Dividex pisze:Źródło posta Jedynie s-log wymaga wprawy przy kolorowaniu, której jeszcze nie nabyłem.
Tak z ciekawości sprawdziłem i ja też nie nabrałem jak się okazuje No bo co, najpierw LUT do konwersji z s-log* na Rec709? I dopiero potem właściwy LUT? A kiedy jakaś korekcja krzywymi - najpierw czy po? Kłamstwo uzasadnione artystycznie w postaci masek wokół kolorowanych obiektów kiedy ma mieć miejsce? Po LUTach a przed krzywymi czy może na odwrót? A kiedy korekcja balansu bieli?
A jakaś taka ogólna po to, żeby ujednolicić ujęcia przed gradingiem?
Jeśli jakiś LUT przesunie mi niektóre kolory poza skalę to takich wypalonych miejsc już nie odzyskam - rozumiem że sprawdzanie przepaleń (czy absolutnie czarnych miejsc) to obowiązek przy każdym etapie procesu?
Czy podzielicie się swoim procesem? Ja wiem, że tak ogólnie to najpierw trzeba ujednolicić ujęcia a dopiero potem można się zająć gradingiem. Jak wy to dokładnie robicie, co dajecie i w jakiej kolejności?
Dzięki z góry
* Mam Canona 700d i wgrany profil CineStyle, kupiłem kiedyś w promocji zestaw LUTów gdzie mam dwie grupy plików:
- Katalogi Alexa, Log, REDLOGFILM, Standard i w nich po 33 różnych LUTów nawiązujących do różnych filmów.
- Katalog Utility gdzie mam LUTy typu Alexa Log-C to Rec.709, Canon C-Log to Rec.709, itp itp itp