Tak było, ale tego nie widziałem, czy stawki koszmarnie spadły? Czy z tym idzie też spadek jakości?
Ogłoszenia na "grupach fb". Własny sprzęt, sratatata 400zł. Albo 300. 500 to już luksus.
Czy faktycznie za "drugiego", bądź samodzielnego operatora (z własnym sprzętem!!) to teraz norma?
Ok. Płaciłem kiedyś koledze z forum 500zł, ale miał sprzęt ode mnie i był trzecim(!) operatorem.
Ostatnio ktoś dał ogłoszenie na wykonanie backstage z sesji "ze znaną trenerką" i proponował 400zł (za surówkę na własnym sprzęcie).
Czy to obecnie normalne ceny?
Ceny dla operatorów
Ceny dla operatorów
A7S3, FX30, jazda kran dron zdzich i takie tam | Sprzęt filmowy do wynajęcia | Moje realizacje
Ceny dla operatorów
Niestety facebook strasznie zgnoił rynek - przynajmniej ślubny. Widzę to u siebie na podwórku, realizacje ślubne za 1200-1500 (mówimy o pełnym pakiecie) to bardzo częsty widok. Kiedyś aby znaleźć dobrą firmę trzeba było się trochę pofatygować, pogooglować, rozeznać rynek. Teraz wystarczy post na FB i po kilku godzinach ma się minimum 60 ofert w przedziale 500-5000zł
"Ojciec Zdzicha"
Ceny dla operatorów
No widzisz, ja mogę dać i 800, ale komuś ogarniętemu, któremu nie trzeba pokazywać palcem co i jak. I mimo ogłoszenia, odezwy albo brak, albo po wstępnej rozmowie odpadają a w miarę normalny chłopak chce 500zł za to żeby się pouczyć . Realizacje ślubne 1200-1500 były są i będą i tego nie unikniemy.Własny sprzęt, sratatata 400zł
Ceny dla operatorów
Trzeba zauważyć, że w obecnych czasach dostęp do sprzętu, który nagrywa wideo jest bardzo popularny i tak samo jak zakup drogiego aparatu nie spowoduje, że nagle zaczniemy robić dobre zdjęcia, tak to samo jest z filmami. W mojej ekipie, w której jest już 9 osób, w tym 4 operatorów, nie ma nawet możliwości, żeby ktoś dostał mniej niż 500 PLN dniówki. W zależności od projektu, zawsze wypłacamy ludziom stawkę ponad standardową. Na facebook'u nie warto szukać zleceń, bo tam raczej próżno szukać poważnego, rozumiejącego naszą pracę, kontrahentów.
Ceny dla operatorów
Witu pisze:Źródło posta Na facebook'u nie warto szukać zleceń, bo tam raczej próżno szukać poważnego, rozumiejącego naszą pracę, kontrahentów.
Nie do końca się zgodzę bo to zależy chyba od branży. U mnie 1/3 to to klienci z fb (ślubniaki) i ma to raczej tendencje wzrostową. Prawdą natomiast jest to, że niestety jest tam jeden wielki śmietnik i w praktyce wygląda to tak, że na dane zapytanie wystawia ofertę firma z 13 letni stażem i poważnym setupem a post niżej za 300zł operator, który nagrał ślub bratu. I wiem, że taka sytuacja była zawsze, ale chodzi o to, że obecnie na FB klient bardzo wyraźnie ma podane dysproporcje cenowe a nie do końca wie z czego one wynikają.
"Ojciec Zdzicha"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości