tematu napisał, że ktoś sprzedaje nasze rzeczy..."
- Najpierw się zainteresuj ile płacisz innym instytucjom w podatkach i na co są wydawane, wtedy np. idź pod sejm i powiedz żeby Ci oddali pieniądze ze składek ZUS. Albo protestuj przeciwko ZAIKS który już sam nie wie co z kasą robić a na artystów ma wy*****. Jesteś podatnikiem to masz płacić, i z pewnymi sytuacjami w życiu musisz się pogodzić.


Ależ oczywiście, że to robię, bo jestem świadomym podatnikiem i wiem, że budżet państwa, to po prostu redystrybucja moich (i innych obywateli) pieniędzy.

Tak więc brak interesowanie się tym uważam za frajerstwo, bo za chwilę będziecie grzecznie płacić po 7 złotych za benzynę, oddać państwo 80% swoich zarobków we wszystkich podatkach.

Ja interesuję się budżetem od gminnego (i tu np. udało mi się zaproponować rozwiązania, które zaoszczędziły pieniądze), do państwowego, gdzie również po pierwsze staram się zwracać uwagę na możliwe lepsze rozwiązania, a po drugie piętnuję wydatki bezsensowne.

Niestety 40 lat komunizmu jeszcze długo będzie pokutowało homo sovieticusem, którego jedną z cech jest brak świadomości ekonomicznej i poczucie braku wpływu na to, co robi gmina, powiat, burmistrz, prezydent, sołtys, rząd itp.
luke
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 19:27

iskra8891 pisze:Źródło posta A jednak Cię boli że ktoś ma sprzęt z dotacji.

Kolega iskra8891 jest książkowym przykładem na to, że część ludzi ma socjalizm we krwi, albo nawet jak jak go nie ma we krwi, to doskonale się czuje w systemie dotacji, dopłat, koncesji i wysokich podatków.
Po prostu nie mają żadnych hamulców, by korzystać z możliwości jakie daje taki system nakazowo - rozdzielczy, można zgarnąć kasę, to czemu nie? A, że te pieniądze pochodzą w dużej mierze od ludzi biednych, emerytów itd (bogaci przecież "optymalizują" podatki). to co? To są wszystko frajerzy i nieudacznicy...
No mnie faktycznie boli, że zamiast zainwestować w swoją działalność, jestem zmuszony dawać własne pieniądze mojej konkurencji.
iskra8891 pisze:Źródło posta - Najpierw się zainteresuj ile płacisz innym instytucjom w podatkach i na co są wydawane, wtedy np. idź pod sejm i powiedz żeby Ci oddali pieniądze ze składek ZUS. Albo protestuj przeciwko ZAIKS który już sam nie wie co z kasą robić a na artystów ma wy*****.

Jasne, najlepiej wszystkich mieć za idiotów. No ale to tylko kontynuacja tego szacunku do innych frajerów, których trzeba oskubać.
Tak się składa, że z wykształcenia jestem politologiem i trochę się orientuję w mechanizmach funkcjonowania państwa.
iskra8891 pisze:Źródło posta klienta nie interesuje czym ty robisz zdjęcia

Jasne, czy idziesz do klienta korpo z REDem czy z canonem 550D nie ma znaczenia.
iskra8891 pisze:Źródło posta Jesteś podatnikiem to masz płacić, i z pewnymi sytuacjami w życiu musisz się pogodzić.

Nie zmienia to faktu, że złodziejstwo trzeba nazywać złodziejstwem. Jak ktoś bierze dotację z myślą by po roku wszystko spylić i zarobić jest po prostu złodziejem. Tyle w temacie.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 19:40

luke pisze:Źródło posta Po prostu nie mają żadnych hamulców, by korzystać z możliwości jakie daje taki system nakazowo - rozdzielczy, można zgarnąć kasę, to czemu nie?

No ale zasadniczo czy Ci się podoba, czy nie podoba, to ten system działa. Co w tym złego, jeśli ktoś go dobrze wykorzysta? Ja jestem zdania, że jeśli można, to trzeba korzystać, chociaż staram się przy tym zachowywać rozsądek i nie nadużywać go.
Wręcz bym powiedział, że jeśli ktokolwiek zakłada działalność i NIE skorzysta z tego, to imo dał ciała :)
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
luke
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

23.05.2018, 20:16

mav pisze:Źródło posta Co w tym złego, jeśli ktoś go dobrze wykorzysta? Ja jestem zdania, że jeśli można, to trzeba korzystać, chociaż staram się przy tym zachowywać rozsądek i nie nadużywać go.
Wręcz bym powiedział, że jeśli ktokolwiek zakłada działalność i NIE skorzysta z tego, to imo dał ciała

mav - zobacz o czym jest ten temat. O gościu, który sprzedaje praktycznie nieużywany zestaw. Takie ogłoszenia pojawiają się regularnie. Ludzie biorą dotacje nie po to by rozkręcić firmę, tylko po to by zgarnąć kasę do kieszeni.
Są oczywiście ludzie, którzy podchodzą do sprawy uczciwie jak Ty, ale skala patologii jest duża.
Dlatego uważam, że lepszym rozwiązaniem byłby nieoprocentowany kredyt z urzędu pracy. Pożyczasz pieniążki, rozkręcasz firmę i oddajesz tyle ile pożyczyłeś.
tomekk79

Sprzedaje nasze rzeczy

24.05.2018, 09:01

iskra8891 pisze:Źródło postaA jednak Cię boli że ktoś ma sprzęt z dotacji.

Nie i nadal nie rozumiesz o czym jest mowa. Nikt z nas nie ma bólu że ktoś z forum wziął (bo mógł), tylko o to, że takie coś w ogóle funkcjonuje, że jest to nierówne traktowanie obywateli i płacą za to wszyscy inni, głównie ludzie niezamożni. Ja nie chcę aby ktokolwiek musiał w jakikolwiek sposób dorzucać się do mojej działalności. To moja sprawa, moje pieniądze i moje ryzyko.
Ale jak nie masz z tym problemu, to możesz mi zrobić jakiś przelew, wszak dla Ciebie to nie stanowi problemu :)
iskra8891 pisze:Źródło postaŚrednio to 1/10 biznesów wypala.

No właśnie, czyli potwierdzasz to o czym piszemy wcześniej i o czym mówią statystyki - wystarczy do nich sięgnąć aby zobaczyć ileż to "innowacyjnych" firm powstało w ten sposób - bardzo mało, znakomita większość padła na starcie, sporej części która w ogóle zaczęła działać już nie ma. Pozostali nieliczni. Fajnie jest się bawić za cudze pieniądze.
iskra8891 pisze:Źródło posta- Najpierw się zainteresuj ile płacisz innym instytucjom w podatkach i na co są wydawane, wtedy np. idź pod sejm

Właśnie to, że o tym piszemy pokazuje że się interesujemy. Ja doskonale dbam o swój budżet prywatny, w dalszej części budżet mojej Wspólnoty Mieszkaniowej (dzięki temu koszty funkcjonowania wspólnoty spadły o 10% i po raz pierwszy w historii bilans roczny jest dodatni a nie ujemny) jak również osiedla i dalej. Dla tego właśnie głośno mówimy i mówić będziemy, że wszelkie przejawy socjalizmu należy likwidować, im szybciej tym lepiej.
iskra8891 pisze:Źródło postaUżalanie się nad pieniędzmi "marnowanymi" przez dotacje było na tym i innych forach do zrzygania. Może po narzekajcie z Marcinem na pis i na 500+, to jest teraz bardziej na topie ;)

Paradoks polega na tym, że my się w ogóle nie użalamy tylko wskazujemy złe rozwiązania, które należy zlikwidować. Wszelkie dotowanie "plus" w tym 500+, mieszkanie+ .... koryto+ w normalnym kraju nie powinny mieć miejsca. Choć tutaj muszę pogratulować PISowi, że tak omamił sporą część społeczeństwa (zapewne tego mniej wykształconego) które wierzy, że rząd im coś daje ... nic im nie daje, kupił sobie na kredyt jedynie głosy wyborcze, ale za ten kredyt zapłacimy wszyscy, łącznie z beneficjentami rzeczonego 500+.
Od XX lat powtarzam, że to powinno być zrealizowane na podstawie prostego rozwiązania wysokich kosztów uzyskania przychodu i za każde dziecko, w tym pierwsze. Takie rozwiązanie promuje ludzi aktywnych i motywuje do działania. 500+ (jak i inne dotacje, koncesje, pozwolenia) jest programem czysto socjalistycznym i demoralizującym, co niestety obserwuję nawet w swojej dalszej rodzinie.

mav pisze:Źródło postaCo w tym złego, jeśli ktoś go dobrze wykorzysta? Ja jestem zdania, że jeśli można, to trzeba korzystać

Mav, problem polega na tym, że znakomita większość wcale tego dobrze nie wykorzystała i powstałe firmy są czystymi wydmuszkami, które wzięły dotację, "podziałały" rok i zniknęły z rynku przy okazji psując go.
Jestem jak najbardziej za tym, aby kredyty były tańsze, ale - UWAGA (dla zaskoczenia niektórych) - muszą być dostępne na tych samych zasadach dla wszystkich a nie dla wybranych lub dla tych co zakombinują czyli utworzą fikcyjną firmę i wezmą na to dotacje.
MarcinM
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

24.05.2018, 11:11

Było takie słynne zestawienie projektów z jakiegoś POIGu - serwisy internetowe na które łącznie daliśmy kilkadziesiąt milionów dofinansowań. Z wielu projektów, po okresie w którym trzeba było działać, istniało tylko siedem.

I teraz mav, problem w tym, że możesz powiedzieć, że trzeba wykorzystać okazję i dostać 700.000 na portal będący katalogiem firm, który nie ma szansy się utrzymać z oczywistych względów.

Tylko pomyśl o tym, że wszystkie te inicjatywy, które tak kordialnie popierasz, powodują, że potem WSZYSCY płacimy więcej za benzynę, za każdy produkt który kupujemy, płacimy większe podatki, nie ma kasy na operację zaćmy itp.

Ten system po prostu nie działa w skali makro. Jeżeli nie ponosisz ryzyka finansowego, to możesz robić najgłupszy projekt, bo wiesz, że zarobią na tym Twoi znajomi którym podzlecisz różne prace, a i Tobie zostanie trochę sprzętu, który potem sprzedasz.

I pamiętaj, że ja nie jestem skrajnym rynkowcem i uważam, że należy wspierać, ale narzędziami, które zapobiegną tworzeniu wydmuszek, które są robione wyłącznie po to, żeby dostać kasę. Jakbyś dostał odpowiedni kredyt czy leasing, to też byś sobie znakomicie poradził, a nikt by nie tworzył projektów za 700.000 które na starcie nie mają szansy powodzenia.

Nie można myśleć tylko o końcu swojego nosa. To znaczy można, ale... ale dopóki nie zmieni się nasza mentalność, to nie będzie w tym kraju lepiej. Chcesz być bliżej Nigerii czy Szwajcarii? To mentalnościowo też musisz być bliżej Szwajcarii.
docxxx

Sprzedaje nasze rzeczy

24.05.2018, 13:52

MarcinM pisze:Nie można myśleć tylko o końcu swojego nosa. To znaczy można, ale... ale dopóki nie zmieni się nasza mentalność, to nie będzie w tym kraju lepiej. Chcesz być bliżej Nigerii czy Szwajcarii? To mentalnościowo też musisz być bliżej Szwajcarii.


Bardzo dobre podsumowanie.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

24.05.2018, 15:18

Ja się oczywiście w większości z Tobą zgadzam i gdyby nie było tych dofinansowań, to pewnie musiałbym brać kredyty/leasing, albo byłbym dłużej "czarnuchem" kręcącym tu i ówdzie, zanim byłoby mnie stać na ryzyko.
Z drugiej strony wyrokowanie teraz, jakbym się zachował, czy tak samo ktoś inny, z mojej obecnej sytuacji też jest troszeczkę nie fair, bo teraz wiele rzeczy już wiem, mam jakieś tam "portfolio" i jest mi już znacznie łatwiej. A i czasy nieco inne, możliwości inne, sprzęt inny...
I jak najbardziej zgadzam się z tym, że bardzo wiele zależy od podejścia / mentalności i prawdą jest, że jest z tym u nas nadal bardzo źle, chociaż chyba minimalnie widać tu i ówdzie drobne zmiany. I tak, staram się wymagać od siebie odpowiedniego poziomu.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
docxxx

Sprzedaje nasze rzeczy

24.05.2018, 21:24

mav pisze:Źródło posta Ja się oczywiście w większości z Tobą zgadzam i gdyby nie było tych dofinansowań, to pewnie musiałbym brać kredyty/leasing, albo byłbym dłużej "czarnuchem" kręcącym tu i ówdzie, zanim byłoby mnie stać na ryzyko.


To nie żaden przytyk, ale od razu było widać, że jesteś gościem "z drugiej strony barykady". Nie mówię czy to dobrze, czy to źle, bo przecież dalej prowadzisz ten biznes i gratki za to, ale naprawdę, takie rozdawnictwo nie prowadzi do niczego dobrego.
Chociaż z drugiej strony, może problem jest to, że "jeden dostał, a drugi nie?"? No bo w sumie to też nie fair, że ten co już założył DG nie może otrzymać dofinansowania, a startujący od zera dostał nawet na "aplikację wysyłającą smsy z promocjami". Serio, mój znajomy dostał na to bodaj 18 tys zl. Tak, zbudował stronę, gdzie wpisywałeś się do newslettera i dostawałeś SMS-em info np. co jest w kinie na weekend. Nie, nie była to nawet aplikacja na telefon, bo on nie był programistą.
tomekk79

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 08:06

mav pisze:Źródło posta gdyby nie było tych dofinansowań, to pewnie musiałbym brać kredyty/leasing

Mav, ale to jest normalne właśnie, natomiast nienormalne są wszelkie socjalistyczne dopłaty (do wszystkiego, nie chodzi tu tylko o dotacje o których piszemy w temacie).
Ponadto jest to nierówne traktowanie obywateli - jeden może dostać a drugi nie (chyba, że fikcyjnie założy "innowacyjną" firmę, żeby pociągnąć kasę, sam znam takich ludzi, którzy potworzyli fikcyjne firmy których już dawno nie ma, ale niektórzy nawet domy sobie za to pobudowali :/ )
docxxx

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 08:22

mav pisze:Źródło posta (...) i gdyby nie było tych dofinansowań, to pewnie musiałbym brać kredyty/leasing,


Kurcze, sam nie lubię takiego cytowania i wyciągania pojedynczych zdań, ale tu akurat odpowiem:

Musiałbym Ci napisać jak ja zaczynałem, jakie miałem kłopoty z płynnością, ile musiałem zarywać nocy i brać zleceń, aby móc sobie kupić sprzęt za raptem 2-3 tysiące.
NIe chcę tu płakać ani komuś czegoś zazdrościć. Po prostu te dotacje to nie jest dobry pomysł.
Najśmieszniejsze jest to, że teraz już nic nie dostaniesz, mimo że rozkręciłeś swój biznes, a przysłowiowy gość "spod budki z piwem" dostanie 20 koła, bo jest bezrobotny.
Dobra, pisanie na ten temat nie ma sensu.
Miłego dnia wszystkim.
iskra8891

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 11:39

docxxx pisze:NIe chcę tu płakać ani komuś czegoś zazdrościć. Po prostu te dotacje to nie jest dobry pomysł.
Najśmieszniejsze jest to, że teraz już nic nie dostaniesz, mimo że rozkręciłeś swój biznes, a przysłowiowy gość "spod budki z piwem" dostanie 20 koła, bo jest bezrobotny.
Dobra, pisanie na ten temat nie ma sensu.
Miłego dnia wszystkim.


Oj nie było mnie chwilę więc na poprzednie teraz nie dam rady napisać ale...

Czy dotacje są dobrym czy niedobrym pomysłem to głupio robi raczej ten co ich nie bierze bo jesteśmy członkiem unii i tego nie zmienisz, każdy kraj miał dofinansowanie i tam były dużo większe przekręty. Czy prezydent mojego miasta gdy bierze 80% dofinansowania na budowę dodatkowego bus pasa a po roku je zamalowuje i robi z nich normalny pas to też jest złodziejem? Osobiście nie znam nikogo kto z założenia bierze sprzęt aby go zaraz opylić z "premedytacją" dla kasy. Każdy próbuje sił jako przedsiębiorca a że po zderzeniu się z realiami ludzie nie dają rady lub są słabi to zamykają biznes.

"Najśmieszniejsze jest to, że teraz już nic nie dostaniesz, mimo że rozkręciłeś swój biznes, a przysłowiowy gość "spod budki z piwem" dostanie 20 koła, bo jest bezrobotny."
No nie jest to prawda bo są środki zaczynając od dofinansowania na pracownika dla mikroprzedsiębiorstw po duże projekty, kilku milionowe dla dużych. Kwestia zainteresowania się i dopasowania do miejsca w którym jest firma. Taki mamy system że dwóch gości "spod budki z piwem" przegłosuje profesora z najlepszym IQ w wyborach... i co to też chcesz zmienić ?

"Dobra, pisanie na ten temat nie ma sensu.
Miłego dnia wszystkim"

No nie ma sensu jak już wcześniej pisałem. Miłego dnia :)
tomekk79

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 12:05

iskra8891 pisze:Źródło postaCzy prezydent mojego miasta gdy bierze 80% dofinansowania na budowę dodatkowego bus pasa a po roku je zamalowuje i robi z nich normalny pas to też jest złodziejem?

Porównanie "z czapki". Pas (bus pas) będzie służył wszystkim, kasa wzięta na 'rozwój innowacyjnej firmy' już tylko jej właścicielowi i znajomym niszcząc przy okazji rynek (czy to w zakresie filmowania, DJ-ingu, nagłośnienia itp - mnóstwo jest tutaj Januszy biznesu)
iskra8891 pisze:Źródło postaOsobiście nie znam nikogo kto z założenia bierze sprzęt aby go zaraz opylić z "premedytacją" dla kasy.

Osobiście znam wielu ludzi, którzy z założenia brali kasę wiedząc, że zamkną biznes po roku. Znam nawet takich, którzy pozakładali biznesy na każdego członka rodziny a po roku wszystko zwinięte.
iskra8891 pisze:Źródło postaKażdy próbuje sił jako przedsiębiorca a że po zderzeniu się z realiami ludzie nie dają rady lub są słabi to zamykają biznes.

Normalne, tylko niech to robi na własny rachunek / wszyscy na dokładnie takich samych zasadach.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 12:52

Są dofinansowania na rozwój firmy, kolejne miejsca pracy itp. ale nie chcę z nich korzystać. Te 20 tys. to i tak pryszcz, a co powiesz o rolnikach, którzy jeżdżą w traktorach dofinansowanych po 300 tyś i jadą strajkować i blokować ruch, wywalać kapuchę przed urząd.
A w tle. chawiry i stajnie za grube bańki pobudowane.

To jest dopiero k.. stwo w czystej postaci.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
docxxx

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 13:25

mav pisze:Źródło posta Są dofinansowania na rozwój firmy, kolejne miejsca pracy itp. ale nie chcę z nich korzystać. Te 20 tys. to i tak pryszcz, a co powiesz o rolnikach, którzy jeżdżą w traktorach dofinansowanych po 300 tyś i jadą strajkować i blokować ruch, wywalać kapuchę przed urząd.
A w tle. chawiry i stajnie za grube bańki pobudowane.

To jest dopiero k.. stwo w czystej postaci.


Wybacz, ale to jest tok myślenia: ja ukradłem tylko stówę, a tamten to milion wziął *

Zaczynając od małych rzeczy, od nas samych, zbudujemy te większe. Wiem, że brzmi to patetycznie, ale to prawda. Patrzymy tylko na kogoś, a nie na siebie.

*broń Boże nie uważam, że coś ukradłeś! To tylko dosadny przykład.
mav
Awatar użytkownika

Sprzedaje nasze rzeczy

25.05.2018, 13:39

Nie do końca chodzi mi o fakt, że dostał większe dofinansowanie.
O ile jeszcze mogę zrozumieć, że ktoś sobie wziął dofinansowanie na traktor - bo mógł - to jeśli to mu w życiu nie pomogło i ma kolejne roszczenia, to sorry, ale to nie jest w porządku. Jeśli ja bym wziął dofinansowanie na sprzęt i mi się nie powiodło, to bym się zaczął zastanawiać, co ze mną nie tak i co zmienić, zamiast domagać się litości i pomocy.

Oczywiście to też efekt śnieżnej kuli, bo skoro jedzie kilkunastu rolników, to kolejny też się dołączy, nawet jeśli wcale tego nie potrzebuje, filmowcy raczej nie mają szans się skrzyknąć i strajkować :lol: zresztą nikt by ich nie wziął poważnie. Zdaje się, że statyści strajkowali ale dalej widzę stawki po grupach <100zł za dzień i jakoś już tych protestów nie widać...

Dla mnie takie strajkowanie w świetle faktu pobrania tych ogromnych kwot to po prostu brak honoru i osobiście wstydziłbym się ludziom na oczy pokazać.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje

Wróć do „Luźne tematy”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

Chmura tagów:

Filmowanie lustrzankamivideodslrBlackmagic Pocket Cinema Camera 6KSony A6300 A6500 A7mk3 A7S3Zhiyun Crane 3S | WeeBill LabCanon C70 mk2 C200 C300SamyangDJI Ronin-S Mavic Air Phantom ProSony FX6 FX9GradingPanasonic S1 S1h GH5s GH5Gimbal