SOUNDplay pisze:Źródło posta Poza tym skoro studio, to raczej będzie częściej więcej niż jedna osoba i wtedy będziemy przekładać krawatówkę pomiędzy osobami??
jedna, speaker po prostu
SOUNDplay pisze:Źródło posta A po co ten rejestrator ma być założony na kamerę? Skoro jest kilka osób to niech jedna osoba trzyma rejestrator w łapie i pilnuje zapisu.
myślę że trudno stać z rejestratorem w łapie przez 2 godziny podczas koncertu, występów, czy czegoś takiego - widziałem u nich takie nagrania, później wycięte co trzeba oczywiscie
SOUNDplay pisze:Źródło posta Nie wniosek tylko:
od pewnego momentu już piszę o wszystkim co robią żeby był pełen obraz sytuacji
Dodano po 1 minucie 46 sekundach:
tomekk79 pisze:Źródło posta Największym błędem jest kupowanie mikrofonu "szotgan" o nazwie "laser coś tam coś tam", mocowanie go na aparacie i nagrywanie np. z odległości 2 metrów.
to nie na 2 metry ale na kilka, kilkanaście