Pierwszy ślubniak - pytania laika

Dział dla początkujących
Krzychu
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

4.11.2016, 21:42

Przyszło mi po raz pierwszy w życiu filmować ślub a w zasadzie 50-tą rocznicę ślubu. Tak się składa , że mój bardzo dobry kolega , wiedząc , że interesuję się filmowaniem , poprosił mnie o nagranie ww imprezy jego rodziców. Robię to za free a On nie ma jakichś szczególnych oczekiwań co do filmu i jego jakości , poza tym , że ma być długi - około 120 minut. Długość filmu mnie nie dziwi , gdyż będzie to rodzinna impreza na 120 osób , zatem uwiecznić trzeba wszystkich. Zazwyczaj kręcę filmy z rowerowych wypadów po Polsce i o tematyce turystycznej. Filmuję amatorsko , tym , co akurat mam pod ręką (telefonem , aparatem kompaktowym , jakąś kamerą) i zazwyczaj "balans bieli" jest przeze mnie ignorowany ;) Podchodząc do realizacji tejże rocznicy , chcę , aby film wyszedł dobrze. Mam do dyspozycji swój sprzęt w postaci:
1) Canon 700D + 18-135mm-stm + 40mm_f2.8_STM + stary poczciwy HELIOS 50 mm
2) Kamerę (małpkę) Panasonic HC-VXF990 4K Ultra HD - niedawny nabytek na przyszłoroczną wyprawę rowerową do Norwegii
3) Kamerę Go Pro Hero2 z Pro Tune
4) Rejestrator Olympus LS-14
5) Dwa mikrofony krawatowe Boya M1
6) Mikrofon Rode Mic Go
7) Mikrofon do smartfona - Irig Mic Cast
8) Statyw Benro + głowica S6 , monopod Benro + głowica S4 , Rig (nie pamiętam jaki)
Ogólnie ksiądz jest spoko i nie robi problemów. Pozwolenie na filmowanie jest ale jest mały problem z kościółkiem a raczej z kapliczką - jest bardzo mała i podejrzewam , że bardzo ciemna. Mam co prawda lampę Led i mam nadzieję , że ksiądz pozwoli na jej użycie - i tu w zasadzie nasuwa się pierwsze z moich pytań , skierowane do Sylwka oraz do innych osób doświetlających kościół:
a) jak w praktyce doświetlacie kościół? Ustawiacie lampę skierowaną ku górze i tym samym odbijacie światło o sufit , czy raczej korzystacie z odbicia od ścian ?
No i teraz reszta pytań ;)
b) Planuję ustawić Panasonica na statywie gdzieś z boku i filmować wszystko jednym ciągiem a Canonem uwieczniać zbliżenia na gości przy użyciu obiektywu 18-135 (choć boję się , że będzie za ciemny) oraz jakieś detale w kapliczce , które nakręcę sobie przed uroczystością żeby podczas uroczystości nie latać po kościele. - czy takie rozwiązanie będzie OK?
c) Nie mam zielonego pojęcia gdzie wetknąć rejestrator - ustawić na statywie oświetleniowym , licząc na to , że nikt nie będzie go trącał , czy też dać go "Panu Młodemu" wraz z mikrofonem krawatowym? Mogę też wpiąć mikrofon w smartfon i użyć go jako dodatkowy rejestrator lub ustawić jako dodatkową kamerę Full HD (Xperia Z3 Compact z programem Cinema FV-5)
Na uroczystości będzie obecny mój znajomy fotograf , który w chwilach "wolnych" zrobi dla mnie ujęcia Canonem 5D II.
d) Kiedy (w jakim momencie mszy) kończycie filmowanie i zwijacie sprzęt? Do pomocy wezmę syna ale on filmował nie będzie - tylko robota fizyczna :D
Balans bieli raczej pojadę na AUTO i będę się martwił w późniejszej postprodukcji.
e) Zastanawiam się jaki profil ustawić w Canonie? - Neutral , czy Technikolor Cine Style?
Na sali , z filmowaniem idę na żywioł. Orkiestrę znam , zatem bez problemu mogę się podpiąć pod mikser.
f) Jakie akceptowalne ISO można wyciągnąć w Canonie 700D ?
Montował będę w SV w kawałkach po 30 minut , bo mam słabego kompa :(
g) Czy znacie jakiś program prosty w obsłudze , który pozwoli połączyć 4 pliki o dokładnie takich samych parametrach w jedną całość , bez niepotrzebnego przeliczania czy renderowania?
Mam nadzieję , że chociaż w części pomożecie mi ogarnąć temat.
Aha - impreza rozpocznie się o 16:00 , czyli będzie szarówka a kościółek wygląda tak jak poniżej , przy czym sama kapliczka to ta połowa budynku , z większymi , ciemnymi oknami - masakra. Ołtarz znajduje się na wprost wejścia , zatem kapliczka jest szersza niż dłuższa.
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Obrazek
8kmichal
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

