Trafiłem w necie informację o tym, że StarGate także ma dostać reboota serii (i przy okazji stać się trylogią, czy to nie znajome? I jeszcze pewnie premiery w okolicach świąt ).
To już kolejny "reboot serii", nie pierwszy i najwyraźniej na pewno nie ostatni. I tak się zastanawiam, czy faktycznie nie da się już wymyślić dobrej, nowej marki? Czy może "szary widz", który sprany codziennymi "Trudnymi sprawami" nie ma ochoty szukać czegoś nowego? Dlatego wielcy decydują się na odgrzanie czegoś, co szara masa już zna, ale obejrzy jeszcze raz?
Przez te wszystkie powtórki z serii, praktycznie kompletnie wyleciałem z dzisiejszego "typowego" kina...
Rebooty to jedyne, co zostało?
-
Gladiac
Rebooty to jedyne, co zostało?
ale mówimy o serialu czy o wersji kinowej?, która była zresztą bardzo fajna - pochwale się ze rok temu poznałem Christopher'a Judge'a z serialu
a co do reboota, jeśli chodzi o serial to mi nie zależy niech sobie robią, ale wersje kinowa nie chciałbym aby ruszali.
Niestety od 10 lat Hollywood cierpi na brak świeżej krwi, i masowo zaczęli robić rebooty np. Amazing Spiderman(slaby aktorzyna), Conan (słabo), babskie Ghostbusters, Poltergeist (takie sobie), Godzilla (dno)
No i oprócz tego kontynuacje, tutaj czasami jestem za np."Dzień niepodległości 2 albo District 9 - 2 . Aczkolwiek ostatnie Star Wars'y to nie przeciętna kicha!!! takie prawie reboot tylko trochę przesunięty w czasie - i mowie to jako wielki fan SW, niestety miałem wrażenie ze oglądam "New Hope" , tylko w innej scenerii, krok po kroku dostaliśmy to samo, a nowa gwiezdna stacja śmierci mnie po prostu załamała...
a co do reboota, jeśli chodzi o serial to mi nie zależy niech sobie robią, ale wersje kinowa nie chciałbym aby ruszali.
Niestety od 10 lat Hollywood cierpi na brak świeżej krwi, i masowo zaczęli robić rebooty np. Amazing Spiderman(slaby aktorzyna), Conan (słabo), babskie Ghostbusters, Poltergeist (takie sobie), Godzilla (dno)
No i oprócz tego kontynuacje, tutaj czasami jestem za np."Dzień niepodległości 2 albo District 9 - 2 . Aczkolwiek ostatnie Star Wars'y to nie przeciętna kicha!!! takie prawie reboot tylko trochę przesunięty w czasie - i mowie to jako wielki fan SW, niestety miałem wrażenie ze oglądam "New Hope" , tylko w innej scenerii, krok po kroku dostaliśmy to samo, a nowa gwiezdna stacja śmierci mnie po prostu załamała...
Rebooty to jedyne, co zostało?
Czytałem o wersji kinowej.
Pamiętam, jak to wchodziło, jarałem się efektami specjalnymi. Potem oglądałem parę odcinków serialu, ale już mnie tak nie przykuły, choć za to namiętnie oglądałem wszelkie making-ofy, nie bardzo jeszcze mając pojęcie o tym wszystkim
I nie wiem, czy chciałbym zobaczyć District 9 2. Czego by nie zrobili, będę miał poczucie, że żerują.... ta historia jest dobrze opowiedziana, a jej niedopowiedzenie dodaje smaczku.
Pamiętam, jak to wchodziło, jarałem się efektami specjalnymi. Potem oglądałem parę odcinków serialu, ale już mnie tak nie przykuły, choć za to namiętnie oglądałem wszelkie making-ofy, nie bardzo jeszcze mając pojęcie o tym wszystkim
I nie wiem, czy chciałbym zobaczyć District 9 2. Czego by nie zrobili, będę miał poczucie, że żerują.... ta historia jest dobrze opowiedziana, a jej niedopowiedzenie dodaje smaczku.
Admin też człowiek (z kamerą:)
-
Gladiac
Rebooty to jedyne, co zostało?
Admin pisze:I nie wiem, czy chciałbym zobaczyć District 9 2. Czego by nie zrobili, będę miał poczucie, że żerują.... ta historia jest dobrze opowiedziana, a jej niedopowiedzenie dodaje smaczku.
trochę chyba jednak przesadzasz, seria SW, Indiana J. czy wiele innych tez można nazwać zerowaniem .Ja jak by nie było czekam na D9 II i cloverfield 2 ( 10 cloverfield lane to spin off )
Rebooty to jedyne, co zostało?
Mi się nowe SW podobały niezależnie od tego jak bardzo fabuła przypomina New Hope. Nowy Terminator był fajny (lepszy od 3 IMHO) i teorytycznie pomysł na reboot był ok ale sprzedali w zasadzie całą fabułę w trailerze a przy okazji za bardzo ją naciągnęli - nie widzę na razie tego jak można to w następnych częściach odkręcić.
Dzień Niepodległości 2 - jak to znajomy powiedział: Jest na liście "filmów, o które nikt nie prosił"
Dzień Niepodległości 2 - jak to znajomy powiedział: Jest na liście "filmów, o które nikt nie prosił"
"każda przyslona znaczy co innego, wyraża inne emocje"
(c) jakaś grupa z facebooka
(c) jakaś grupa z facebooka
-
Gladiac
Rebooty to jedyne, co zostało?
Właśnie zobaczyłem trailer serialu opartego na "Zabójczej broni" , nie wiem co powiedzieć...może tylko: niech ich szlag trafi !!!
jeśli chcecie sobie popsuć humor to oglądajcie
https://www.youtube.com/watch?v=cXZdEmvcFdU
jeśli chcecie sobie popsuć humor to oglądajcie
https://www.youtube.com/watch?v=cXZdEmvcFdU
Rebooty to jedyne, co zostało?
Gladiac pisze:Źródło posta humor
humor? Ja przez tydzień nie dojdę do siebie.. ja się pytam co to ma być?
"Ojciec Zdzicha"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość