Największe forum filmowe w Polsce

Cześć,
mam taki problem - moje body a połączeniu z w/w mikrofonem brzmią po prostu źle, do tego stopnia że wolę używać 5 razy tańszego rode videomicro gdyż z tym, jakby nie patrzeć, jednym z lepszych mikrofonów do dslr i bezlusterkowców jakim jest rode videomic pro, nie uzyskuję po prostu ładnego dźwięku i trzeba później to korygować w poście. Dźwięk jest zamulony, ma bardzo dużo dołu i bardzo mało górki i środka, na innych urządzeniach (zoom h6 czy bmpcc) nie mam tego kłopotu. Czy ktoś wie gdzie leży problem i jak go rozwiązać?

Wysłałem pytanie do działu technicznego dystrybutora Rode - może coś podpowiedzą

@Yotka
mógłbyś wrzucić jakieś próbki?

Jedna z rzeczy które przychodzą mi na myśl to różnice w wykonaniu złączy mini-jack. Niestety nie jest to żaden porządny standard i już spotkałem się z dziwnymi sytuacjami, łącznie z takimi, że do gniazda w urządzeniu jeden wtyk wychodzi a drugi za diabła nie, chociaż z innymi urządzeniami pracują OK.

yotka pisze:Źródło posta ma bardzo dużo dołu i bardzo mało górki i środka

To czego jest za dużo?

A czy czasem nie jest to zbieg okoliczności? Porównywałeś w tych samych warunkach?

Jutro nagram próbki za pomocą rode videomic pro, rode videomicro, sony a6500 i zoom h5 w różnych kombinacjach.

@tomekk79
myślę, że jakość złączy raczej odpada, nie jestem jedynym który boryka się z tym problemem.
@soundplay
tak jak mówię - na moje (nieprofesjonalne) ucho za dużo jest dołu. Dźwięk jest mulasty, dudniący, głos ludzki słabo słyszalny.

yotka pisze:Źródło posta @tomekk79
myślę, że jakość złączy raczej odpada, nie jestem jedynym który boryka się z tym problemem.

Nie zaprzeczam, wszelako z własnego i niemałego już doświadczenia wiem, że złącza mini-jack potrafią sprawiać duże problemy nawet tam, gdzieśmy się tego nie spodziewali - wystarczy że gniazdo lub w tyk mają gdzieś inny rozmiar o ułamek mm i może być wesoło. Naturalnie, jeśli nagrałeś tym samym mikrofonem i za pomocą tego samego przewodu na kilku różnych urządzeniach i wszędzie jest tak samo, to wtedy wszystko wskazywałoby na mikrofon.
Wracając jeszcze do mini-jacków jest to złącze którego alergicznie wręcz nie cierpię Jeśli już muszę z jakiegoś powodu użyć bo nie ma innej możliwości, to np. pobieram sygnał mini-jackiem, od razu podaję na trafo symetryzujące i dalej już "po bożemu" lecę kablem XLR