4.11.2016, 23:26

Ludzie płacą za wiedzę kupę pieniędzy, szkoła się, uczą zdobywają doświadczenie - oczekujesz recepty na śluba - na gotowo?
Aktualnie na forum ktoś ogłasza kurs weselny, choć jeśli to taki tylko strzał to może faktycznie to przerost firmy nad treścią. :)


Dużo pytań...
Nie wyobrażam sobie świecić lampa ludziom w kościele podczas mszy. Podobnie jak nie wyobrażam sobie biegania po sali weselnej z lampa na aparacie. To najgorszy z możliwych pomysłów.

Rejestrator na statyw i pod głośnik. Krawat młodemu - ja bym to wpial w telefon i na niego pisał dźwięk.

Mała kamera szeroko na przysięgę, Canon z założona długa lufa na wszystko inne.
Znajomy fotograf nie ma czegoś dłuższego i jasnego by pożyczyć Ci na mszę? Czym planujesz nagrywać zabawy?

Ja bym nie pisał całości z kilku kamer- to zależy ile.chcesz dać ale sam kościół to zazwyczaj -+ 10 min więc to bez sensu.


ISO - 3200 to moim zdaniem max.


Balans bieli auto to zły pomysł. Ustaw wszędzie stały - będzie dużo lepiej...

Montaż - ja bym sobie robił w kawałkach jak słaby komp. Kościół. Wyjście i życzenia. Chleb i pierwszy taniec i zabawę podzielona na bloki i elementy osobno jak tort czy zabawy. Na koniec wszyatko w jeden film z gotowych już części.
Ostatnio zmieniony 4.11.2016, 23:26 przez 8kmichal, łącznie zmieniany 3 razy.
Admin
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

4.11.2016, 23:29

Hej, to jest niegrzeczne :) Jeśli poddajesz swój film ocenie i dostajesz wskazówki, to wtedy też "uczysz się, zdobywasz doświadczenie". A robiłeś to wielokrotnie.
Może też wszyscy powinni Ci odpisać to samo?
Admin też człowiek (z kamerą:)
alias
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

4.11.2016, 23:35

Krzychu pisze:Źródło posta g) Czy znacie jakiś program prosty w obsłudze , który pozwoli połączyć 4 pliki o dokładnie takich samych parametrach w jedną całość , bez niepotrzebnego przeliczania czy renderowania?

A dokładnie to co i jak chcesz połączyć? Sporo programów to potrafi. Także programy do montażu które maja opcje smart rendr.
kulfi82
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 00:01

Krzychu pisze:Źródło posta jak w praktyce doświetlacie kościół? Ustawiacie lampę skierowaną ku górze i tym samym odbijacie światło o sufit , czy raczej korzystacie z odbicia od ścian ?
No i teraz reszta pytań

Moim złotym środkiem jest jasne szkło i podbijanie ISO. U ciebie 18-135 jest szkłem ciemny a 40 i 50mm przy APS-C może okazać się trochę wąskie. Moim zdaniem maksymalne ISO w 700D to 3200, później robi się kisiel. Tak czy siak, jeżeli faktycznie trafisz piwnicę, to ten zestaw może nie podołać.
Krzychu pisze:Źródło posta Planuję ustawić Panasonica na statywie gdzieś z boku i filmować wszystko jednym ciągiem a Canonem uwieczniać zbliżenia na gości przy użyciu obiektywu 18-135 (choć boję się , że będzie za ciemny) oraz jakieś detale w kapliczce , które nakręcę sobie przed uroczystością żeby podczas uroczystości nie latać po kościele. - czy takie rozwiązanie będzie OK?

Pytanie na jakiej ogniskowej i co będziesz grał tym panasem. Plan ogólny średnio, ale możesz np. nagrać czytania, kazanie i samą przysięgę jako backup na przebitki stawiając kamerę na wprost pary. Będziesz sam więc pamiętaj, że w pierwszej kolejności zaczyna młody, po jego kwestii zaraz mówi młoda. To są ułamki sekund na przekadrowanie lub zmianę pozycji - przebitki mogą tu być pomocne. Dla ciebie bezpiecznym rozwiązaniem może być złapanie planu na młodą ale pod takim kątem, żeby złapać też profil młodego - oczywiście to średnie rozwiązanie, ale pierwszy ślub trzeba zrobić bardzo zachowawczo.
Krzychu pisze:Źródło posta Nie mam zielonego pojęcia gdzie wetknąć rejestrator

W pierwszej kolejności spróbuj w mikser, jeżeli takowy jest jeżeli nie ma nic to chyba pozostaje Ci klepać dźwięk na statywie z głośnika. Krawat możesz przypiąć (zawsze to jakiś backup) ale pamiętaj, że głos młodej będzie złapany znacznie słabiej niż młodego. Zresztą mamy tu na forum kolegę Tomka, on wiele mądrzej mógłby ci doradzić w tej kwestii.
Balans bieli raczej pojadę na AUTO i będę się martwił w późniejszej postprodukcji.

Bardzo głupi pomysł, na Twoim poziomie nie wybrniesz z tego w postprodukcji.
"Ojciec Zdzicha"
luke
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 08:19

A ja bym koledze doradził co innego. Pierwszy ślub to naprawdę spore wyzwanie. Moim zdaniem zbytnie komplikowanie może się skończyć tym, że materiału w ogóle nie będzie.
Dlatego balans bieli zostawiłbym na auto. I tak zwykle w każdym rogu kościoła jest inne światło, jak kolega do każdego ujęcia zacznie bawić się kelvinami to niewiele nakręci.
Rejestratora nie polecałbym wpinać do wzmacniacza - sam na co dzień wpinam, ale w ferworze walki może nie sprawdzić sobie w zakrystii poziomu nagrywania i przesterować, Ja bym radził dać rejestrator przy głośniku. No chyba, że są 2 rejestratory to jeden przy głośniku a drugi do wzmacniacza.
Z profilami kolorystycznymi w canonie też bym na początek nie kombinował. Standard z lekko obniżonym wyostrzaniem, saturacją i kontrastem plus dobra ekspozycja.
Kamerkę dałbym na statywie dość szeroko - bezpiecznie - tak by mieć najważniejsze momenty a zbliżenia lustrzanką.
Dividex

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 08:54

Według mnie doświetlanie kościoła nie wchodzi w grę. Lampkę nakamerową też bym odpuścił. Jak nie chcesz kombinować z kelwinami to ustaw w kościele żarówkę a na zewnątrz słońce (wg. mnie kelwiny są wygodniejsze). Audio na początek najbezpieczniej na statywie, zawsze masz mozliwość skorygowania błędów. Ja bym poza iso 1600 nie wychodził, ale do tego warto mieć chociaż z dwa jasne szkła np. samyanga. Osobiście filmuję w cinestyle, ale w postprodukcji często się zastanawiam czy to już są te kolory o które mi chodziło czy jeszcze je podkręcić :) To akurat w całym temacie najmniejszy problem. Ustaw sie w kościele na wejście młodych, a później siedź pod ołtarzem dopóki nie ogarniesz przysięgi. Po przysiędze dokręć gości i wal na zewnątrz na wyjście z kościoła. W ten sposób będziesz miał 90 % najbardziej istotnego materiału :)
alias
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 09:41

kulfi82 pisze:Źródło posta
Bardzo głupi pomysł, na Twoim poziomie nie wybrniesz z tego w postprodukcji.

Czemu nie wybrnie?
Może użyć do montażu chociażby Magixa w którym po pierwsze ma smart render, a po drugie ma automaty do kolorów, kontrastu i jasności. Właśnie sprawdziłem jak to działa i dział wyjątkowo sprawnie na materiale zarejestrowanym kamerą na auto w którym co chwila zmieniają się warunki oświetleniowe (impreza eventowa). Wystarczy kursorem wskazywać co powinno być białe w danym ujęciu a automat robi resztę na tyle dobrze że kadr jest do przyjęcia bez ręcznych poprawek.
kulfi82
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 10:12

alias pisze:Źródło posta Czemu nie wybrnie?

Automat to zawsze automat, wszystko fajnie jak zadziała.. gorzej jak zrobi z człowieka aliena. W mojej opinii łatwiej byłoby ustawić stałą temperaturę lub ewentualnie nagrać szarą/białą kartę podczas przebitek zajmie mu to 3 minuty a zestaw kart to koszt 20zł.
"Ojciec Zdzicha"
mav
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 10:49

8kmichal pisze:Źródło posta Ludzie płacą za wiedzę kupę pieniędzy, szkoła się,

Szczerze? Ja tego nie kumam. Oczywiście koledze nie chcę psuć biznesu. Ale dla mnie to taki bardziej "kołczing dla filmowców"+ogólne wskazówki. A może po jego lekcjach ludzie od ręki zaczynają robić zlecenia po 15 koła? :)

Tak poważnie - już po samym forum widać, jak bardzo nasze punkty widzenia się różnią od siebie. Nie pasują nam proporcje przygotowań/zabawy, wiele fragmentów widzimy i realizujemy zupełnie inaczej. Do tego nie oszukujmy się - dochodzi regionalizm i przyzwyczajenia klienta.

Do czego zmierzam - nie ma wzorca idealnego.

Wracając jeszcze do lekcji. IMO nawet jak ktoś Ci w ciągu paru godzin powie "zrób tak, ustaw się tak" to i tak to NIC nie da. Bo kościoły bywają różne, bo klienci bywają różni, księża, sale... i trzeba ich umieć podejść. Bardzo pomaga w kościele nauczenie się dosłownie na pamięć, co po czym i co ile mniej-więcej trwa. I tego się w parę godzin nie nauczysz, tu potrzeba kilku/kilkunastu zrealizowanych ślubów + potem zmontowanie ich, bo jak sam nie zmontujesz, to nawet nie będziesz dokładnie wiedział, co zrobiłeś dobrze, a co źle.

Balans bieli w większości we wnętrzu gdzieś w okolicach 3200K. Prawda taka, że zakładając, że będziesz skazany wyłącznie na oświetlenie w kościele (bo na dworze będzie już ciemno), licz się z żółtym/zielonym zafarbem. Do tego ciemno. Będzie ciemno.
Jeżeli zaczynasz od kościoła, to podejdź tam dużo wcześniej, poproś o zapalenie świateł. Ale licz się z tym, że przez zmianę świata na zewnątrz temperatura może się zmieniać. Mimo wszystko też nie liczyłbym na automat.
Warto też zadbać, żeby w samochodzie było ciepło. I zabierz kilka ściereczek - szkiełka mogą parować :)
Osobiście nie wyobrażam sobie świecenia w kościele. W ostateczności kup plastikowe 50/1.8, poza dziadowskim pierścieniem ostrości, to ten obiektyw daje ładny obrazek i ma spory zapas światła (jak na te pieniądze).
Resztę rzeczy już koledzy poruszyli :)
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
8kmichal
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 10:53

Masz rację - zachowałem się jak troll burak :evil:

Pożycz od kogoś jakieś 12mm 2.8 na zabawy
kulfi82
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 10:58

mav pisze:Źródło posta Tak poważnie - już po samym forum widać, jak bardzo nasze punkty widzenia się różnią od siebie. Nie pasują nam proporcje przygotowań/zabawy, wiele fragmentów widzimy i realizujemy zupełnie inaczej. Do tego nie oszukujmy się - dochodzi regionalizm i przyzwyczajenia klienta.

Dobrze mówi.. polać mu piwa :D
"Ojciec Zdzicha"
luke
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 11:59

8kmichal pisze:Źródło posta Masz rację - zachowałem się jak troll burak :evil:

Pożycz od kogoś jakieś 12mm 2.8 na zabawy

Przyznać się do błędu - to dopiero sztuka.
quadro
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 17:54

Krzychu pisze:Źródło posta a) jak w praktyce doświetlacie kościół? Ustawiacie lampę skierowaną ku górze i tym samym odbijacie światło o sufit , czy raczej korzystacie z odbicia od ścian ?

Musiałbyś mieć super mocne lampy, żeby odbić światło od ścian lub sufitu. Światło stałe jest dużo słabsze niż flash. Lampka na kamerze to w ogóle poroniony pomysł - ja nigdy nie doświetlam kościoła. Nawet gdy filmowałem Canonem.
No i teraz reszta pytań
b) Planuję ustawić Panasonica na statywie gdzieś z boku i filmować wszystko jednym ciągiem a Canonem uwieczniać zbliżenia na gości przy użyciu obiektywu 18-135 (choć boję się , że będzie za ciemny) oraz jakieś detale w kapliczce , które nakręcę sobie przed uroczystością żeby podczas uroczystości nie latać po kościele. - czy takie rozwiązanie będzie OK?

Dobrze, że będziesz kręcił całość - w najgorszym razie to nagranie uratuje ci d... Ustaw sobie taki kadr, żeby łapał cały plan, ale nie na tyle szeroko, żebyś sam siebie nie nagrywał nonstop. Ja ustawiam jedną kamerę na młodych i staram się złapać ich uśmiechy, spojrzenia itp. - ale Ty nie masz Pary Młodej tylko Parę Młodą Inaczej więc nie wiem jak to będzie.
W czasie przysięgi tą kamerę ktora ma lepszy obrazek daj na Panią Młodą, a tę gorszą na Pana Młodego. I miej nadzieję, że w czasie odnawiania przysięgi odwrócą się do siebie twarzami.
Możesz tez dać jedną kamerę na środku łapiąc cały kadr a drugą robić zbliżenia twarzy.

c) Nie mam zielonego pojęcia gdzie wetknąć rejestrator - ustawić na statywie oświetleniowym , licząc na to , że nikt nie będzie go trącał , czy też dać go "Panu Młodemu" wraz z mikrofonem krawatowym? Mogę też wpiąć mikrofon w smartfon i użyć go jako dodatkowy rejestrator lub ustawić jako dodatkową kamerę Full HD (Xperia Z3 Compact z programem Cinema FV-5).

Rejestrator na statywie pod głośnik (o ile nie będą 3 metry nad ziemią - bo i tak bywa) lub takim giętkim statywem objąć wiszący głośnik). Jak wepniesz do miksera to nie będzie ci pasowało zabrać go przed końcem mszy, albo o nim zapomnisz.
d) Kiedy (w jakim momencie mszy) kończycie filmowanie i zwijacie sprzęt? Do pomocy wezmę syna ale on filmował nie będzie - tylko robota fizyczna

Na ślubach młodzi zazwyczaj podpisują na końcu dokumenty, u Ciebie może być kilka osobistych zdań lub życzeń od księdza na koniec. Zatem dopiero wtedy ruszaj na dwór. Bardzo dobrze że syn ci pomoże logistycznie - bez niego mógłbyś się nie ogarnąć.
Balans bieli raczej pojadę na AUTO i będę się martwił w późniejszej postprodukcji.

Słusznie. Ja przez kilkanaście ślubów kręconych Canonem (60D) nagrywałem na Auto WB i nigdy nie miałem z tym kłopotu. Raz spróbowałem robić na manualu i w stresie zapomniałem przełączyć po wyjściu na dwór. To był o wiele większy problem niż ewentualna mała korekta w postprodukcji.
Na sali , z filmowaniem idę na żywioł. Orkiestrę znam , zatem bez problemu mogę się podpiąć pod mikser.

Podpinanie się pod mikser wcale nie jest takim dobrym pomysłem.
1. Nie masz nagranego ambientu z sali - i brzmi to dość sztucznie
2. Zazwyczaj perkusja nie idzie przez mikser
3. Nie uwierzysz jak wokaliści potrafią fałszować - na sali tego nie słychać, ale na czystym nagraniu z miksera okropnie
4. Czasami wyjście z miksera jest uszkodzone lub źle ustawione. Dowiesz się dopiero w domu, że wszystko jest przesterowane.

OGÓLNIE
biorąc pod uwagę, że to Twój pierwszy event "ślubny" - skup się na złapaniu wszystkich ważnych elementów. Takie nagranie potrafi być naprawdę stresujące i można sporo zawalić w pośpiechu. Jakość obrazka i dźwięku jest dopiero na drugim miejscu.
Lepiej ograniczyć sprzęt do minimum ale zdążyć na czas niż poustawiać perdylion kamer/rejestratorów/lampek/statywów i pogubić się w najważniejszym.

Pamiętaj, że pod kościołem pewnie będą życzenia a potem musisz zdążyć przed "młodymi" na salę. Zaparkuj tak samochód, żebyś mógł wyjechać pierwszy.

PS. Leży u mnie nieużywana od dawna 50-ka Canona 1,8. Jakby co to mogę ją oddać za jakieś niewielkie złocisze.
A6300 się gimba na Ździchunie ;)
Krzychu
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 18:43

Panowie - bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Rozjaśniliście mi nieco temat i daliście dużo do myślenia. Pozwólcie , że szerzej na Wasze posty odpowiem w poniedziałek , bo na chwilę obecną jestem w Katowicach i piszę przy użyciu tableta - czego nie lubię.
Jutro dzień rozrywki - koncert J.M.Jarre w spodku :D
mav
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 19:12

quadro pisze:Źródło posta Jak wepniesz do miksera to nie będzie ci pasowało zabrać go przed końcem mszy, albo o nim zapomnisz.

Ja zawsze się wracam po rejestrator, chcę mieć wszystko do końca, łącznie z organami na koniec.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
quadro
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

5.11.2016, 19:38

mav pisze:Źródło posta
quadro pisze:Źródło posta Jak wepniesz do miksera to nie będzie ci pasowało zabrać go przed końcem mszy, albo o nim zapomnisz.

Ja zawsze się wracam po rejestrator, chcę mieć wszystko do końca, łącznie z organami na koniec.

Jasne że tak.
Ale po 1 - Krzychu robi to po raz pierwszy. Wpięcie do miksera jest trudniejsze niż postawienie pod głośnikiem
Po 2 - na koniec trzeba się śpieszyć. Szybciej zabierze go z głośnika niż z zakrystii
A6300 się gimba na Ździchunie ;)
M4jster

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 06:01

Podpinanie się pod mikser wcale nie jest takim dobrym pomysłem.
1. Nie masz nagranego ambientu z sali - i brzmi to dość sztucznie
2. Zazwyczaj perkusja nie idzie przez mikser
3. Nie uwierzysz jak wokaliści potrafią fałszować - na sali tego nie słychać, ale na czystym nagraniu z miksera okropnie
4. Czasami wyjście z miksera jest uszkodzone lub źle ustawione. Dowiesz się dopiero w domu, że wszystko jest przesterowane.

Znając życie zawsze jest dokładnie tak jak piszesz! :)
Informacja od Admina

Do cytowania używamy "quote" a nie "code" (ikonka cudzysłowu). :)

mav
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 07:31

Oj bez przesady, generalnie widać na rejestratorze poziomy dźwięku i czy przester jest. Poza tym zawsze po bloku możesz wziąć słuchawki i posłuchać.
Inna sprawa, że sam dźwięk z linii to za mało, ale o tym zdaje się już jest osobny temat.
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
tomekk79

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 08:15

quadro pisze:Podpinanie się pod mikser wcale nie jest takim dobrym pomysłem.
1. Nie masz nagranego ambientu z sali - i brzmi to dość sztucznie

A o rejestratorach 4-śladowych (lub więcej) słyszano? :) Np.DR-40, że o nieszczęsnym H4n nie wspomnę :)

quadro pisze:2. Zazwyczaj perkusja nie idzie przez mikser

Zazwyczaj to idzie bo zwykle jest "z parapetu", mało gdzie jest teraz na żywo.

quadro pisze:4. Czasami wyjście z miksera jest uszkodzone lub źle ustawione. Dowiesz się dopiero w domu, że wszystko jest przesterowane.

Od tego jest wynalazek pt. słuchawki :) Dodatkowo masz drugie narzędzie pt. wskaźniki wysterowania w rekorderze :)
Nie ma czegoś takiego jak źle ustawione wyjście, a przesterowanie i owszem, może zdarzyć się we wspomnianym H4n (za każdym razem szacunek dla firmy za rewelacyjny marketing słabego produktu). Tascama DR-40, czy innego, przyzwoitego rekordera praktycznie nie przesterujesz.

Inna sprawa, czego tak na prawdę oczekuje zleceniodawca.
Admin
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 08:34

Odnośnie nagrywania z linii, proszę w razie czego przekierować swoje rozważania tutaj:
:arrow: dyskusje-f40,nagrywanie-z-linii--t40.html
Admin też człowiek (z kamerą:)
mikefilm
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 08:55

Wracając do balansu bieli, mimo że mam już na koncie kilkanaście ślubniaków kręcę na auto. Na próbę przy 2-3 filmach próbowałem jechać na manualu, ale nie dość że warunki ciągle się zmieniają, np kiedy jeszcze jest jasno to przez okna na sali światło ma zupełnie inną temperaturę niż wieczorem kiedy jest ciemno. Wystarczy, że obsługa sali w pewnym momencie wyłączy lub włączy światła i już wszystko się zmienia. Bardzo ciężko wszystko kontrolować kiedy robisz reportaż i nie możesz poprawić ujęcia. NA twoim miejscu robiłbym na auto. Podobnie jak koledzy wyżej proponuję abyś pożyczył lub kupił jaśniejsze szkoło ponieważ często mam tak że nawet przy obiektywie 2,0 iso trzeba kręcić nawet na 2000.
Tak zupełnie ogólnie, na pierwszy raz staraj się używać raczej szerszych szkieł, bardziej niż na balans bieli i ogólne ustawienie zwracaj uwagę na kadr, ważne jest to aby się nagrało to co ma się nagrać. Częściej korzystaj ze statywu niż innych stabilizatorów/samej ręki. Lepiej zrobić kilka kadrów stałych niż kilkanaście trzęsących się z różnych miejsc. Kontroluj sytuację! Np zaraz po kazaniu jest przysięga, żeby nie okazało się, że w tym momencie będziesz nap na chórze ;)
http://www.mikefilm.pl
http://www.facebook.com/mikedslr

puszka GH4 + Metabones Speedbooster EF,
szklarnia 11-16 2.8 , 17-50 2.8, 50 1.4, 70-200 2.8
trochę żelastwa do stabilizacji i trochę elektroniki do dźwięku.
smirek
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 10:08

myślałem że jak się filmuje na sali , gdzie orkiestra zapodaje wszystkie kolory tęczy to trudno jest złapać balans w trybie auto?

jak ja zaczynałem to też wszyscy mówili że tylko manual
M4jster

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 10:38

Ja cały ślubniak lecę na manualu, jedynie po wyjściu na dwór zmieniam na auto :)

Przecież poprawnie ustalić WB to kilka sekund, nie rozumiem w czym problem..

Późniejsza koloryzacja + cinestyle robią swoje, i nie wyobrażam sobie, lecieć na automacie gdzie Canon z balansem robi co chce..
8kmichal
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 11:05

JA też robię M - to żaden problem. Na sali to się prawie nigdy nie zmienia, dopiero jak zapalają światłą i zaczyna się np tort. Raz grałem na auto na dwóch różnych kamerach i później byłą masaka żeby to spasować.
quadro
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 11:33

tomekk79 pisze:Źródło posta
quadro pisze:Podpinanie się pod mikser wcale nie jest takim dobrym pomysłem.
1. Nie masz nagranego ambientu z sali - i brzmi to dość sztucznie

A o rejestratorach 4-śladowych (lub więcej) słyszano? :) Np.DR-40, że o nieszczęsnym H4n nie wspomnę :)

quadro pisze:2. Zazwyczaj perkusja nie idzie przez mikser

Zazwyczaj to idzie bo zwykle jest "z parapetu", mało gdzie jest teraz na żywo.

quadro pisze:4. Czasami wyjście z miksera jest uszkodzone lub źle ustawione. Dowiesz się dopiero w domu, że wszystko jest przesterowane.

Od tego jest wynalazek pt. słuchawki :) Dodatkowo masz drugie narzędzie pt. wskaźniki wysterowania w rekorderze :)
Nie ma czegoś takiego jak źle ustawione wyjście, a przesterowanie i owszem, może zdarzyć się we wspomnianym H4n (za każdym razem szacunek dla firmy za rewelacyjny marketing słabego produktu). Tascama DR-40, czy innego, przyzwoitego rekordera praktycznie nie przesterujesz.

Inna sprawa, czego tak na prawdę oczekuje zleceniodawca.

To wszystko Tomku prawda - ale pierwsza realizacja rządzi się swoimi prawami :)
To samo mogę powiedzieć odnośnie balansu bieli ;)
A6300 się gimba na Ździchunie ;)
mikefilm
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 15:22

smirek pisze:Źródło posta myślałem że jak się filmuje na sali , gdzie orkiestra zapodaje wszystkie kolory tęczy to trudno jest złapać balans w trybie auto?

jak ja zaczynałem to też wszyscy mówili że tylko manual

M4jster pisze:Źródło posta Ja cały ślubniak lecę na manualu, jedynie po wyjściu na dwór zmieniam na auto :)

Przecież poprawnie ustalić WB to kilka sekund, nie rozumiem w czym problem..

Późniejsza koloryzacja + cinestyle robią swoje, i nie wyobrażam sobie, lecieć na automacie gdzie Canon z balansem robi co chce..

8kmichal pisze:Źródło posta JA też robię M - to żaden problem. Na sali to się prawie nigdy nie zmienia, dopiero jak zapalają światłą i zaczyna się np tort. Raz grałem na auto na dwóch różnych kamerach i później byłą masaka żeby to spasować.



Panowie mówimy o kimś kto będzie to pierwszy raz robił... może wy macie już mega umiejętności, ale ja po kilkunastu ślubach nie czuję się na tyle pewien aby za każdym razem ustawiać na manualu, tym bardziej nie radził bym w ten sposób robić to komuś kto pierwszy raz będzie się mierzył z takim wyzwaniem. Przy sali na auto nigdy nie maiłem problemu z balansem, całą sale koloruje zawsze jednym presetem. Do manuala się przymierzam, ale najpierw muszę potrenować :)
http://www.mikefilm.pl
http://www.facebook.com/mikedslr

puszka GH4 + Metabones Speedbooster EF,
szklarnia 11-16 2.8 , 17-50 2.8, 50 1.4, 70-200 2.8
trochę żelastwa do stabilizacji i trochę elektroniki do dźwięku.
8kmichal
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 15:33

Ja na sali daję zazwyczaj 3300-3600 i tak gram. Zmieniam tylko jak wchodzi Tort - zazwyczaj ślubniki jakie robiłem, robiłem z kimś i to zawsze byłī różne puszki - więc jak coś się zmienia to ustawiamy tam samo balans. To zajmuje kilka sekund.

Z drugiej strony auto w Gh4 działa bardzo dobrze, kiedy moja Magda pomaga mi przy sportówkach robiąc start/metę czy przebitki zawsze dostaje sprzęt ustawiony na Auto i jest dobrze.
Kiedyś pracowałem na Canonach właśnie i tam z Auto nie było tak kolorowo - aparat ustawiał się jak chciał i wyszło źle.

Najważniejsze... to znać swoje narządzie pracy.
alias
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 20:06

mikefilm pisze:Źródło posta Przy sali na auto nigdy nie maiłem problemu z balansem, całą sale koloruje zawsze jednym presetem. Do manuala się przymierzam, ale najpierw muszę potrenować

I słusznie, auto na twoich filmach jest praktycznie do przyjęcia więc możesz dalej na nim polegać.
Krzychu
Awatar użytkownika

Pierwszy ślubniak - pytania laika

7.11.2016, 22:39

Nareszcie wróciłem do domku i piszę przy użyciu "normalnego" kompa z "normalną" klawiaturą.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za merytoryczną i rzeczową dyskusję oraz wymianę doświadczeń.
Poniżej - co ustaliłem (przypominam , że robię to po raz pierwszy i za FREE):
1 - balans bieli raczej pojadę na AUTO , choć w najbliższym tygodniu potrenuję w różnych warunkach oświetleniowych na manualu i się zobaczy co dalej. ;)
2 - mam załatwiony obiektyw Tokina 11-16 mm f/2,8 i na chwilę obecną nic jaśniejszego nie mam a najbliższa wypożyczalnia jest oddalona ode mnie o 75 km.
3 - dźwięk w kościele - jak się uda , to wepnę się w mikser + dla bezpieczeństwa krawatówka wraz ze smartfonem u "Młodego". Jak się nie uda wpiąć w mikser , to postawię rejestrator przy głośniku.
4 - dźwięk na sali - pokombinuję aby rejestrator ustawić przed zespołem + ambient nagrany na kamerę panasonic.
Nadmieniam , że nie ma jakichś szczególnych oczekiwań co do jakości filmu a w szczególności co do kolorów i wiem , że nigdy nie zbliżę się jakością do Waszych realizacji , ale też nie o to mi przecież mi chodzi.

Kilka cytatów i odpowiedzi:
8kmichal pisze:Źródło posta Montaż - ja bym sobie robił w kawałkach jak słaby komp. Kościół. Wyjście i życzenia. Chleb i pierwszy taniec i zabawę podzielona na bloki i elementy osobno jak tort czy zabawy. Na koniec wszyatko w jeden film z gotowych już części.

Tak właśnie chcę zrobić. Montuję w SV12 i jak zrobię poszczególne kawałki , to chciałbym mieć później możliwość szybkiego "sklejenia wszystkiego do kupy" bez ponownego wrzucania do SV. Coś na zasadzie WinRara - połączyć pliki bez ponownego renderu.

kulfi82 pisze:Źródło posta Będziesz sam więc pamiętaj, że w pierwszej kolejności zaczyna młody, po jego kwestii zaraz mówi młoda. To są ułamki sekund na przekadrowanie lub zmianę pozycji - przebitki mogą tu być pomocne. Dla ciebie bezpiecznym rozwiązaniem może być złapanie planu na młodą ale pod takim kątem, żeby złapać też profil młodego

Dziękuję za cenną uwagę.

luke pisze:Źródło posta Z profilami kolorystycznymi w canonie też bym na początek nie kombinował. Standard z lekko obniżonym wyostrzaniem, saturacją i kontrastem plus dobra ekspozycja.
Kamerkę dałbym na statywie dość szeroko - bezpiecznie - tak by mieć najważniejsze momenty a zbliżenia lustrzanką.

Tak właśnie uczynię.

Dividex pisze:Źródło posta Ustaw sie w kościele na wejście młodych, a później siedź pod ołtarzem dopóki nie ogarniesz przysięgi. Po przysiędze dokręć gości i wal na zewnątrz na wyjście z kościoła. W ten sposób będziesz miał 90 % najbardziej istotnego materiału

Bardzo cenna rada , choć kościółek baaaardzo mały.

mikefilm pisze:Źródło posta Tak zupełnie ogólnie, na pierwszy raz staraj się używać raczej szerszych szkieł, bardziej niż na balans bieli i ogólne ustawienie zwracaj uwagę na kadr, ważne jest to aby się nagrało to co ma się nagrać. Częściej korzystaj ze statywu niż innych stabilizatorów/samej ręki. Lepiej zrobić kilka kadrów stałych niż kilkanaście trzęsących się z różnych miejsc. Kontroluj sytuację! Np zaraz po kazaniu jest przysięga, żeby nie okazało się, że w tym momencie będziesz nap na chórze

Na pewno nic nie będę nagrywał "z łapy". ...."Kontroluj sytuację!"... - żartowniś z Ciebie :D . Pewnie będę "zesrany"....

quadro pisze:Źródło posta Zaparkuj tak samochód, żebyś mógł wyjechać pierwszy.

Kurczę - o tym bym nie pomyślał.

Ogólnie - masakra ;)
Chylę czoła wszystkim zajmującym się "ślubniakami" , gdzie jest pińcet rzeczy do ogarnięcia.
Tak , wiem - trening czyni mistrza , a mistrz czyni cuda...

Wróć do „Filmowe przedszkole”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Chmura tagów:

Filmowanie lustrzankamivideodslrBlackmagic Pocket Cinema Camera 6KSony A6300 A6500 A7mk3 A7S3Zhiyun Crane 3S | WeeBill LabCanon C70 mk2 C200 C300SamyangDJI Ronin-S Mavic Air Phantom ProSony FX6 FX9GradingPanasonic S1 S1h GH5s GH5Gimbal